Wisława Szymborska, fot: Jurek Holzer, TT News Agency / Alamy
Poezja Wisławy Szymborskiej w latach 70 słynęła z ironicznego podejścia do rzeczywistości, a także z biologizmu, czyli podejmowania klasycznych dla poezji tematów w kontekście biologicznym. „Cebula” łączy ze sobą oba nurty w twórczości poetki – pod pretekstem rozważań o cebuli wiersz stanowi refleksję nad wadami i zaletami doskonałości, a także nad istotą człowieczeństwa, której najważniejszym i najlepszym elementem jest ludzka niedoskonałość.
Spis treści
Utwór po raz pierwszy opublikowany w 1976 roku w tomiku „Wielka liczba”. Przypada on na późny okres w twórczości poetki, już po wykrystalizowaniu się jej stylu poetyckiego (co miało miejsce w latach 60) i tematyki najczęściej podejmowanej w poezji. Równo dwadzieścia lat po premierze tomiku Akademia Szwedzka w uzasadnieniu Literackiej nagrody Nobla dla Szymborskiej napisała: „za poezję, która z ironiczną precyzją pozwala historycznemu i biologicznemu kontekstowi ukazać się we fragmentach ludzkiej rzeczywistości”.
„Cebula” właściwie jeden do jednego wpisuje się w słowa kapituły noblowskiej – utwór w ironiczny sposób nawiązuje do międzywojennego witalizmu (reprezentowanego m.in. przez Juliana Tuwima), który wychwalał biologiczne aspekty ludzkiego życia takie jak ruch, oddech, śmiech itd. Wiersz Szymborskiej w ironiczny sposób kontestuje obecne w witalizmie pojęcie „biologicznej doskonałości” człowieka, a zatem staje poniekąd w bok tego nurtu w poezji.
Warto jednak przy tym pamiętać, że ironia w poezji Szymborskiej niemal nigdy nie służyła szyderstwom, a raczej podkreślała pewne ponadczasowe zjawiska i stanowiła pretekst do podjęcia refleksji na tematy światopoglądowe. Dlatego właśnie ową kontestację witalizmu nie należy odbierać jako jego krytyki, a raczej jako próbę szukania nowego, świeżego spojrzenia na ów ruch poetycki.
Dzieło Szymborskiej jest nietypowym przedstawicielem wiersza zbudowanego na zasadzie matematycznego podobieństwa. „Cebula” podzielona jest na cztery strofy, z których każda ma osiem wersów. Każdy wers ma po osiem zgłosek, a każda ze strof zawiera rymy nieregularne o zmiennym układzie. Zresztą nie wszystkie wersy są rymowane, co wprowadza do struktury wiersza jeszcze większą nieregularność. A zatem z pozoru regularna struktura utworu zawiera „pęknięcia” w strukturze, które podkreślają ironiczny charakter treści tekstu, a zarazem zachęcają do jej kwestionowania oraz własnych rozmyślań.
Jeżeli chodzi o wykorzystane środki stylistyczne, wiersz nie zawiera ich zbyt wielkiej ilości. Większość z nich służy budowaniu ironii, choć niektóre wskazują na refleksyjny charakter tekstu. Poniżej w formie wygodnej listy punktowanej wypisaliśmy środki stylistyczne z wiersza wraz z pełnioną przez nie funkcją:
Podmiotem lirycznym utworu jest człowiek, najprawdopodobniej filozof lub osoba zajmująca się refleksją nad człowieczeństwem. „Cebula” wydaje się być fragmentem owej refleksji, na dodatek pozbawionym wstępu. Pierwszy wers utworu, „Co innego cebula”, świadczy o tym, że tytułowe warzywo nie jest tak naprawdę głównym tematem tekstu, a jedynie przedmiotem, do którego ów temat został porównany. Innymi słowy, w ramach „Cebuli” podmiot liryczny prowadzi coś w rodzaju eksperymentu myślowego lub rozważań, w których na zasadzie analogii podszytej ironią porównuje ze sobą cebulę z tematem wiersza, czyli istotą człowieczeństwa.
W dalszej części strofy podmiot liryczny prowadzi rozważania nad temat doskonałości cebuli. Poprzez neologizmy pochodzące od słowa „cebula” zauważa on, że dzięki swoim warstwom cebula jest dokładnie taka sama zarówno na zewnątrz, jak i w środku. W ten sposób poetka uwypukla „stopień cebulistości”, czyli wymyśloną przez podmiot liryczny miarą esencjonalności cebuli (esencjonalność to nurt w filozofii zastanawiający się nad istotą danych bytów, czyli np. co czyni cebulę cebulą, a człowieka człowiekiem). W drugiej strofie jednorodna budowa cebuli zostaje skontrastowana z ironicznym opisem ludzkiego ciała, którego wnętrzności zostają opisane jako „inferno w nas interny”, „anatomia gwałtowna”, „pokrętne jelita”. Osoba mówiąca w wierszu podkreśla zatem brzydotę i niejednorodność wnętrza człowieka, przez które nie jest on doskonały, przynajmniej z pozoru.
Trzecia strofa pokazuje „prawdziwą” budowę cebuli, która składa się z kolejnych, coraz mniejszych cebul – zupełnie jak rosyjska lalka matrioszka. Podkreśla to metafora „echo złożone w chór”, która pokazuje, że każda cebula jest dokładnie taka sama, powtarzalna. Ostatnia zwrotka stanowi ironiczną puentę całości utworu – podmiot liryczny zauważa, że choć wnętrze człowieka jest skomplikowane i pełne brzydoty, tak naprawdę to właśnie owa niedoskonałość jest najważniejszą cechą człowieka, dzięki której unika on „idiotyzmu doskonałości”, czyli, innymi słowy, paradoksu doskonałości.
I to właśnie ów paradoks doskonałości jest głównym tematem wiersza. Szymborska zastanawia się w „Cebuli” nad istotą człowieczeństwa, czyli tym, co czyni nas człowiekiem. Poprzez podsycone ironią porównanie do tytułowego warzywa zauważa ona, że gdyby człowiek był doskonały, byłby też dokładnie taki sam, jednorodny. To właśnie sprzeczności w ludzkiej egzystencji prowadzą nas to człowieczeństwa. A zatem, zdaniem Szymborskiej, to dobrze, że ludzie są niedoskonali – inaczej mieliby przed sobą życie równie nieciekawe co doskonała z pozoru cebula.
Aktualizacja: 2024-06-27 21:34:22.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.