Portret Adama Asnyka z Muzą, Jacek Malczewski, 1895-1897
Wiersz „Daremne żale” Adama Asnyka pochodzi z tomu „Album pieśni”. Utwór jest apelem skierowanym do starszego pokolenia (romantyków), jest prośbą o zaangażowanie się w teraźniejszość. Utwór ten koresponduje z innym wierszem Adama Asnyka zatytułowanym „Do młodych”.
Spis treści
Wiersz składa się z czterech czterowersowych strof. Budowa utworu jest regularna, wers pierwszy i trzeci mają po osiem sylab, a drugi i czwarty – siedem. Układ rymów jest krzyżowy (abab). Rymy aa są męskie, a bb – żeńskie.
Utwór jest przykładem liryki pośredniej, podmiot liryczny nie wyraża swoich refleksji wprost. Adresat wiersza nie jest określony wprost, podmiot używa przeważnie drugiej osoby liczby mnogiej („świat wam nie odda”, „wy nie cofniecie życia fal!”). Wiersz jest oparty na zasadzie dychotomii, zestawienia ze sobą pojęć przeciwstawnych (życia i śmierci, nowoczesności i tradycji, przeszłości i przyszłości).
Język utworu jest prosty, zrozumiały dla każdego czytelnika. Wśród środków stylistycznych dominują epitety („próżny trud”, „uwiędłych laurów”, „bezsilne gniewy”, „próżny żal”). Refleksje podmiotu lirycznego mają charakter przenośny, stąd metafory („przeżytych kształtów żaden cud”, „zniknionych mar szeregu”, „wy nie cofniecie życia fal!”). Pojęcia abstrakcyjne nabierają cech istot żywych, pojawiają się animizacje („świat wam nie odda”, „świat pójdzie”). Charakter wiersza jest bardzo emocjonalny za sprawą wykrzyknień („Bezsilne złorzeczenia!”, „Wy nie cofniecie życia fal!”, „Bezsilne gniewy, próżny żal!”). Utwór jest apelem do romantyków, pojawiają się więc apostrofy („Wy nie cofniecie życia fal!”).
Wiersz Asnyka ma zdecydowanie charakter programowy, wyraża idee pozytywizmu, jest mocnym apelem do pokolenia romantyków. Utwór opiera się na dychotomicznym ujęciu dwóch ścierających się ze sobą światopoglądów – romantycznego i pozytywistycznego, za którymi stoją dwie odrębne wizje świata. Wiersz jest rozliczeniem z postawą romantyków, którzy pozostają bezkrytycznie zapatrzeni w przeszłość.
Głównym tematem wiersza jest kwestia nadążania za teraźniejszością, wyciągania wniosków z historii. Upływu czasu nie można zatrzymać, jak mówi podmiot, nie pomoże w tym „ogień ani miecz”. Romantycy powinni więc porzucić swoje nieaktualne idee i pogodzić się z koniecznością zaangażowania się w sprawy teraźniejsze. Upór z jakim dążą do udowodnienia swoich racji jest bezcelowy, nie przyniesie żadnych rezultatów.
Podmiot liryczny również przestrzega przed zapatrzeniem w dokonania poprzednich pokoleń, nieustannym rozpamiętywaniem przeszłości; „w uwiędłych laurów liść z uporem stroić głowę”. Laur, który zwykle symbolizuje zwycięstwo w utworze jest uwiędły, czym podmiot nawiązuje do wydarzeń z polskiej historii XIX wieku. Można go również odczytać jako zapatrzenie w dawną świetność, po której nie ma już śladu.
Warto mieć na uwadze, że w tle utworu pobrzmiewają trudne wydarzenia w historii Polski. Poeta bardzo ciężko przeżył klęskę powstania styczniowego, co można zauważyć w strofie trzeciej. Przeszłości nie można zmienić, więc trzeba pogodzić się z przegraną. Rozpamiętywanie przeszłych wydarzeń jest bezproduktywne, nie poprawi sytuacji panującej w Polsce.
Podmiot liryczny próbuje zaapelować do starszego pokolenia, aby pogodziło się z upływem czasu. Nawet najbardziej szczery żal nie jest w stanie przywrócić życia zmarłym. Skupianie się na bólu i cierpieniu nie da ojczyźnie upragnionej wolności. Społeczność czy ojczyznę należy rozwijać poprzez konkretne działania.
Ostatnia strofa ma zdecydowanie emocjonalny charakter, co podkreślają liczne wykrzyknienia: „Wy nie cofniecie życia fal! / Nic skargi nie pomogą! / Bezsilne gniewy, próżny żal!” Tym razem już w bardzo bezpośredni sposób podmiot apeluje do romantyków, którzy nie chcą zmienić swoich poglądów i iść z duchem czasu.
Podmiot liryczny przez cały utwór wielokrotnie powtarza, że żale i narzekania nie zmienią biegu historii i łudzenie się, że świat stanie w miejscu lub zacznie się cofać jest sporym błędem. Ludzie, którzy tego nie rozumieją muszą liczyć się z tym, że „świat pójdzie swoją drogą”.
Ogromną wartością wiersza Adama Asnyka jest to, że oprócz krytyki poprzedniego pokolenia, postawy romantycznej i zapatrzenia w przeszłość, ukazana została propozycja zmiany, afirmacja działania. Poeta przeciwstawia bierności romantyków przeciwstawia działanie, czyn i aktywną postawę młodego pokolenia pozytywistów.
Aktualizacja: 2025-07-09 13:30:36.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.
Polecam każdemu ta interpretacje. Jest szczegółowa i pod kątem nauczyciela właściwa. :)