Gawęda o miłości ziemi ojczystej – interpretacja

Autorka interpretacji: Adrianna Strużyńska.
Zdjęcie Wisławy Szymborskiej z papierosem w ręku

Wisława Szymborska, fot: Jurek Holzer, TT News Agency / Alamy

Utwór Wi­sła­wy Szym­bor­skiej „Ga­wę­da o mi­ło­ści zie­mi oj­czy­stej” zo­stał wy­da­ny w to­mi­ku „Py­ta­nia za­da­wa­ne so­bie” w 1954 roku. Na­le­ży do nur­tu liryki patriotycznej, cho­ciaż mi­łość do oj­czy­zny jest prze­ka­zy­wa­na w swo­bod­ny, na­tu­ral­ny spo­sób. Ma for­mę oso­bi­ste­go wy­zna­nia pod­mio­tu li­rycz­ne­go, a nie pod­nio­słe­go hym­nu.

Spis treści

Gawęda o miłości ziemi ojczystej - geneza utworu

Opu­bli­ko­wa­ny w 1954 roku to­mik „Py­ta­nia za­da­wa­ne so­bie” jest dru­gim zbio­rem Wi­sła­wy Szym­bor­skiej, stwo­rzo­nym w socrealistycznym okresie twór­czo­ści po­et­ki. Pierw­szym z nich jest de­biu­tanc­ki to­mik „Dla­cze­go ży­je­my” z 1952 roku. Idea li­te­ra­tu­ry tego okre­su od­wo­ły­wa­ła się do XIX-wiecz­nych wzor­ców pro­zy re­ali­stycz­nej i po­ezji spo­łecz­nej. Po­ezja so­cre­ali­stycz­na mia­ła być kon­wen­cjo­nal­na i pa­te­tycz­na oraz zgod­na z so­cja­li­stycz­ną ide­olo­gią.

So­cre­alizm w pol­skiej li­te­ra­tu­rze zo­stał ogło­szo­ny w 1949 roku pod­czas zjaz­du Związ­ku Za­wo­do­we­go Li­te­ra­tów Pol­skich. Ar­ty­ści zga­dza­li się two­rzyć w tym nur­cie z dwóch po­wo­dów. Duża część z nich fak­tycz­nie po­pie­ra­ła ko­mu­nizm. Po­zo­sta­li mu­sie­li się pod­po­rząd­ko­wać, po­nie­waż pań­stwo mia­ło cał­ko­wi­tą kon­tro­lę nad pu­bli­ko­wa­ną li­te­ra­tu­rą. Po­eci two­rzy­li zgod­nie z wy­tycz­ny­mi lub mu­sie­li po­dej­mo­wać się in­nej pra­cy i pi­sać tyl­ko na wła­sny uży­tek.

To­mik „Py­ta­nia za­da­wa­ne so­bie”, w po­rów­na­niu ze zbio­rem „Dla­cze­go ży­je­my”, od­zna­cza się od­stą­pie­niem od in­ten­syw­nej agi­ta­cji. Tyl­ko dwa utwo­ry speł­nia­ją wszyst­kie wy­ma­ga­nia for­mal­ne li­te­ra­tu­ry so­cre­ali­stycz­nej. W wier­szu „Ga­wę­da o mi­ło­ści zie­mi oj­czy­stej” po­ja­wia­ją się ele­men­ty agi­ta­cji („na­ród mój nie ża­łu­je sił, wal­czy i two­rzy, i nie uśnie”), któ­re są jed­nak prze­ła­ma­ne przez pro­sto­tę wy­zna­nia i bo­gac­two środ­ków sty­li­stycz­nych.

Gawęda o miłości ziemi ojczystej - analiza utworu i środki stylistyczne

Utwór na­le­ży do liryki bezpośredniej, pod­miot li­rycz­ny ujaw­nia swo­ją obec­ność. Wy­po­wia­da się rów­nież w imie­niu jed­nost­ki, a nie tyl­ko zbio­ro­wo­ści, co jest nie­ty­po­we dla po­ezji so­cre­ali­stycz­nej. Po­ja­wia­ją się więc cza­sow­ni­ki w pierw­szej oso­bie licz­by po­je­dyn­czej i od­po­wied­nie za­im­ki („nie będę”, „od­rzu­cam”, „na­ród mój”). Oso­ba mó­wią­ca za­bie­ra też głos w imie­niu wszyst­kich Po­la­ków, za­sto­so­wa­no cza­sow­ni­ki w pierw­szej oso­bie licz­by mno­giej i od­po­wied­nie za­im­ki („wkro­czy­li­śmy”, „nad nami”).

Wiersz ma bu­do­wę stro­ficz­ną, skła­da się z sze­ściu zwro­tek. Pięć z nich li­czy osiem wer­sów, a jed­na jest dzie­wię­cio­wer­so­wa. W utwo­rze po­ja­wia­ją się wer­sy ośmio- i dzie­wię­cio­zgło­sko­we. Wiersz jest bar­dzo ryt­micz­ny, dzię­ki za­sto­so­wa­niu ry­mów krzy­żo­wych (abab).

War­stwa sty­li­stycz­na utwo­ru jest roz­bu­do­wa­na, mimo po­słu­że­nia się pro­stym ję­zy­kiem. W wier­szu po­ja­wia­ją się licz­ne epitety („ma­lut­ki los”, „okno wy­pa­lo­ne”, „roz­bi­te szkło”, „roz­wia­ny dym”, „pu­sto­brz­mią­ce sło­wa”, „świetl­nych lat”). Wy­po­wiedź pod­mio­tu li­rycz­ne­go jest peł­na metafor („ma­lut­ki los na­parst­kiem pić”, „nie będę po­wa­lo­nym drze­wem”, „a może łuk jesz­cze się w ło­nie zie­mi grze­je”, „pier­ście­nie świetl­nych lat nad nami”). Po­ja­wia­ją się rów­nież licz­ne porównania („ser­ce pu­ste jak orze­szek”, „są jak okno wy­pa­lo­ne”, „nie będę jak ze­rwa­na nić”). W wier­szu za­sto­so­wa­no pytania retoryczne, skła­nia­ją­ce czy­tel­ni­ka do re­flek­sji („może pra­daw­ny domu próg ten, któ­rym wkro­czy­li­śmy w dzie­je?”, „i już nie szu­mi w chó­rze lasu?”). Obec­ne są apostrofy do ojczystej ziemi („zie­mio oj­czy­sta, zie­mio ja­sna”).

Gawęda o miłości ziemi ojczystej - interpretacja utworu

Wiersz na­le­ży do liryki patriotycznej, pod­miot li­rycz­ny prze­ka­zu­je jed­nak te war­to­ści w pro­sty, przy­stęp­ny spo­sób. Nie wspo­mi­na o na­zwi­skach hi­sto­rycz­nych bo­ha­te­rów, bra­ku­je pa­to­su i roz­pa­mię­ty­wa­nia ofiar walk o nie­pod­le­głość oj­czy­zny.

Ce­lo­we jest za­sto­so­wa­nie okre­śle­nia „gawęda”. Jest to ga­tu­nek wzo­ro­wa­ny na ust­nych opo­wia­da­niach, prze­ka­zy­wa­nych z po­ko­le­nia na po­ko­le­nie. Cha­rak­te­ry­zu­je się swo­bod­ną kom­po­zy­cją i licz­ny­mi zwro­ta­mi do ad­re­sa­ta, ma­ją­cy­mi pod­trzy­mać jego uwa­gę. Utwór jest bez­po­śred­ni i pro­sty w swo­im prze­ka­zie, dla­te­go zy­skał dużą po­pu­lar­ność wśród czy­tel­ni­ków. Wiersz ma for­mę oso­bi­ste­go wy­zna­nia pod­mio­tu li­rycz­ne­go, któ­ry jest pa­trio­tą i chce dzia­łać dla do­bra oj­czy­zny.

W pierw­szej stro­fie po­ja­wia się opis ty­tu­ło­wej miłości ziemi ojczystej. Oso­ba mó­wią­ca mówi o tak wznio­słych kwe­stiach w pro­sty spo­sób, uni­ka mo­ra­li­zo­wa­nia i pa­to­su. Przy­zna­je, że bez mi­ło­ści oj­czy­ste­go kra­ju moż­na żyć, ale taka eg­zy­sten­cja jest jed­nak ja­ło­wa i nie ma żad­ne­go celu. Czło­wiek po­zba­wio­ny uczuć pa­trio­tycz­nych tyl­ko ist­nie­je, a nie na­praw­dę żyje. Oso­ba, któ­ra nie od­czu­wa żad­nej wię­zi z ro­dzin­nym kra­jem jest po­zba­wio­na sta­bil­ne­go sys­te­mu war­to­ści. Czu­je się za­gu­bio­na, po­szu­ku­je wciąż praw­dy i sta­ło­ści, ale ich nie znaj­du­je. Za­chwy­ca się sła­bym bla­skiem próch­na, a nie jest w sta­nie do­strzec świa­tła sło­necz­ne­go. Czło­wiek, któ­ry nie jest pa­trio­tą, wie­le tra­ci, jest opusz­czo­ny i żyje w pu­st­ce. Po­lak, wy­rze­ka­ją­cy się wła­snych ko­rze­ni, jest jak roz­bi­te szkło czy ze­rwa­na nić, tra­ci war­tość i po­czu­cie toż­sa­mo­ści.

Pod­miot li­rycz­ny bezpośrednio zwraca się do ojczystej ziemi. Obie­cu­je, że ni­g­dy nie bę­dzie jak po­wa­lo­ne drze­wo, po­zba­wio­ne ko­rze­ni. Przy­się­ga za­cho­wać po­sta­wę pa­trio­tycz­ną nie­za­leż­nie od tego co wy­da­rzy się w jego ży­ciu.

Oso­ba mó­wią­ca od­no­si się do prze­szło­ści i przy­szło­ści Pol­ski. Zie­mia kry­je w so­bie śla­dy po przod­kach, szcząt­ki ich ciał i po­sia­da­ne przez nich przed­mio­ty. W co­dzien­nym oto­cze­niu za­pi­sa­ne są sym­bo­le prze­szło­ści, trze­ba jed­nak po­tra­fić je do­strzec. Oj­czy­zna to nie tyl­ko hi­sto­ria i tra­dy­cja, ale też ko­lej­ne po­ko­le­nia. Dzie­ciom na­le­ży prze­ka­zać sil­ny kraj, któ­ry będą w dal­szym cią­gu roz­wi­jać. Naj­młod­sze po­ko­le­nie musi na­uczyć się spra­wie­dli­wo­ści i rów­no­ści, aby two­rzyć god­ną przy­szłość na­ro­du.

Po­sta­wa pa­trio­tycz­na to war­tość, któ­rą dzie­dzi­czy się po przod­kach i na­le­ży prze­ka­zać dzie­ciom. Trzy pierw­sze stro­fy sta­no­wią ca­łość kom­po­zy­cyj­ną i koń­czą się pu­en­tą („moż­na nie ko­chać cię – i żyć, ale nie moż­na owo­co­wać”), sta­no­wią­cą głów­ne prze­sła­nie utwo­ru. Po­zo­sta­łe zwrot­ki na­wią­zu­ją do ko­rze­ni pa­trio­tycz­nej po­sta­wy i pol­skie­go na­ro­du. Cały utwór pod­su­mo­wu­ją czte­ry ostat­nie wer­sy, mó­wią­ce o nie­ro­ze­rwal­nym związ­ku mię­dzy prze­szło­ścią a przy­szło­ścią oraz obiet­ni­cy pod­mio­tu li­rycz­ne­go, wo­bec oj­czy­zny.


Prze­czy­taj tak­że: Radość pisania – interpretacja

Ak­tu­ali­za­cja: 2024-06-27 21:34:22.

Sta­ra­my się by na­sze opra­co­wa­nia były wol­ne od błę­dów, te jed­nak się zda­rza­ją. Je­śli wi­dzisz błąd w tek­ście, zgłoś go nam wraz z lin­kiem lub wy­ślij ma­ila: kon­takt@po­ezja.org. Bar­dzo dzię­ku­je­my.