Tomasz Judym to główny bohater powieści Stefana Żeromskiego „Ludzie bezdomni”. Jest młodym lekarzem, który pragnie zmienić los najuboższych warstw społecznych. Wciąż spotyka się z odrzuceniem i niezrozumieniem, ale nie ustaje w swoich wysiłkach. Jest gotowy zrezygnować ze wszystkiego, aby wypełnić swoją misję.
Bohater jest młodym człowiekiem, prawdopodobnie ma mniej niż trzydzieści lat. Autor nie podaje żadnych informacji na temat jego wyglądu zewnętrznego. Jedyna wzmianka na ten temat pojawia się w pamiętniku Joanny Podborskiej, która wspomina, że widywała w tramwaju Judyma i nazywa go „ślicznym jegomościem w cylindrze”. Żeromski celowo pomija wygląd Tomasza, ponieważ pozostali bohaterowie zostają opisani. Judym jest potraktowany jako uosobienie idei, którym pozostaje wierny. Tomasz jest oceniany ze względu na swoje czyny, a nie wygląd. Autor pozostawia jednak osąd czytelnikowi. Trzecioosobowy narrator jest wszechwiedzący i obiektywny, nie ocenia decyzji bohaterów pozytywnie ani negatywnie.
Judym jest synem ubogiego szewca z warszawskiej ulicy Ciepłej. Źle wspomina swoje lata dziecięce. Dom był wilgotną sutereną, w której wciąż unosiła się brzydko pachnąca para. Judym porównuje go nawet do grobu. Ojciec był alkoholikiem, a matka wciąż chorowała. Judym ma starszego brata, Wiktora. W czasie, gdy toczy się akcja powieści, Wiktor ma już żonę Teosię i dwójkę dzieci: Franka i Karolinę. Pracuje w stalowni, a Teosia - w fabryce cygar. Po śmierci chorowitej matki, Tomasza zabrała na wychowanie zamożna siostra ojca. Bohater przyznaje, że wybrała go, ponieważ był ładniejszy od brata. Wiktor ma do niego żal, ponieważ musiał zostać z ojcem alkoholikiem.
Życie Tomasza u ciotki nie było jednak tak szczęśliwe, jak mogłoby się wydawać. Ciotka w młodości była kobietą lekkich obyczajów, dzięki czemu zdobyła pieniądze. Gdy stała się dojrzałą kobietą, porzuciła dawne zajęcie i kupiła mieszkanie. W jej domu wciąż jednak zbierało się podejrzane towarzystwo, zabawiające się grą w karty. Tomasz pełnił rolę chłopca na posyłki. Spał na sienniku w przedpokoju, dlatego kładł się dopiero, gdy wszyscy goście wyszli. Wstawał jako pierwszy, aby sprzątnąć swoje posłanie i zrobić zakupy. Ciotka przegrywała duże sumy pieniędzy, dlatego zaczęła przyjmować lokatorów. Jednym z nich był student, który uczył Tomasza. Ciotka opłaciła też szkołę bratanka, dzięki czemu mógł zdobyć średnie wykształcenie, a następnie studia medyczne w Warszawie. Judym był jednak bity i poniżany, nie tylko przez ciotkę, ale też lokatorów i służbę. Nosił dziurawe buty po ciotce, dlatego często chorował i był wyśmiewany przez kolegów. Posiadał liczne obowiązki, a nocami uczył się do egzaminów. Lekcje odrabiał w kuchni lub przedpokoju. Zdobył wykształcenie, dzięki swojej ambicji i determinacji.
Judym wciąż pamięta o swoim pochodzeniu, dlatego w towarzystwie lepiej urodzonych często traci pewność siebie. Gdy poznaje panią Niewadzką i panny Orszeńskie, niepotrzebnie tłumaczy się z alkoholizmu swojego ojca. Podczas spotkania u doktora Czernisza również czuje się zawstydzony, mimo że posiada takie samo wykształcenie jak wszyscy zgromadzeni.
Losy Judyma, opisane w powieści, można podzielić na cztery etapy: paryski, warszawski, cisowski i kopalniany. Tomasz uzupełnia wiedzę, zdobytą na studiach, podczas dwuletnich praktyk w Paryżu. Ujawnia się wtedy jego wrażliwość na sztukę. Judym dostrzega kontrast między posągiem Wenus z Milo, symbolizującym piękno i miłość a obrazem Pierre’a Puvisa de Chavannes’a „Rybak”, przedstawiającym biedę, ból i poniżenie. Po powrocie do Warszawy, Judym chce wcielić swoją koncepcję zawodu lekarza w życie. Uważa, że zadaniem medyka jest zmiana warunków życia najuboższych. Podczas spotkania u doktora Czernisza, wygłasza odczyt na temat higieny. Chce zmienić postępowanie lekarzy, którzy udzielają opieki medycznej wyłącznie najbogatszym. Zostaje skrytykowany i odrzucony przez środowisko medyczne. Lekarze uważają go za idealistę i marzyciela. Zła opinia roznosi się po mieście, dlatego prywatna praktyka Judyma świeci pustkami. Mimo porażki, Tomasz nie zamierza rezygnować z wyznawanych przez siebie pozytywistycznych ideałów pracy organicznej i pracy u podstaw.
Judym podejmuje pracę w uzdrowisku w Cisach. Całkowicie poświęca się swoim obowiązkom. Dzięki jego wysiłkom, zaniedbany szpital ponownie zaczyna funkcjonować. Tomasz dzieli swój czas między codzienny obchód uzdrowiska, pracę w szpitalu oraz udzielanie pomocy medycznej ubogim mieszkańcom okolicznych wsi. Jest stanowczy i zdeterminowany, co sprawia, że wchodzi w konflikt z zarządem ośrodka. Judym odkrywa, że zanieczyszczone stawy powodują epidemię febry w czworakach. Administrator i zarząd są jednak obojętni na jego apele o osuszenie terenu. Gdy Krzywosąd postanawia spuszczać szlam do rzeki, z której chłopi czerpią wodę, Judym wpada w gniew i wpycha go w błoto. Tomasz traci posadę, ale pozostaje wierny swoim ideałom.
Bohatera spotyka kolejna porażka, ale wytrwale dąży do celu. Wyjeżdża do Zagłębia Dąbrowskiego, gdzie obejmuje posadę lekarza fabrycznego przy kopalni Sykstus. Judym czuje się zobowiązany, aby poprawić skandaliczne warunki życia robotników. Bohater jest rozdarty wewnętrznie. Z jednej strony, chciałby odnaleźć prywatne szczęście, a z drugiej - czuje, że ma do spłacenia dług wobec ubogich. Sam wywodzi się z niskich warstw społecznych, dlatego uważa, że musi wykorzystać swoje wykształcenie, aby poprawić warunki ich życia. Jego zdaniem, ta misja wyklucza możliwość założenia rodziny. Decyzja jest jednak trudna, ponieważ Judym znalazł swoją miłość. Po krótkim zauroczeniu panną Natalią, zdał sobie sprawę, że kocha Joasię Podborską. Kobieta deklaruje, że pomoże mu w pracy, ale Tomasz decyduje o rozstaniu. Uważa, że nie może kochać nikogo ani niczego, dopóki ludzie żyją w nędzy. Jego decyzja bardzo rani Joasię, która nie ma domu ani rodziny. Judym ucieka przed prawdziwą miłością, zasłaniając się wzniosłymi ideałami. Jego życie jest całkowicie podporządkowane pomaganiu ubogim. Skazuje jednak siebie i Joasię na cierpienie. Stan jego duszy oddaje rozdarta sosna, którą znajduje po rozstaniu z ukochaną.
Aktualizacja: 2022-08-11 20:23:58.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.