Głównym wątkiem powieści Henryka Sienkiewicza Quo vadis jest miłość Marka Winicjusza i Ligii Kalliny. Chociaż młodzi pochodzili z dwóch różnych światów, a ich droga do wspólnego życia nie była łatwa, w końcu odnaleźli szczęście i zaczęli wspólne życie na Sycylii.
Jedynymi cechami wspólnymi, które można znaleźć między Ligią Kalliną a Markiem Winicjuszem, były młodość i atrakcyjność fizyczna, poza tym dzieliło ich praktycznie wszystko. Marek był bogatym patrycjuszem, który przebywał w bliskim otoczeniu Nerona. Młodzieniec był porywczy, kierował się swoimi zachciankami i namiętnościami. Nie stronił od pijaństwa i romansów, a kiedy się rozgniewał – surowo karał niewolników. Ligia pochodziła z rodu Ligów, a w Rzymie znalazła się jako zakładniczka wojenna. Piękna dziewczyna została wychowana przez Aulusa Plaucjusza i Pomponię Grecynę. Za sprawą swojej przybranej matki, została chrześcijanką. Wiara była dla Ligii najważniejszą wartością, nie kierowała się własną przyjemnością ani emocjami, ale skromnością i pobożnością.
Marek poznał Ligię, kiedy z powodu urazu ręki, zatrzymał się w domu Plaucjusza. Młodzieniec zapragnął dziewczyny za wszelką cenę. Ligia również była nim zafascynowana, ale początkowo nie wiedziała, że Marek chce uczynić z niej swoją nałożnicę. Wuj Marka, Petroniusz uknuł intrygę, na skutek której Ligia została zabrana z domu Plaucjuszów na rozkaz Nerona. Dziewczyna uczestniczyła w uczcie, na której liczyła na opiekę Winicjusza. Zamiast dobroci spotkały ją z jego strony nachalne zaloty – dziewczynę uratował wierny sługa Ursus. Ligia nie chciała zgodzić się na zostanie nałożnicą Marka, to nie przystało chrześcijance. Ursus z pomocą innych chrześcijan odbił ją, kiedy była wieziona do domu Winicjusza.
Marek wpadł w furię, ze złości zabił nawet swojego wiernego niewolnika. Za wszelką cenę chciał znaleźć dziewczynę, traktował ją bardziej jak piękny przedmiot, niż jak człowieka. Z pomocą Chilona Chilonidesa udało mu się dowiedzieć, gdzie spotykają się chrześcijanie. Winicjusz postanowił ponownie spróbować porwać Ligię. Skończyło się to jednak jego porażką, a gdyby nie interwencja dziewczyny, Marek zginąłby z ręki Ursusa. Chrześcijanie nie żywili jednak do Marka urazy – był ranny, dlatego się nim zaopiekowali. Ligia darzyła Winicjusza uczuciem, ale trzymała się na dystans, dopóki młodzieniec się nie nawróci. U Marka stopniowo zaczęła dokonywać się przemiana. W wyniku nauk Pawła z Tarsu uwierzył w Boga, a w końcu przyjął chrzest. Zaczął wyznawać wiarę, która wcześniej budziła jego niechęć.
Kiedy Marek dowiedział się, że w Rzymie wybuchł pożar, udał się do miasta, aby ratować ukochaną. Niestety zaczęły się złe czasy dla chrześcijan – niesłusznie obwiniano ich o pożar Rzymu. Rozpoczęły się prześladowania chrześcijan, aresztowani zostali również Ligia i Ursus. Winicjusz robił wszystko, aby uwolnić ukochaną z więzienia. Był świadkiem, jak chrześcijanie umierają w męczarniach na arenie i wiedział, że ją czeka to samo. Martwił się, tym bardziej że dziewczyna zachorowała w więzieniu – mogła więc umrzeć jeszcze przed wyjściem na arenę. Zrozpaczony Marek stwierdzał już nawet, że jeśli ukochana umrze, on również dobrowolnie uda się na śmierć. Ligia została jednak ocalona – wywleczono ją na arenę przywiązaną do rogów tura, ale Ursus pokonał zwierzę. Neron, naciskany przez tłum, darował Ligii i Ursusowi życie. Historia Marka i Ligii zakończyła się szczęśliwie – młodzi zaręczyli się, pobrali i rozpoczęli wspólne życie na Sycylii.
Miłość głównych bohaterów Quo vadis pokazuje, że prawdziwe uczucie jest w stanie zwyciężyć bardzo wiele. Chociaż młodzi pochodzili z różnych światów, Winicjusz całkowicie zmienił się pod wpływem miłości do Ligii, a dziewczyna wybaczyła mu dawne krzywdy.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.