Autorką charakterystyki jest: Adrianna Strużyńska.

Mohammed-Achmed, zwany Mahdim, to najważniejsza z nielicznych postaci historycznych pojawiających się w powieści Henryka Sienkiewicza W pustyni i w puszczy. Wywołane przez niego powstanie oraz chęć Beduinów do wkupienia się w jego łaski doprowadziły do porwania Stasia i Nel.

Charakterystyka Mahdiego

Mahdi w przeszłości prowadził życie derwisza-pustelnika. Przed wojną mieszkał w wypróchniałym drzewie na lesistej nilowej wyspie Abba. Pochodził z Sudanu, z pokolenia Dangalów. Inżynier Tarkowski i pan Rawlison znali jego cioteczną siostrę – Fatmę. Mahdi miał cztery żony, oprócz nich, w jego najbliższym otoczeniu przebywali kalifowie.

Mahdi zrezygnował z życia pustelnika na rzecz świętej wojny. Twierdził, że w Egipcie upada prawdziwa wiara w Mahometa. Mahdyści nazywali Egipcjan Turkami i rozpoczęli z nimi wojnę. Mahdi znalazł wielu zwolenników, ponieważ Arabowie zarzucali egipskiemu rządowi poddawanie się angielskim wpływom, a co za tym idzie – zaniedbywanie religijnych wartości.

Proroka poparły przede wszystkim niższe warstwy społeczne, ale miał swoich ludzi nawet w wojsku, dlatego rząd ponosił porażki w walkach. Mahdi we wszystkich bitwach pokonał wojska rządowe: zajął Kordofan, Darfur i Sudan. Derwisze zapuszczali się jednak na północ aż do granic Nubii. W momencie rozpoczęcia akcji trwało oblężenie Chartum, którego bronił angielski generał Gordon. Mahdi odniósł kolejne zwycięstwo – zdobył miasto, a obcięta głowa generała została umieszczona na rynku. Kolejne wygrane sprawiały, że zdobywał jeszcze więcej zwolenników.

Mahdi nie mieszkał w Chartum, ponieważ nie chciał żyć na ziemi splamionej przez niewiernych. Zatrzymał się w Omdurmanie, gdzie wierni codziennie go widywali na placu modlitwy – nauczał tam tłumy i umacniał muzułmanów w wierze. Na jego widok, zebrani wpadali w zachwyt, ale słów proroka zawsze słuchano z wielkim skupieniem. Mahdi zdecydowanie nie wyglądał na okrutnego tyrana – był tłusty, miał łagodne spojrzenie, załzawione oczy, a na jego twarzy zawsze gościł uśmiech, nawet kiedy się gniewał. Przemawiał głębokim i dźwięcznym głosem: przypominał, że głód i ospa są karą za grzechy oraz nakłaniał do oddania życia za wiarę. Mahdi utrzymywał, że swoją misję dostał od samego Allacha, twierdził, że miewa widzenia.

Prorok wezwał Stasia i Nel do siebie na audiencję. Mógł objąć ich swoją opieką, ale nie zamierzał trzymać przy sobie niewiernych, dlatego wymagał od Stasia deklaracji przyjęcia islamu. Gdy ten odmówił, nie chciał jednak od razu go ukarać, aby budować swoją reputację człowieka miłosiernego. Za to postanowił wysłać dzieci do Faszody, przekonany, że umrą na febrę. Prorok nie miał pojęcia, że przeżyją długą wędrówkę przez Afrykę. Okazało się, że śmierć szybciej przyszła po niego – Mahdi zmarł na serce, a władzę przejął po nim jeszcze okrutniejszy Abdullahi.

Przykład Mahdiego i jego wyznawców pokazuje, jak ważna jest dla muzułmanów wiara. Wierzyli, że prorok faktycznie otrzymał misję od Allacha i przemawia jego głosem, dlatego ruszali do walki. Jak jednak zapowiedział kapitan Glen, w Egipcie w końcu zapanowała Anglia – po dziesięciu latach panowania Abdullahiego, lord Kitchener pokonał derwiszów i kazał zrównać z ziemią grób Mahdiego.


Przeczytaj także: Idrys - charakterystyka

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.