Moja ojczyzna – interpretacja

Autorką interpretacji jest: Adrianna Strużyńska.

Utwór Cypriana Kamila Norwida „Moja ojczyzna” powstał w 1861 roku w Paryżu. Poeta przedstawia swoją wizję ojczyzny, która nie ogranicza się wyłącznie do rodzimej ziemi i przyrody. Wiersz stanowi wyznanie wiary chrześcijańskiej, która dla Norwida nieodłącznie wiąże się z polskością.

  • Moja ojczyzna - analiza utworu i środki stylistyczne
  • Moja ojczyzna - interpretacja wiersza
  • Moja ojczyzna - analiza utworu i środki stylistyczne

    Wiersz ma budowę regularną. Składa się z siedmiu czterowersowych strof. Pierwszy i trzeci wers strofy liczą po jedenaście zgłosek, drugi - po osiem, a czwarty - po pięć. Pojawiają się rymy krzyżowe.

    Utwór należy do liryki bezpośredniej, podmiot liryczny ujawnia swoją obecność. Świadczy o tym zastosowanie czasowników w pierwszej osobie liczby pojedynczej i odpowiednich zaimków („kto mi po­wia­da”, „praw mych księ­ga”, „ojczyzna moja”, „ja cia­łem zza Eu­fra­tu, a du­chem spo­nad Cha­osu się wzią­łem: czynsz pła­cę świa­tu”, „na­ród mię ża­den nie zba­wił ni stwo­rzył”, „usta mi otwo­rzył”, „padam”, „dzia­do­wie moi”, „ja nóg jej ręką ty­ka­łem”, „ucałowałem”, „nie uczą mię”). Osobę mówiącą można utożsamiać z autorem. Wchodzi w polemikę z osobami, które w inny sposób postrzegają ojczyznę oraz narodami, okupującymi Polskę.

    Wypowiedź podmiotu lirycznego jest pełna metafor („syn — pier­si do­rósł i ra­mię pod­pie­ra: to — praw mych księ­ga”, „ja cia­łem zza Eu­fra­tu, a du­chem spo­nad Cha­osu się wzią­łem: czynsz pła­cę świa­tu”, „wiecz­ność pa­mię­tam przed wie­kiem; klucz Da­wi­do­wy usta mi otwo­rzył, Rzym na­zwał człe­kiem”). Ojczyzna nabiera w utworze cech ludzkich, zastosowano personifikacje („cha­ty i kwia­ty, i sio­ła — niech wy­zna, że — to jej sto­py”, „Oj­czy­zna moja nie stąd wsta­wa czo­łem”, „Oj­czy­zny mo­jej sto­py okrwa­wio­ne”, „znam jej i twarz, i ko­ro­nę, słoń­ca słońc bla­sku”, „ja nóg jej ręką ty­ka­łem; san­da­łu rze­mień nie­raz na nich gmin­ny uca­ło­wa­łem”). Obecne są również epitety („klucz Dawidowy”, „sto­py okrwa­wio­ne”), wyliczenia („pola, zie­lo­ność, oko­py, cha­ty i kwia­ty, i sio­ła”, „pola, sio­ła, oko­py i krew, i cia­ło, i ta jego bli­zna”), powtórzenia („i twarz, i ko­ro­nę, słoń­ca słońc bla­sku”, „i krew, i cia­ło, i ta jego bli­zna”) i przerzutnie, nadające wypowiedzi osoby mówiącej dynamiki.

    Moja ojczyzna - interpretacja wiersza

    Podmiot liryczny przedstawia własne rozumienie słowa „ojczyzna”. To pojęcie można interpretować na wiele różnych sposobów. Każdy ma prawo do własnych odczuć, dotyczących ojczystego kraju. Osoba mówiąca wchodzi jednak w polemikę z tymi, którzy w jej odczuciu podchodzą do tematyki patriotyzmu w zbyt płytki sposób.

    Pojęcie ojczyzny jest skomplikowane. Niektórzy rozumieją rodzimy kraj, po prostu jako określone terytorium, przyrodę i architekturę, która otaczała ich od lat dziecięcych. Ojczyznę można nazwać też domem, miejscem gdzie czujemy się swobodnie i bezpiecznie. Rodzimy kraj kształtuje naszą tożsamość, stanowi punkt odniesienia, którym kierujemy się w dalszym życiu. Dla Norwida, ojczyzna to zasady moralne i religia chrześcijańska, które stanowią podstawę jego systemu wartości.

    Ojczyzna zostaje porównana do matki. Może zniknąć z mapy Europy, ale nikt nie jest w stanie odebrać jej Polakom. Podobnie jest z matką, o której zawsze będą pamiętać jej dzieci, nawet jeśli staną się dorosłe i samodzielne. Dopóki istnieją polscy patrioci, nikt nie zdoła zniszczyć ich ojczyzny. Kraj to obywatele, a nie wyznaczone na mapie terytorium.

    Osoba mówiąca opisuje pochodzenie ludzkości, z którego jest dumna. Człowiek wywodzi się ciałem od pierwszych ludzi, zamieszkujących dorzecze Eufratu i Tygrysu, uważane za kolebkę cywilizacji. Podmiot liryczny docenia dokonania poprzednich pokoleń i ma nadzieję, że jego generacja wzbudzi podziw potomnych. Pochodzenie duszy jest jeszcze bardziej wzniosłe, ponieważ została tchnięta w ciało przez samego Boga.

    Osoba mówiąca nawiązuje do biblijnej księgi Genesis, opisującej stworzenie świata z Chaosu, w którym znajdował się tylko Bóg. Podmiot liryczny deklaruje, że płaci „czynsz”, czuje się dłużnikiem Stwórcy. To Bóg dał mu życie, które ma obowiązek dobrze wykorzystać. Poeta czuje respekt przed Stwórcą, ale wyraża niezależność od ludzi. Pośrednio zwraca się do zaborców, którzy próbują zniszczyć tożsamość narodową Polaków, narzucając im swoją wolę. Podmiot liryczny jest dumnym patriotą, który nie zamierza się nikomu podporządkować. Utwór stanowi również wyznanie wiary. Osoba mówiąca jest przekonana, że wiara prowadzi ją przez życie i czyni w pełni człowiekiem.

    W wierszu pojawia się również metafora ojczyzny, jako ukrzyżowanego Chrystusa. Stanowi to nawiązanie do koncepcji mesjanizmu, rozpowszechnianej przez Adama Mickiewicza. Ojczyzna skonała na krzyżu i została złożona do grobu, ale powstanie z martwych. Podmiot liryczny chce upodobnić się do Marii Magdaleny, ocierającej stopy Jezusa własnymi włosami. Z bólem patrzy na cierpienie ojczyzny, które obserwowali już jego dziadkowie. Wspomina o bliznach, nawiązując do przypowieści o niewiernym Tomaszu, który nie uwierzył, że Chrystus zmartwychwstał dopóki nie włożył dłoni w jego rany.

    Pojawia się także motyw krwi i ciała, odnoszący się do obrządku katolickiego. Niektórzy potrzebują dowodów na istnienie Boga, ponieważ nie potrafią w niego uwierzyć. Podmiot liryczny jest wolny od wątpliwości. Posiada stabilny system wartości, którym się kieruje. Zarzuca ograniczenie osobom, które traktują ojczyznę wyłącznie, jako ziemię i naturę. Myśląc w ten sposób, dostrzegają tylko stopy Polski, a nie jej czoło, sięgające niebios.


    Przeczytaj także: Dokonaj interpretacji porównawczej utworów Nerwy i pod dworcem głównym w warszawie

    Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.