Dwa obrazy cierpienia— Hiob i Prometeusz. Rozważ jaki wpływ na kształtowanie człowieka ma cierpienie każdego z tych bohaterów. Uzasadnij swoje stanowisko. W argumentacji odwołaj się do mitu o Prometeuszu, Księgi Hioba oraz wybranych kontekstów.

Autorem opracowania jest: Piotr Kostrzewski.

Cierpienie niejedną ma twarz. Przez to jest często interpretowane tylko ze względu na jeden punkt odniesienia. Chociaż jest zdecydowanie doświadczeniem negatywnym, może mieć jednak różne konsekwencje w zależności od swoje charakteru. Można bowiem cierpieć w imię szlachetnej idei bądź też pozornie bezsensownie ale wyciągając z tego wnioski. Dobrym przykładem tych postaw są postaci Prometeusza i Hioba. Na ich podstawie można wytłumaczyć dwa obrazy cierpienia ludzkiego.

Prometeusz był tytanem, który złamał zakaz Zeusa o tworzeniu człowieka. Zaopiekował się również swoim tworem, ucząc go przetrwania w niebezpiecznym świecie. Ostatecznie podarował ludziom ogień, kradnąc go olimpijskim bogom. Za ten czyn Zeus ukarał go przykuciem do skał Kaukazu. Codziennie ogromny orzeł przylatywał wyjeść mu wątrobę, która odrastała nieśmiertelnemu do następnego ranka. Jego kaźń zakończył dopiero Herakles, uwalniając tytana po niezliczonych dekadach.

Prometeusz bez wątpienia cierpiał. Robił to jednak w imię innych. Jego kaźń przybrała formę poświęcenia dla innych, miała więc głębszy sens. Postawę taką nazwano nawet od imienia mitycznego tytana - prometeizm. Zauważmy przy tym, że doświadczenie Prometeusza samo w sobie nie było dobre. Nabierało jednak takiego wydźwięku, kiedy zaczynało służyć czemuś większemu. Cierpienie jest więc bezapelacyjnie elementem poświęcenia. To zaś ma swój początek w najszlachetniejszej postawie - miłości. Znamy ten motyw doskonale z kultury chrześcijańskiej. Słowa Jezusa potwierdzają, że nie ma większego ucieleśnienia miłości niż cierpieć za swoich przyjaciół. Można więc powiedzieć, że cierpienie ma tyle znaczenia, ile idea, dla której je podejmujemy.

Wyprowadzając myśl od chrześcijaństwa, nie sposób pominąć w powyższym temacie Hioba. Bogobojny człowiek mógł się uważać za niezwykle szczęśliwego. Powodziło mu się, co starożytni łączyli z bezgrzesznością. Nieszczęście uważano bowiem za karę Boga. Tymczasem Hiob w jednej chwili traci wszystko, łącznie ze zdrowiem. Z punktu widzenia dawnych wyznawców religii mojżeszowej nie miało to jakiegokolwiek sensu.

Dlatego też bohater zaczyna skarżyć się i dochodzi do wniosku, że Bóg zsyła na ludzi karę bez żadnej przyczyny. Wątpi tym samym w jego sprawiedliwość. Dopiero rozmowa z przyjaciółmi oraz młodzieńcem Elihu kieruje jego rozumowanie na inne tory. Hiob dochodzi do wniosku, że człowiek nie może zrozumieć pełni woli Boga wobec świata. Nie ma również ludzi bezgrzesznych, ponieważ wszyscy są jedynie śmiertelnikami - istotami dalekimi od ideału. Dzięki temu może podjąć pokutę, pojednać się z Bogiem.

Historia Hioba jest więc opowieścią o wyciąganiu wniosków ze swojego losu. Cierpienie wydaje się pozornie bezsensowne, niemniej możemy dzięki niemu dostrzec nowe wartości w życiu. Jest wszak jedynie doświadczeniem, a z nich należy wyciągać wnioski. Gdyby Hiob nie doznał nieszczęść, nigdy nie byłby w stanie zrozumieć błędów swojego myślenia. Sensem okazuje się tutaj nauka, o jej przyswojeniu decyduje jednak nadal podejście doświadczanego.

Cierpienie możemy bezapelacyjnie nazwać czymś złym. Nie ma ono pozytywnej wartości, często wręcz jest bezsensowne. Niemniej człowiek może z niego wyciągnąć pewne wnioski bądź nadać mu wartość poprzez uczynienie narzędziem wyższej idei. Pierwsze podejście jest refleksyjne, pozwala nam się rozwijać i lepiej rozumieć naturę samej rzeczywistości. Drugą nazywamy zaś poświęceniem - oddaniem się dla dobra innych albo czegoś większego od nas samych. Takie rozumienie tego fenomenu może stanowić interesujący punkt odniesienia dla rozmów o zasadności unikania cierpienia za wszelką cenę.


Przeczytaj także: Poświęcenie się w imię wyższych wartości. Omów zagadnienie na podstawie Mitologii (cz. I Grecja) Jana Parandowskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.