Portret Adama Asnyka z Muzą, Jacek Malczewski, 1895-1897
Sonet Adama Asnyka nie posiada tytułu, dlatego jest znany pod incipitem „Jednego serca! tak mało! tak mało”. Powstał w 1869 roku. Przedstawia uczucia mężczyzny, który nie może odnaleźć odwzajemnionej miłości.
Spis treści
Poeta posłużył się kunsztowną formą sonetu. Utwór składa się więc z dwóch strof czterowersowych i dwóch strof trzywersowych. Został napisany jedenastozgłoskowcem, ze średniówką po piątej sylabie. Pojawiają się rymy w układzie: abab abab ccd eed.
Sonet należy do liryki bezpośredniej, podmiot liryczny ujawnia swoją obecność. Świadczy o tym zastosowanie czasowników w pierwszej osobie liczby pojedynczej i odpowiednich zaimków („jednego serca trzeba mi na ziemi”, „mojem miłością”, „byłbym cichym”, „bym wieczność całą pił napój szczęścia”, „mi oczy zasłoniły moje”, „żądam za wiele”). Osoba mówiąca poszukuje szczęścia, które utożsamia z odwzajemnioną miłością.
Pojawiają się liczne środki stylistyczne. Zastosowano liczne metafory („skąd bym wieczność całą pił napój szczęścia ustami mojemi”, „marząc o aniele, który mnie niesie w objęciach nieba”, „oczu dwoje, gdzieby, patrzył śmiało, widząc się świętym pomiędzy świętemi”) i wykrzyknienia, które oddają silne emocje podmiotu lirycznego („Jednego serca! tak mało!”, „Jedynych ust trzeba!”, „Jednego serca i rąk białych dwoje!”, „Jednego serca! tak mało mi trzeba, a jednak widzę, że żądam za wiele!”). . Obecne są również paradoksy („tak mało mi trzeba, a jednak widzę, że żądam za wiele”), epitety („rąk białych”), powtórzenia („tak mało! tak mało”, „cichym pomiędzy cichemi”, „świętym pomiędzy świętemi”) oraz anafory, cztery wersy rozpoczynają się słowami „jednego serca”.
Asnyk napisał sonet pod wpływem nieodwzajemnionej miłości do Anieli Grudzińskiej. Poeta poznał ją podczas pobytu w Szczawnicy w 1868 roku. Miał wówczas trzydzieści lat, a Aniela - szesnaście. Zakochał się w pięknej dziewczynie, ale ta nie darzyła go zainteresowaniem. Jej matka również nie była przychylna wobec zalotów Asnyka, głównie ze względu na różnicę wieku. Poeta był zrozpaczony, ale musiał zaakceptować odrzucenie. W tym okresie powstał również wiersz „Gdybym był młodszy”. Asnyk miał spotkać się z Grudzińskimi w kolejnym roku. Kobiety nie dotrzymały jednak słowa. Gdy poeta przyjechał do Szczawnicy, szykowały się już do wyjazdu. Sonet przedstawia przygnębienie człowieka, który marzy tylko o szczęśliwej miłości, ale jego pragnienia nie mają szansy się spełnić. Zyskał popularność, ponieważ posłużył jako tekst utworu Czesława Niemena „Jednego serca”.
Podmiot liryczny jasno określa, czego potrzebuje do szczęścia. Jest to tylko „jedno serce”, czyli jedna kobieta, która będzie go darzyć szczerą miłością. Odwołuje się w ten sposób do ukochanej, przedmiotu swojej tęsknoty. Osoba mówiąca nie chce być popularna wśród kobiet, wdawać się w liczne romanse. Zależy jej tylko na jednym, stałym związku, w którym będzie czuć się szczęśliwa i spełniona.
Podmiot liryczny opisuje ukochaną. Podziwia jej usta, oczy i białe dłonie. Nie skupia się jednak wyłącznie na wyglądzie zewnętrznym. Najważniejszą rolę odgrywa serce, utożsamiane z uczuciami. Mężczyzna zachwyca się urodą, ale przede wszystkim chce widzieć w swojej ukochanej szczere oddanie. Podmiot liryczny utożsamia odwzajemnioną miłość z absolutnym szczęściem. Jest przekonany, że uczucie zmieniłoby całe jego życie. Gdyby ukochana go pokochała, mężczyzna byłby cichy i pokorny, nie pragnąłby niczego więcej.
Kobieta ulega w utworze sakralizacji. Posiada niesamowitą umiejętność uświęcenia wszystkiego, na co spojrzy. Podmiot liryczny czułby się jak święty, gdyby kobieta codziennie zaszczycała go swoim spojrzeniem. Jest przekonany, że dłonie kobiety potrafią sprowadzać szczęśliwe sny. Ukochana przypomina mężczyźnie anioła, który jest w stanie zabrać go do nieba. Osoba mówiąca stawia się w pozycji uniżonego sługi. Jest całkowicie zależna od kobiety, która posiada władzę nad jej szczęściem i cierpieniem. Wszystko zależy od ukochanej. Gdyby odwzajemniła uczucie podmiotu lirycznego, byłby najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Jeżeli jednak pozostanie obojętna, mężczyzna wciąż będzie tkwił w rozpaczy i samotności. Osoba mówiąca nie chce rozstawać się z ukochaną. Chciałaby spędzać z nią dnie i noce, widzieć ją nawet w swoich snach.
Marzenia podmiotu lirycznego wydają się wyidealizowane. Należy jednak pamiętać, że każdy człowiek dąży do szczęścia i odnalezienia odwzajemnionej miłości. Mężczyzna jest rozżalony, ponieważ nie żąda zbyt wiele, chciałby stworzyć związek z ukochaną kobietą. Okazuje się jednak, że są to zbyt wygórowane marzenia. Podmiot liryczny staje się zgorzkniały, ponieważ pragnie tylko obecności bliskiej osoby, ale nie jest mu to dane. Byłby w stanie poświęcić wszystko, aby żyć z ukochaną. Żadne wyrzeczenia nie są w stanie zapewnić szczęścia u boku kobiety. Samotnemu mężczyźnie pozostaje tylko poezja. W utworze panuje atmosfera rozżalenia i niezgody na niesprawiedliwy los.
Aktualizacja: 2024-06-27 19:08:36.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.