Gerwazy Rębajło, wbrew pozorom, odgrywa bardzo ważną rolę w epopei Adama Mickiewicza „Pan Tadeusz”. Był strażnikiem pamięci o rodzinie Horeszków. Chociaż jego pan już dawno nie żył, wciąż walczył o jego dobre imię. Bohater pełnił rolę klucznika, dlatego to klucze były symbolem strzeżonych przez niego tajemnic.
Gerwazy posiadał wiele pseudonimów, którymi go nazywano. Określano go Scyzorykiem, ponieważ tak nazywał swoją szablę. Innym pseudonimem był Szczerbiec, czyli herb rodu Horeszków. Na Gerwazego mówiono też Mopanek, gdyż tak brzmiało jego ulubione powiedzenie. Bohatera często sprowadzono jednak do funkcji, którą pełnił. Nazywano go więc Klucznikiem. Gerwazy pełnił tą funkcję na zamku Horeszków, dlatego wciąż nosił ze sobą ciężki pęk kluczy do wszystkich pomieszczeń. Mimo, że zamek nie miał prawowitego właściciela, mężczyzna wciąż go strzegł. Klucze mają w tekście nie tylko znaczenie dosłowne, ale też przenośne. Otwieranie i zamykanie drzwi można porównać do odsłaniania kolejnych tajemnic bohaterów.
Bardzo ważną sceną jest również moment, w którym Gerwazy zaczął nakręcać stare zegary. W sensie dosłownym, zrobił to, żeby dopiec ucztującym na zamku Soplicom. To wydarzenie można jednak zinterpretować inaczej. Gerwazy nakręcał zegary, przez co przenosił się w inną przestrzeń czasową. Bohater wciąż żył przeszłością. Nakręcenie zegarów rozpoczęło też dramatyczne wydarzenia w Soplicowie, takie jak zajazd i atak Moskali.
Klucznik nie potrafił zapomnieć o dawnych urazach, był bardzo pamiętliwy. Chociaż był tylko służącym, czuł się odpowiedzialny za pamięć o rodzie Horeszków. Opiekował się opuszczonym zamkiem i nie był w stanie zaakceptować faktu, że budynek może wpaść w ręce Sopliców. Gerwazy był żywym nośnikiem legend i opowieści o przodkach. Jego pojawienie się często przypominało niespodziewane wyłonienie się ducha. Gerwazy był bardzo przywiązany do Hrabiego Horeszki, którego uważał za ostatniego z rodu Horeszków. Hrabia był zaledwie ich dalekim krewnym, ale Stolnik nie zostawił po sobie męskich potomków. Gerwazy miał więc nadzieję, że to Hrabia sprzeciwi się Soplicom i ocali rodowy majątek. Klucznik czuwał nad nierozsądnym Hrabią i obawiał się o jego życie np. podczas polowania.
Pan Gerwazego, Stolnik Horeszko, umarł Klucznikowi na rękach. Bohater doskonale wiedział więc, że to Jacek Soplica zastrzelił Stolnika. Od tego czasu, zemsta na Soplicach stała jego się obsesją. Była to główna motywacja wszystkich jego działań. To właśnie Gerwazy nakłonił Hrabiego i szlachtę zaściankową z Dobrzynia do najazdu na Soplicowo. Klucznik nie rozumiał, że szlachta powinna się zjednoczyć, aby wywołać powstanie na Litwie, do którego dążył ksiądz Robak. Gerwazy marzył tylko, żeby zemścić się na Sędzi. W przeszłości, zabił wielu Sopliców, ale nie zdołał pochwycić mordercy ani jego brata. Okazało się jednak, że Scyzoryk i odwaga Gerwazego przydały się w słusznej sprawie. Klucznik zabił majora Płuta, Polaka na służbie carskiej, który dowodził atakiem na Soplicowo.
Gerwazy nie jest postacią jednowymiarową. Okazało się, że jest w stanie opamiętać się w swoim gniewie. W końcu, przebaczył Jackowi Soplicy. Morderca ukrywał się w zakonnym habicie i przedstawiał się, jako ksiądz Robak. Gdy jednak wyjawił swoją tożsamość i dokonał spowiedzi, Klucznik wybaczył mu jego winy. Gerwazy wyznał też, że Stolnik przed śmiercią wykonał znak krzyża, oznaczający przebaczenie dla zabójcy. Klucznik pogodził się też z woźnym Protazym, będącym służącym Sopliców. Postawa Gerwazego ma znaczenie symboliczne. Okazało się, że szlachta była w stanie zjednoczyć się i stawić czoła zaborcom.
Aktualizacja: 2022-08-11 20:23:59.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.