Jagnię i wilcy – interpretacja

Autorką interpretacji jest: Adrianna Strużyńska.

„Jagnię i wilcy” to utwór Ignacego Krasickiego wydany w zbiorze „Bajki i przypowieści”. Jest to krótka opowieść, której bohaterami są zwierzęta. Stanowi to jednak tylko punkt wyjścia do refleksji na temat świata ludzi i rządzących nim bezwzględnych praw. Ignacy Krasicki często posługiwał się w swoich utworach alegoriami, aby zobrazować największe wady polskiego społeczeństwa. Dydaktyczny ton bajek miał służyć naprawie moralności narodu. Utwory pełniły więc nie tylko funkcję rozrywkową, mimo pozornie lekkiej i łatwej w zrozumieniu formy. Bajka „Jagnię i wilcy” stanowi przestrogę przed naiwnością w świecie, gdzie obowiązuje prawo silniejszego.

  • Jagnię i wilcy - analiza bajki
  • Jagnię i wilcy - interpretacja i morał bajki
  • Jagnię i wilcy - analiza bajki

    Utwór jest dowodem na pisarską sprawność Krasickiego, który zdołał skondensować akcję i morał do zaledwie czterech wersów. „Jagnię i wilcy” stanowi doskonały przykład bajki epigramatycznej, krótkiego utworu zawierającego celną pointę. Bajka została napisana trzynastozgłoskowcem. Pojawiają się parzyste rymy żeńskie w układzie abab.

    W czterech wersach poeta zawarł kilka form wypowiedzi: pouczającą sentencję, opis sytuacji, dialog i pointę. Budowa utworu jest charakterystyczna, morał znajduje się w pierwszym wersie, a po nim następuje sytuacja go obrazująca.

    Ze względu na krótką formę, bajka jest minimalistyczna, została napisana prostym językiem. Podkreślono liczebniki, które opisują przewagę wilków nad bezbronnym jagnięciem („dwóch wilków jedno w lesie nadybali jagnię”). W ostatnim wersie pojawia się celna pointa, ukazująca okrucieństwo i bezwzględność, których alegorią są wilki. Jagnię symbolizuje naiwność, łagodność, bezbronność, składające się na słabość. Emocjonalny charakter utworu podkreśla wykrzyknienie („smacznyś, słaby i w lesie!”), będące punktem kulminacyjnym zdarzeń.

    Jagnię i wilcy - interpretacja i morał bajki

    Utwór rozpoczyna się brutalnym stwierdzeniem, że jeśli ktoś czegoś chce, zawsze znajdzie powód, żeby to zrobić. Usprawiedliwić można nawet najgorsze postępowanie. Tę prawdę życiową obrazuje opisana w wierszu sytuacja. Przyczynę do popełnienia złego czynu najłatwiej znaleźć, jeśli ma się przewagę.

    W utworze podkreślona jest ogromna różnica między wilkami a jagnięciem. Wilki mają nie tylko więcej siły, ale posiadają też przewagę liczebną. Jedno słabe jagnię nie ma najmniejszych szans z dwoma potężnymi drapieżnikami. Niekorzystne dla owieczki jest także miejsce, gdzie doszło do spotkania z wilkami. Akcja rozgrywa się w lesie, miejscu odludnym, gdzie nie można liczyć na pomoc. Jagnię zdaje sobie sprawę, że jego sytuacja jest beznadziejna. Zebrało się jednak na odwagę i zapytało napastników „jakim prawem?”.

    Pytanie jest tak naiwne, że aż zabawne. Czytelnik zdaje sobie sprawę, że wilki nie potrzebują konkretnego powodu, aby zjeść słabe, samotne jagnię. Od razu pada z ich strony bezwzględna odpowiedź „smacznyś, słaby i w lesie!”. Głód, przewaga sił i miejsce spotkania są wystarczającym usprawiedliwieniem dla zamordowania zwierzęcia. Jagnię oczywiście natychmiast zostaje pożarte.

    Bajka nie jest jednak krytyką okrucieństwa, ale naiwności. Czytelnik nie odczuwa litości dla jagnięcia, trudno winić zwierzęta za skorzystanie z okazji na zdobycie pokarmu. Zachowanie wilków jest spowodowane ich naturą, drapieżnik musi polować, aby przetrwać. Gdyby zwierzęta pozwoliły jagnięciu odejść, cierpiałyby głód. Umiejętność znalezienia ofiary zapewnia wilkom przeżycie, nie mogą więc kierować się litością.

    Krasicki piętnuję tutaj ofiarę, co w pierwszej chwili może wydawać się bezduszne. Poeta ma jednak uzasadnienie dla swojego osądu, głupota jest jedną z wad prowadzących do upadku. Trudno winić jagnię za to, że jest smaczne lub słabe, ponieważ to leży w naturze jego gatunku. Zwierzę jednak powinno sobie zdawać sprawę z tych cech i unikać niebezpiecznych miejsc. Samotne zapuszczanie się na teren wroga było zachowaniem ryzykownym i nierozważnym. Gdyby jagnię nie weszło do lasu, zachowałoby życie. Ofiara jest naiwna, ponieważ sama sprowadziła na siebie nieszczęście.

    Reguły rządzące światem przedstawionym w utworze, można odnieść do ludzkiej rzeczywistości. W teorii prawo ma bronić ludzi słabszych, jednak praktyka pokazuje, że silniejszy jest w stanie przeforsować swoje racje. Ludzie powstrzymują się przed złem i krzywdzeniem drugiego, ponieważ obawiają się kary. Kiedy jednak nie widzą ryzyka złapania, nie mają zahamowań w swoim postępowaniu. Dbają o własne sprawy, tak jak wilki w ciemnym lesie, gdzie władza należy do nich. Osoby słabsze nie powinny naiwnie liczyć, że napastnik okaże im litość i zaoferuje pomoc. Należy zdawać sobie sprawę z własnych wad i nie pozwolić, aby inni wykorzystali je dla swoich korzyści.

    Bajka ma również odniesienie w sytuacji politycznej oświeceniowej Polski. XVIII wiek był okresem burzliwym, trwało wiele wojen, a w końcu doszło do rozbiorów. Sprawiedliwym idealistom trudno było uwierzyć w zaistniałe wydarzenia. Zdrady, łamanie traktatów i korzystanie ze słabości innych państw nie było zachowaniem moralnym. Nie miało to jednak znaczenia, przywódcy silniejszych armii łatwo mogli znaleźć pretekst do wykorzystania swojej potęgi. Bycie sprawiedliwym nie oznacza, że uzyska się poparcie innych, ponieważ niektórzy nie kierują się w życiu tymi wartościami. Poeta nie nakłania do bycia bezwzględnym wilkiem, ale wzmocnienia, zapewnienia potęgi, która pozwala na obronę swoich racji.


    Przeczytaj także: Filozof interpretacja

    Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.