Jak Hiob rozumie grzech? Jako świadome złamanie boskich nakazów czy nieodłączną cechę ludzkiej egzystencji?

Autor Biblia
Autorem opracowania jest: Piotr Kostrzewski.

Księga Hioba jest tekstem mądrościowym Starego Testamentu. Oznacza to, że zawiera biblijną mądrość i pouczenie dla wiernych w stosunku do ich wiary oraz życia. Problematyką tej konkretnej księgi jest cierpienie oraz sens istnienia zła na świecie. Hiob, człowiek doświadczony przez życie, zastanawia się nad powodami swojego nieszczęścia. Dla starożytnych Żydów niepowodzenia życiowe stanowiły karę Boga za grzech. Bohater przypowieści pośrednio szuka więc odpowiedzi na pytanie, czy grzech to świadome złamanie nakazów Boga, czy też nieodłączna cecha ludzkiej egzystencji. Pytanie to nie jest jednak tak proste do rozwikłania, jak mu się początkowo wydaje.

Hiob, posiłkując się starożytnym rozumieniem ludzkiego losu na bliskim wschodzie, uważa ludzkie cierpienie za efekt grzechu. Bóg miałby zsyłać zło na ludzi ze względu na ich grzeszność. Cierpienie jest więc wynikiem grzechu, widocznym efektem jego popełnienia. Jak bardzo to myślenie było zakorzenione w kulturze Izraela, może świadczyć fakt, że setki pokoleń po Hiobie Jezus również musi zmierzyć się z tym problemem.

Tracący nagle cały majątek, rodzinę i zdrowie Hiob nie rozumie więc swojego położenia. Wedle swojej miary jest bowiem człowiekiem bogobojnym: składa wszelkie ofiary i nie bluźni Wszechmocnemu. Sposób, w jaki rozumowali Żydzi, mówi mu, że w takim razie powinien żyć bez przykrości. Widać więc, iż postrzega grzech jako świadome złamanie zakazów Boga.

Z błędu wyprowadza go młodzieniec Elihu. Ten radykalnie nastawiony do moralności chłopak staje w opozycji nie tylko do Hioba, ale też jego trzech przyjaciół. Prostymi słowami udowadnia, że nie ma czegoś takiego jak człowiek sprawiedliwy (warto tutaj zauważyć podobieństwo z nowotestamentowymi słowami Jezusa). Każdy człowiek jest bowiem podatny na grzech i może czynić nieprawość, nawet o tym nie wiedząc.

Ponadto Hiob oskarżył Boga o zsyłanie na niego nieszczęścia, co było ewidentnym bluźnierstwem. Cierpienie nie służy wedle Elihu karze, jest raczej formą pouczenia grzesznika. W wielu wypadkach stanowi też zwyczajną dolę człowieka, której nie powinien ani negować, ani się na nią uskarżać. Jako stworzenie jest zwyczajnie zbyt mały, by zrozumieć panujące we wszechświecie zasady przeznaczenia. Hiob tymczasem otwarcie skrytykował swoją dolę, co stanowi krytykę wszechwiedzy Boga.

Ostatecznie bohater porzuca ten tok rozumowania, widząc swój błąd. Sam nie wiedząc o tym, zgrzeszył pychą, z której wynikało bluźnierstwo. Księga Hioba nie mówi jednak o całkowitym błędzie rozumowania swojego protagonisty, a jedynie połowicznym rozumieniu sprawy. Wydaje się więc, że rozumie ona grzech jako część ludzkiej natury, niebędącej idealną i podatnej na upadek. Wszyscy jesteśmy w takim ujęciu pozbawieni sprawiedliwości, grzeszymy zaś świadomie. Księga wyraźnie rozgranicza więc świadome czynienie zła od braku sprawiedliwości, czyli rodzaju czystego i dobrego postępowania. To drugie jest nieosiągalne, jak udowodnił Elihu.

Jak każda z ksiąg mądrościowych, Księga Hioba to tekst niezwykle trudny do interpretacji. Nie ułatwia jej fakt ogromnej przepaści czasowej i kulturowej między czytelnikiem oraz pisarzem. Niemniej, ujęta w całość razem z resztą Starego i Nowego Testamentu stanowi pragmatyczne źródło wiedzy o przyczynie cierpienia w ludzkim życiu.


Przeczytaj także: Jak zachować godność w obliczu cierpienia? Nawiąż do Księgi Hioba i innego tekstu kultury

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.