Z legend dawnego Egiptu - problematyka

Autor problematyki: Piotr Kostrzewski.

Nowela Bolesława Prusa Z legend dawnego Egiptu to dzieło krótkie, podnoszące jednak wymagającą intelektualnie problematykę. Starożytny kostium historyczny skrywa zarówno zagadnienia polityczne, jak również pytania o naturę ludzkiego życia. Najdobitniej autor wyraża je słowami kończącymi i rozpoczynającymi utwór: Patrzcie tedy, że marne są ludzkie nadzieje wobec wyroków, które Przedwieczny ognistymi znakami wypisuje na niebie.

Poprzez powyższą puentę najbardziej dostrzegalna staje się problematyka ludzkiej małości i przeznaczenia, zawarta w tekście przez autora. Potrafiący czytać z gwiazd astrolog przepowiada śmierć członka rodziny panującej Egiptu jeszcze tej nocy. Leżący na łożu śmierci Ramzes wypija miksturę mogącą go uleczyć lub też zabić. Tymczasem to jego następcę, trzydziestoletniego Horusa, uśmierca jad niebezpiecznego pająka. Przed swym odejściem wnuk faraona stara się jeszcze wprowadzić w życie choć jeden ważny dla siebie edykt, do końca czeka na przyniesienie pierścienia. Niczym są jednak ludzkie nadzieje podłóg wyroków Przedwiecznego. Obaj mężczyźni robią co w ich mocy, by urzeczywistnić swoje dążenia. Jednak powodzenie tych działań od samego początku nie leżało już w ich gestii. Chociaż dzierżyli ogromną władzę, musieli pogodzić się z losem każdego człowieka - byciem podległym losowi, wyższej sile rządzącej przeznaczeniem.

Z władzą wiąże się również drugi element problematyki noweli. W osobach Ramzesa i Horusa Bolesław Prus ukazuje dwie strategie rządzenia państwem i dwa modele władców. Ramzes to bezwzględny autokrata, uosabiający rządy twardej ręki. Jego panowanie wynosi Egipt do rangi imperium, krwawo pokonuje Nubijczyków, obraca licznych jeńców wojennych w niewolniczą siłę roboczą. Uważa, iż państwo powinno mieć za sterami faraona zdolnego powozić rydwanem i unosić oszczep. Stanowi to alegorię potęgi militarnej oraz autorytetu siły. Ramzes nie znosi przy tym żadnej formy podważania jego autorytetu. Ucina języki jeńcom, jako chory potrafi uciszyć swego medyka. Stary faraon nie jest przy tym despotą, istotnie dba o dobro państwa. Rozumie je jednak jako władzę, ustrój i reżim, nie dostrzega samych Egipcjan.

Dla dobra państwa przekazuje władzę Horusowi, mimo iż ma obiekcje co do jego sposobu postrzegania funkcji faraona. Horus bowiem to idealista, nie tyle władca ile przywódca swojego ludu. Jego edykty miały złagodzić reżim, zmniejszyć obciążenie niewolników. Pragnął uwolnić więźniów politycznych, w tym swą ukochaną i zawrzeć korzystny pokój z Nubią. Jego kolejne kroki były przemyślane, nie pozbywał się wszak całkowicie niewolników. Konfrontując te dwie postaci, Bolesław Prus zadaje pytanie o samą istotę państwowości i władzy. Czy ważniejsza jest potęga imperium, czy zaś pokój jego mieszkańców. Racja zdaje się być po stronie Horusa, jednak to Ramzes uczynił Egipt bezpiecznym.

Utwór Bolesława Prusa wzbudza potrzebę refleksji nad istotą ludzkich dążeń. Wykorzystując kostium historyczny, dotyka spraw ważnych we współczesnym autorowi Europie. Kontynent zdominowany był przez wielkie potęgi, nieraz rządzone w sposób despotyczny. Nauka i przemysł coraz szybciej zmieniały społeczeństwa, dając zarówno nadzieję na lepsze jutro, jak też tworząc nowe zagrożenia. Dla pozytywisty człowiek tego okresu mógł uchodzić za pana własnego losu. Było to jednak ulotne złudzenie, gdyż nawet potężnego kajzera Niemiec śmierć zabierała niezależnie od jego sprzeciwu, grzechów i zasług. Puentę noweli stanowi myśl, że człowiek jest tylko człowiekiem i to nie do niego będzie należeć ostatnie słowo.


Przeczytaj także: Zemsta Bolesława Prusa - plan wydarzeń

Aktualizacja: 2022-08-11 20:23:58.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.