Ide­ał ży­cia zie­miań­skie­go i ro­dzin­ne­go ładu. Omów za­gad­nie­nie na pod­sta­wie zna­nych Ci frag­men­tów Pa­mięt­ni­ków Jana Chry­zo­sto­ma Pa­ska. W swo­jej od­po­wie­dzi uwzględ­nij rów­nież wy­bra­ny kon­tekst.

Autorem opracowania jest: Piotr Kostrzewski.

W toku zmian, którym podlegała polska szlachta, wykształcił się wśród niej specyficzny rodzaj posiadacza - ziemiaństwo. Posesjonaci żyjący z majątków ziemskich, trzymający się z dala od "wielkiego świata" i kultywujący tradycję Sarmacką stanowili przez pewien czas wręcz kwintesencję polskiej narodowości. Stworzony przez nich świat stanowił potem swoisty ideał, do którego dążyły pokolenia. Warto poznać jego kształt, ale również stoją za nim rzeczywistość, którą zachowała literatura. W poniższej pracy ideał ziemiańskiego życia i rodzinnego ładu zostanie przeanalizowany na podstawie Pana Tadeusza Adama Mickiewicza oraz fragmentów Pamiętników Jana Chryzostoma Paska.

Pan Tadeusz to epopeja narodowa, napisana przez Mickiewicza jako swoista opowieść narodowotwórcza. Wielki poeta zdawał sobie bowiem sprawę, że Polacy potrzebują legendy, na której zbudują swoją tożsamość. Postanowił więc zanieść pod strzechy legendę złotego wieku, stworzyć wizję krainy szczęśliwości. Użył do tego właśnie wyidealizowanej wizji ziemiaństwa i jego życia rodzinnego. Soplicowo to w istocie sama esencja dworku ziemiańskiego, gdzie życie w otoczeniu przyrody pędzone jest błogo i spokojnie.

Mieszkańcy tej jakoby oddzielnej od świata zewnętrznego krainy kultywują dalej starożytne tradycje Sarmackie, są przy tym dostrzegalnie pobożni. Wspomniany powyżej kontakt z przyrodą oddziałuje też na rytm życia dworku ziemiańskiego - Soplicom wyznacza go pora doglądania prac polowych i rozrywek na łonie przyrody. Ziemianin wyraźnie gustuje w tych drugich, kocha zbierać grzyby, polować, wychodzić na długie spacery. Rzecz jasna znajdzie też czas na biesiadę, gdzie pośród starodawnej etykiety, żadnemu członkowi licznej rodziny nie stanie się potwarz.

Co do tej drugiej, jest to wyraźnie harmonijna zbiorowość, zawsze gotowa wspomóc swojego członka. Stanowi element spajający, przechowuje kulturę i uczy współistnienia społecznego. Służy do tego okazywanie szacunku starszym oraz bardziej zasłużonym poprzez odpowiednie gesty. Rodzina nie zostawia też nikogo ze swoich, gotowa zewrzeć szeregi, nawet w obronie sieroty swoich wyrodnych członków. Słowem, ziemiańska rodzina to oparcie moralne oraz społeczne w znaczeniu tradycyjnej wspólnoty. Niewzruszona trwa pośród swojego dworku, kwitnąć w pokoju.

Niestety, Mickiewicz wyidealizował swoją wizję ziemiańskiego życia. W istocie zresztą jak zawsze, rzeczywistość była mniej sielankowa. Warto ją poznać na przykładzie zapisków służących wieszczowi za podstawę jego epopei. Pamiętniki Jana Chryzostoma Paska, bo o nich właśnie mowa, przedstawiają życie głównego bohatera jako ziemianina. Zakończywszy bowiem swoją przygodę z wojskiem, zawadiacki szlachcic ożenił się i zaczął gospodarować. Od początku zauważamy w jego myśleniu coś, co polska historiografia nazwie wielokrotnie "głodem ziemi".

Pasek zwyczajnie wychodzi z założenia, że posiadanie dużego majątku ziemskiego najlepiej zabezpiecza finansowo. Zbiera więc wszelkie możliwe grunty, wyraźnie zdradza dbałość o ich jakość. Niestety doprowadza tym samym do procesów na tym polu ze swoimi sąsiadami - zapewne równie łasymi na powiększenie swoich latyfundiów. Rodzi to konflikty, często wieloletnie spory sądowe, które przeczą wizji sielankowego życia na wsi. Zgadza się z nim jednak przywiązanie do przyrody, szczególnie zwierząt i polowań. Pasek posiada nawet przestrzeń do hodowli drapieżnego ptactwa, a opowieść o wydrze Robaku znana jest chyba większości Polaków.

Istotny również dla ziemian wątek rodzinny nieco odbiega tutaj od ideału. Pasek co prawda potwierdza przywiązanie do niej, kiedy zdradza nie tylko ilość pasierbów, ale też chęć posiadania własnych dzieci. Zarazem jednak potrafi krwawo rozgonić rodzinę żony, kiedy ci niewybrednie sobie z niego żartują. Potem rzecz jasna następują przeprosiny, które można chyba interpretować jako dowód dominacji więzi nad sporami. Tak więc Pamiętniki potwierdzają ogólny zarys ideału życia ziemiańskiego. Niestety demaskują go również jako nie do końca odpowiadającą rzeczywistości.

Czytając epopeję Mickiewicza czy też sienkiewiczowską Trylogię szybko dostrzeżemy, że życie ziemiańskie zostało przez Polaków wyidealizowane. Stało się swoistym wspomnieniem "złotego wieku", sielanką do której (wedle słów Reja) słabość mają wszyscy Słowianie. Nie można przy tym odebrać mu szlachetnych cech. Życie blisko natury, w otoczeniu licznej rodziny i pamiątek chwalebnej przeszłości Rzeczpospolitej posiada pewien urok. Ziemiaństwo musiało być też istotnym czynnikiem narodowotwórczym, skoro uczeni widzieli w niej pomost między Sarmatyzmem a nowoczesną polskością. Niestety powstania styczniowe i listopadowe zniszczyły tę warstwę społeczną, wraz z nią grzebiąc wiele z zachowanych na dworkach tradycji I Rzeczpospolitej. Wraz z nią pogrzebano też ogromna ilość wypaczeń ziemiaństw - szczególnie wsteczność i warcholstwo. Jednak pozbawiono też Polaków czegoś pięknego, a mianowicie narodowotwórczej opowieści. Bez niej, co pokazała historia, niezwykle trudno było na nowo zdefiniować pojęcie narodu polskiego.


Przeczytaj także: Sar­mac­ki por­tret pol­skie­go szlach­ci­ca. Omów za­gad­nie­nie na pod­sta­wie zna­nych Ci frag­men­tów Pa­mięt­ni­ków Jana Chry­zo­sto­ma Pa­ska. W swo­jej od­po­wie­dzi uwzględ­nij rów­nież wy­bra­ny kon­tekst.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.