Czy warto "zdobywać góry" i ambitnie dążyć do celu? Uzasadnij to twierdzenie w formie rozprawki na podstawie zachowań bohaterów literackich

Autorką opracowania jest: Marta Grandke.

Osiąganie sukcesu często porównywane jest do zdobywania szczytów najwyższych gór, a mozolna wspinaczka do drogi, jaką trzeba odbyć przed osiągnięciem swojego celu. O osobach, które zdobywają metaforyczne góry i pną się na sam szczyt drabiny społecznej często opowiada się z zachwytem i stawia się je jako wzór do naśladowania dla reszty społeczeństwa. Przedstawiane są one jako te jednostki, którym się udało i którym każdy powinien zazdrościć sukcesu. Czy jednak zawsze warto bezwzględnie piąć się na szczyt i próbować zdobywać najwyższe góry? Korzyści płynące z tego mogą być naprawdę kuszące, jednak należy mieć w pamięci, że upadek z samej góry może okazać się wyjątkowo bolesny. Przekonali się o tym bohaterowie takich dzieł jak „Lalka” Bolesława Prusa, „Dziady” Adama Mickiewicza czy Ikar znany z mitologii greckiej.

W powieści „Lalka” autorstwa Bolesława Prusa na szczyt próbuje dostać się główny bohater, Stanisław Wokulski. Pochodzi on z niezbyt zamożnej szlachty polskiej, co oznacza, że jego pozycja w społeczeństwie nie jest zbyt wysoka. Wokulski jednak walczy o to, by zwiększyć poziom swojego życia i zaczyna na to bardzo ciężko pracować w handlu zagranicznym, prowadzi także interesy w kraju.

W wyniku tych działań bohaterowi udało się zbić majątek tak znaczny, że mógł dzięki niemu konkurować z bogatymi arystokratami ze znanych rodów. Wokulski swoim statusem finansowym także przebił niektórych zubożałych szlachciców, na przykład rodzinę Łęckich, których długi wykupił. W trakcie swojego awansu społecznego Wokulski zakochał się jednak w arystokratce, Izabeli Łęckiej, której względy próbował zdobyć właśnie między innymi przy pomocy swoich środków finansowych.

Małżeństwo Wokulskiego z Łęcką byłoby tak naprawdę ukoronowaniem i szczytem jego awansu społecznego, spełniłoby także jego nieszczęśliwe uczucie do niej. Jednak Łęcka nie była zainteresowana „karierowiczem”, a gdy już zgodziła się na małżeństwo z nim, to wciąż flirtowała ze swoim kuzynem, Starskim. Wokulskiego załamało to do tego stopnia, że zdecydował się zakończyć swoje życie. Sięgnięcie więc do samego szczytu hierarchii społecznej nie tylko nie przyniosło więc Wokulskiemu szczęścia, ale także sprowadziło na niego cierpienie i problemy. Zapewne byłby szczęśliwszym człowiekiem, gdyby jego ambicje i apetyty były skromniejsze.

W dramacie Mickiewicza „Dziady” o tym, jak bolesny może być upadek z samej góry i nadmierne ambicje, przekonał się główny bohater, czyli Konrad. Zakochany on był w szlachciance, urodzonej lepiej niż on i o wiele lepiej sytuowanej. W związku z tym wybrano jej narzeczonego na podobnym poziomie, Konrad zaś został odtrącony. Był to dla niego bolesny upadek, jednak gdyby wybrał sobie ukochaną równą sobie statusem materialnym, to być może nie rozczarowałby się tak boleśnie.

Dodatkowo Konrad stał się samozwańczym duchowym przewodnikiem narodu i próbował się zrównać z samym Stwórcą, sądząc, że jako jednostka wybitna ma do tego prawo. W wyniku swojej dumy, pychy oraz prób sięgnięcia po najwyższe miejsce w hierarchii świata Konrad otarł się praktycznie o potępienie i upadek. Ocaliła go jedynie jego zdolność do poświęcenia i miłości do drugiego człowieka. Gdyby Konrad nie mierzył tak wysoko, to zapewne uniknąłby ryzyka, jakim było stracenie swojej nieśmiertelnej duszy i szansy na zbawienie po śmierci.

Najbardziej znaną historią upadku z wysoka, z samego szczytu, jest jednak opowieść o mitologicznym Ikarze. Wraz ze swoim ojcem Dedalem, wzniósł się na skonstruowanych przez niego skrzydłach, by uciec z wyspy, na której ich przetrzymywano. Przed wylotem Dedal ostrzegał Ikara, by nie wylatywał zbyt wysoko, ponieważ słońce rozpuści wówczas wosk na skrzydłach. Ikar jednak był tak oczarowany lotem, że nie posłuchał ostrzeżeń ojca. Poskutkowało to jego upadkiem do morza. Ikar chciał zbyt dużo, marzył o osiągnięciu samego szczytu, sięgał po więcej. Jego historia chyba najbardziej dobitnie pokazuje, że nie zawsze warto kierować się przesadnymi ambicjami i za wszelką cenę próbować dostać się na sam szczyt, ponieważ bywa to zbyt ryzykowne.


Przeczytaj także: Ewolucjonizm w Lalce

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.