Confiteor - opracowanie

Autorką opracowania jest: Adrianna Strużyńska.

Esej Stanisława Przybyszewskiego „Confiteor” został opublikowany 1 stycznia 1899 roku na łamach czasopisma „Życie”. Stanowi manifest polskiego modernizmu i ostatecznie zrywa z koncepcjami sztuki, stworzonymi w poprzednich epokach.

  • Confiteor - rys historyczny
  • Confiteor - nowy kształt sztuki
  • Confiteor - rys historyczny

    Stanisław Przybyszewski był pisarzem, poetą, dramaturgiem i nowelistą epoki Młodej Polski. Należał do krakowskiej cyganerii i prekursorów polskiego dekadentyzmu. Zasłynął również z licznych skandali i kontrowersyjnych, stanowczych poglądów. Z tego powodu, jego życie osobiste i zawodowe było nieuporządkowane i pełne tragicznych zdarzeń. Przybyszewski przez większość swojego życia zmagał się z nałogiem alkoholowym. Wielokrotnie zmieniał miejsce zamieszkania, nie mogąc nigdzie odnaleźć stabilizacji.

    W 1898 roku wprowadził się do Krakowa, gdzie objął redakcję czasopisma „Życie”. Jego decyzją, również opisaną w eseju „Confiteor”, pismo z tygodnika stało się dwutygodnikiem. „Życie” zostało założone w 1897 roku przez Ludwika Szczepańskiego i ukazywało się w Krakowie oraz Lwowie. Początkowo, podejmowało tematykę literacką, artystyczną i społeczną. Przybyszewski zmienił profil pisma, zostało poświęcone wyłącznie sztuce, dział społeczny zlikwidowano. Nowy redaktor powierzył opiekę nad stroną graficzną Stanisławowi Wyspiańskiemu. Dwutygodnik zawierał więc liczne reprodukcje dzieł i był drukowany elegancką, wyszukaną czcionką. W „Życiu” swoje utwory publikowali głównie Kasprowicz, Wyspiański, Korab-Brzozowski, Żuławski, Zawistowska i sam Przybyszewski. Pojawiały się również przekłady z literatury francuskiej, czeskiej i skandynawskiej.

    Confiteor - nowy kształt sztuki

    W 1898 roku, na łamach dwutygodnika, odbyła się dyskusja na temat kształtu nowej sztuki. Była to odpowiedź na artykuł Stanisława Szczepanowskiego „Dezynfekcja prądów europejskich”, zamieszczony w „Słowie Polskim”. Publikowano utwory teoretyczne, określające cel i formę sztuki schyłku XIX wieku. Pojawił się cykl Artura Górskiego zatytułowany „Młoda Polska” oraz esej Przybyszewskiego „Confiteor”. Tytuł został zaczerpnięty z łaciny, słowo „confiteor” znaczy „wyznaję”.

    Autor zainspirował się dziełem Friedricha Nietzschego „Tako rzecze Zaratustra. Książka dla wszystkich i dla nikogo”, określanym jako epopeja filozoficzna. Przybyszewski wypowiedział się w liczbie mnogiej, w imieniu wszystkich modernistów. Odrzucił dawne definicje i reguły, negując nawet największych myślicieli takich jak Schopenhauer. Moderniści nie zamierzali korzystać z definicji sztuki opracowanych przez twórców poprzednich epok, rozpoczynając od Platona. Przybyszewski określił sztukę jako byt samoistny, niezależny od woli człowieka. Pochodzi ona z duszy i odzwierciedla całkowicie jej stan. Ukazuje wszystko, co dzieje się w duszy artysty, nieważne czy jest dobre, złe, brzydkie, czy piękne.

    Przybyszewski podejmuje polemikę z założeniami romantyzmu i pozytywizmu. W poprzednich epokach, sztukę ograniczały moralność i normy estetyczne. Twórcy romantyczni pisali wiersze patriotyczne, mające służyć pokrzepieniu serc. Pozytywiści stworzyli ideę sztuki utylitarnej, propagującej konkretne postawy społeczne, pracę na rzecz wspólnego dobra.

    Przybyszewski stwierdził, że sztuka powinna ukazywać to, co jest najbliższe duszy, najbardziej ją dręczy. Nie należy dzielić tematów na złe lub dobre, ale po prostu o nich pisać. Zadaniem artysty jest odtwarzanie stanu swojej duszy, przez energię wkładaną w proces tworzenia. Sztuka to wartość sama w sobie, nie musi mieć żadnego celu ani zastosowania. Dusza jest bytem idealnym, którego nie można ograniczać przez podporządkowywanie ideom i normom. Jedyną wartością potężniejszą od sztuki jest właśnie dusza. Gdy sztuce nadaje się praktyczne zastosowanie, nie można już dłużej nazywać jej sztuką. Zamiast tego staje się biblią dla ubogich ludzi, którzy nie posiadają wiedzy i wykształcenia, koniecznych do zrozumienia ukrytego przesłania. Twórczość dla ludzi biednych jest najniższą formą sztuki, ponieważ stosowanie prostego, przystępnego języka, nie pozwala artyście na wykazanie się swoim kunsztem.

    Autor zrywa z ideą powszechnego dostępu do sztuki. Uznaje, że ubodzy potrzebują chleba, a nie twórczości artystycznej. Świętokradztwem jest obniżanie jakości sztuki, aby stała się bardziej dostępna. Nazywa ją religią, a artystę - kapłanem. Posiada on wyjątkową moc, która stawia go ponad społeczeństwem. Nie musi przestrzegać żadnych praw i zasad, jest święty i czysty, ponieważ odtwarza stan swojej duszy. Prawdziwy artysta nie szuka popularności, nie marzy o szerokim gronie odbiorców. Mistrzem jest ten, kto nie zważa na niezrozumienie ze strony otoczenia, ponieważ doskonale wie, co tworzy i jaką wartość mają jego utwory. Chociaż artysta nie musi przestrzegać żadnych reguł, powinien szanować swoje pochodzenie. Każdy zostaje ukształtowany przez miejsce, gdzie się urodził, dzięki pielęgnowaniu tradycji, narody różnią się od siebie. Sztukę należy tworzyć bez żadnych ograniczeń, nie obawiać się kontrowersyjnej tematyki.

    Na końcu eseju, Przybyszewski przedstawił zmiany, wprowadzone przez siebie w czasopiśmie „Życie”. Podkreślił też, że nikt nie zwiastował mu sukcesu, a jednak pismo przetrwało. Ambitne założenia nowego redaktora nie do końca jednak się obroniły. „Życie” upadło w 1900 roku, ostatni numer ukazał się rok po publikacji eseju „Confiteor”. Było to związane z częstymi interwencjami cenzury oraz konfiskowaniem numerów, co znacznie obciążyło finanse dwutygodnika.

    Odważna wypowiedź Przybyszewskiego spotkała się z dużym sprzeciwem ze strony krytyków literackich i czytelników. Program modernistów został odebrany jako zamiar tworzenia sztuki egoistycznej, niemoralnej i zamkniętej na wąskie grono odbiorców. Wielu młodych artystów miało jednak odmienne zdanie i postanowiło naśladować kierunek nadany przez Przybyszewskiego. Autor stał się propagatorem hasła „sztuka dla sztuki”.


    Przeczytaj także: Strofy o późnym lecie interpretacja

    Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.