Bilbo Baggins to główna i tytułowa postać powieści „Hobbit, czyli tam i z powrotem” J. R. R. Tolkiena. W tej książce sympatyczna, niewielka istota pojawia się pierwszy raz i cała fabuła dotyczy wyprawy po skarb krasnoludów, którym towarzyszy właśnie Bilbo. Jednak jego losy nie kończą się po powrocie do ukochanej norki w krainie Shire.
Bilbo Bagginsa poznajemy, kiedy do jego chatki w Pagórku przybywa czarodziej Gandalf i proponuje mu udział w wyprawie do Samotnej Góry wraz z grupą krasnoludów, które chcą pomścić swoich bliskich i odzyskać należny im skarb. Początkowo Bilbo nie zgadza się na wzięcie udziału w podróży, jednak później zmienia zdanie i wyrusza w długą i pełną przygód drogę, która zmienia go na zawsze. Podczas wędrówki przeżywa wiele niebezpiecznych sytuacji, staje się dużo odważniejszy i pewniejszy siebie. Zaczyna kochać dalekie wyprawy i podróże, co jest niezwykłe wśród jego rasy, znanej z bycia spokojnymi domatorami.
Po powrocie do domu Bilbo jest zszokowany, ponieważ społeczność hobbitów uznała, że zginął w wyprawie. Część jego majątku została sprzedana, zgrabiona lub zlicytowana. W jego posiadaniu pozostał jedynie dom. Dzięki tej części skarbu, którą dostał od krasnoludów w zamian za pomoc, nie musiał przejmować się tym, co zostało mu zabrane.
Bilbo przestał dogadywać się z innymi przedstawicielami swojej rasy, którzy zawsze gardzili podróżnikami i osobami niepotrzebnie narażającymi swoje życie dla przygody. Stracił szacunek innych hobbitów, którzy zaczęli myśleć o nim w nieprzychylny sposób. Sąsiedzi niezbyt chętnie z nim rozmawiali, a dawni przyjaciele nie przyznawali się do Bagginsa.
Bilbo to jednak nie przeszkadzało, ponieważ wiedział, że w podróży zyskał o wiele więcej niż szacunek innych – pewność siebie, szacunek do własnej osoby i przygodę życia, którą zaczął spisywać na kartach pamiętnika. Poznał nowych, wiernych i lojalnych przyjaciół dla których był wspaniałym kompanem. Utrzymywał z nimi listowny kontakt. Pozostały czas spędzał na odpoczynku, uprawianiu ogródka i paleniu zielnej fajki – podobnie, jak przed wyprawą. Chętnie czytywał też książki.
W ten sposób mija mu wiele lat życia, a samotność i odosobnienie zaczyna mu doskwierać coraz bardziej. Przez te wszystkie lata wielu z jego nowych przyjaciół poumierało, a sąsiedzi ostrzegali swoje dzieci przed Bagginsem, toteż Bilbo nie miał już prawie nikogo, kto byłby mu przychylny. Postanowił więc spędzić starość w zupełnie innym miejscu, niż swój rodzinny Pagórek. Wyprawia huczną imprezę, podczas której obchodzono podwójne święto – 111. urodziny Bilbo oraz 33. jego kuzyna Frodo.
W trakcie tej imprezy Bilbo zakłada magiczny pierścień, czyniący go niewidzialnym, bierze spakowane wcześniej torby i znika bez śladu. Dociera na skraj krainy Shire, gdzie zastaje go Gandalf, który wiedział o podstępie hobbita i namawia go, by oddał pierścień swojemu kuzynowi. Czarodziej bał się, że Bilbo na starość może zostać opętany przez magiczną moc pierścienia tak, jak wcześniej stało się to z Gollumem.
Bilbo zgadza się oddać pierścień, a następnie udaje się do Rivendell – krainy elfów, od których dostał zaproszenie do przeprowadzki. Żył tam przez ponad 20 lat i niespodziewanie spotkał się z Frodo. Bilbo miał realny wpływ na uformowanie się Drużyny Pierścienia. Przekazał także kuzynowi miecz i kolczugę, które zdobył podczas wyprawy z krasnoludami.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.