Autorką interpretacji jest: Adrianna Strużyńska.

Wiersz „Żegluga” należy do cyklu „Sonety krymskie”, napisanego przez Adama Mickiewicza pod wpływem dwumiesięcznej podróży na Krym. Fascynacja egzotyczną przyrodą i wschodnią kulturą skłoniła poetę do stworzenia opisu lokalnego krajobrazu, połączonego z liryczną refleksją. „Sonety krymskie” zostały wydane w 1826 roku. Utwór jest zainspirowany morską podróżą.

  • Żegluga - analiza utworu
  • Żegluga - interpretacja utworu
  • Żegluga - analiza utworu

    Sonet jest drugim z trzech utworów wchodzących w skład trylogii morskiej („Cisza morska”, „Żegluga”, „Burza”). Te wiersze zostały wyodrębnione spośród innych „Sonetów krymskich” ze względu na tematykę marynistyczną. Widoczne jest nawiązanie do utworu „Cisza morska”, ponieważ na początku pojawia się zdanie: „szum większy, gęściej morskie snują się straszydła”. Przymiotnik i przysłówek w stopniu wyższym oznaczają porównanie zjawisk do opisywanych wcześniej. Podmiot liryczny podkreśla spójność tematyki „Ciszy morskiej” i „Żeglugi”.

    Utwór ma budowę typową dla sonetu, składa się z czterech strof. Dwie pierwsze są czterowersowe, a pozostałe - trzywersowe. Wiersz został napisany trzynastozgłoskowcem, będącym najważniejszym formatem w literaturze polskiej. Na początku utworu występują rymy okalające, w dalszej części każdy wers trzeciej strofy rymuje się z odpowiadającym mu wersem strofy czwartej. Pierwsze dwie strofy mają charakter opisowy, a ostatnie - refleksyjny.

    Podmiot liryczny ujawnia się w dwóch ostatnich strofach („wyciągam”, „padam”). Ze względu na kontekst biograficzny, może być utożsamiany z autorem.

    Sonet jest napisany bogatym, metaforycznym językiem. Poeta ukazuje swój kunszt artystyczny przez zastosowanie wielu środków stylistycznych. Nagromadzenie dynamicznych czasowników, takich jak „gotujcie się”, „zrywa się”, „przewala się”, „buja”, „padam”, „zawisł”, sprawia wrażenie ruchu, pozwala czytelnikowi poczuć się jak pasażer statku. Opis jest plastyczny dzięki zastosowaniu epitetów („pienistej zamieci”, „wesołym orszakiem”). Poczucie grozy wzmagają porównania („zawisł w niewidzialnej sieci, jak pająk”), podkreślające niemoc i delikatność człowieka wobec sił natury. Funkcję ekspresyjną pełnią też wykrzyknienia („wiatr!”, „lekko mi!”, „gotujcie się dzieci!”). Podmiot liryczny opisuje w utworze własne przeżycia, o czym świadczy zastosowanie czasowników w pierwszej osobie liczby pojedynczej i odpowiednich zaimków osobowych („mój duch”, „pierś moja”, „łączę”, „wyciągam”, „padam”). Poeta nagromadził wyrazy zawierające głoski sz, s, ś, co imituje dźwięki szumiącego morza („szum większy, gęściej morskie snują się straszydła”).

    Żegluga - interpretacja utworu

    Pierwsze dwie strofy to opis żaglowca. Podmiot liryczny podziwia wprawę i doświadczenie żeglarzy, którzy bezpiecznie sterują statkiem, pędzącym przez morskie fale. Poeta porównuje okręt do dzikiego konia, który zerwał się z uprzęży. Statek nie płynie spokojnie, nurkuje wśród fal, by za chwilę wręcz dotykać nieba. Przypomina ptaka, próbującego się uwolnić z uwięzi.

    Autor opisuje przejście ze stanu spokojnej żeglugi do walki z nieobliczalnym żywiołem. Słownictwo daje wrażenie ruchu, dynamiki, gwałtownych zmian sytuacji lirycznej. Podmiot liryczny przywołuje obraz sieci i sideł, w które wpada załoga. Oddaje to poczucie uwięzienia, braku możliwości ucieczki, konieczności walki z żywiołem.

    Istniejące zagrożenie podkreśla porównanie majtka okrętowego do pająka, który czyha na zdobycz. Można odnieść to do pozornego spokoju panującego w naturze. Pająk używa nieruchomej pajęczyny, aby schwytać ofiarę. Podmiot liryczny opanowany lękiem przed żywiołem, w każdej sytuacji dopatruje się niebezpieczeństwa. Nie obawia się majtka okrętowego, ale nieprzewidywalności świata przyrody.

    Porównanie okrętu do zbuntowanego rumaka obrazuje walkę między cywilizacją a dzikimi siłami natury. Statek, który powstał dzięki działalności człowieka, nie do końca znajduje się pod jego kontrolą. Koń również wydaje się udomowiony, zależny od właściciela, a jednak pochodzi z natury, ma tendencję do dzikości, pędu, poszukiwania wolności. Poeta stosuje także metaforę konia wzlatującego do nieba, czyli pegaza, symbolu poetyckiego natchnienia.

    Strofy trzecia i czwarta opowiadają o przeżyciach i refleksjach podmiotu lirycznego. Jest szczęśliwym podróżnikiem, czuje jedność z naturą. Ma poczucie własnej potęgi i niczym nieograniczonej wolności. Sytuacja liryczna dynamicznie się zmienia, podmiot liryczny jest zafascynowany zjawiskami, które widzi. Siły natury wywołują w nim jednocześnie zachwyt i strach. Opis żeglugi jest zestawiony z przeżyciami osoby mówiącej. Nie widać tutaj, charakterystycznego dla epoki romantyzmu, poczucia wyalienowania. Podmiot liryczny, razem z innymi pasażerami, poddaje się radości, czuje się częścią zbiorowości. Silne przeżycia pozwalają oderwać się od negatywnych wspomnień, skupić na chwili obecnej.

    Utwór jest wyjątkowy na tle wszystkich „Sonetów krymskich”. W pozostałych wierszach poeta odczuwał nostalgię, przygnębienie, nie potrafił cieszyć się podróżą. Jego myśli cały czas zajmowała tęsknota za ojczyzną, niemożność powrotu w rodzinne strony. „Żegluga” to utwór optymistyczny, ukazujący radość z przeżywanych przygód. Wytłumaczenia tej zmiany w stanie emocjonalnym można szukać w sonecie „Cisza morska”. Podmiot liryczny przekonuje, że pamięć rozbudza się w ciszy, do przemyśleń potrzebny jest spokój. Gwałtowne wydarzenia, zaangażowanie w chwilę obecną sprzyjają zapomnieniu, odsunięciu od siebie złych myśli. Działanie jest najlepszym lekarstwem dla wrażliwego, skłonnego do melancholii człowieka. Osoba mówiąca odczuwa chwilowe zwycięstwo nad dręczącymi ją przemyśleniami.

    W utworze widoczna jest romantyczna fascynacja naturą. Podmiot liryczny cieszy się z nadchodzącego żywiołu, ponieważ daje mu on poczucie swobody. Czuje wszechmoc, która dorównuje sile przyrody. Podmiot liryczny porównuje się do ptaka, zwierzęcia od zawsze będącego symbolem wolności, nieograniczonych możliwości przemieszczania się. Osoba mówiąca ma wrażenie, że słabe ciało przestało krępować jej wyobraźnię. Ma moc zdolną przeciwstawić się sile wiatru. Stany emocjonalne podmiotu lirycznego nie są jednak stałe. W trzeciej części trylogii morskiej, sonecie „Burza”, jego odczucia ponownie dramatycznie się zmieniają.


    Przeczytaj także: Burza interpretacja

    Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.