Ojczyzna, z łaciny „patria”, to jedno z najczęściej wspominanych w naszej kulturze słów. Odmienimy je przez wszystkie przypadki, debatujemy nad jego znaczeniem. Nic więc dziwnego, że jej motyw jest spotykany we wszystkich epokach literackich, szczególnie w Polsce. Motyw ten ma przy tym wiele znaczeń: ojczyznę się kocha, broni, nie rozumie i tęskni do niej.
Spis treści
Ojczyznę w literaturze ukazywano w najróżniejszy sposób. Możemy spotkać się z motywem chwalącym ją jako krainę lad dziecinnych, uosabiającą prywatną Arkadię. Z takim rozumieniem wiąże się od razu motyw tęsknoty za ojczyzną, utraconą lub porzuconą w wyniku podróży. Dostrzec to możemy, chociażby w epilogu „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza. Autor przedstawia tam Litwę jako krainę spokoju, we której wspomnieniu Polacy mogą ukryć się i przeczekać zabory.
Z utraceniem ojczyzny wiąże się również jej obrona. Już od starożytności sławiono walkę jako patriotyczny obowiązek. Poezję, która to robiła zwiemy tyrtejską od najsłynniejszego nastawionego patriotycznie greckiego poety - Tyrteusza. Jet więc motyw ten związany z poświęceniem, patriotyzmem i obowiązkiem. W Polsce możemy go jeszcze wiązać z niepodległością, a to przez historyczne zmagania naszego narodu o jej odzyskanie.
Ważne jest też w literaturze rozumienie ojczyzny. Możemy spotkać się z wieloma definicji tego pojęcia. Dla jednych będzie to dobro wspólne wszystkich obywateli, którego powinni bronić choćby przez wgląd na własny interes. Inni autorzy rozumieją je zaś jako głęboko w nas zakorzenioną, duchową spuściznę pokoleń. Z tego drugiego rodzi się zaś krytyczne spojrzenie na pojęcie ojczyzny w literaturze. Kultura odziedziczona po przodkach, ich czyny i sposób myślenia podlega bowiem ocenie potomnych. Ta zaś nie musi być wcale przychylna.
Podmiot liryczny przedstawia opłakaną sytuację człowieka uciekającego z zagrożonej ojczyzny oraz opozycyjne do niej piękno patriotycznego zrywu zbrojnego. Tyrteusz chwali młodzieńców dzielnie stających w szeregi przeciwko wrogom swojego kraju, opiewając heroizm śmierci pośród bitewnego zgiełku. Lepiej jest bowiem umrzeć w obronie ojczyzny, niż uciekać. Uchodźca jest bowiem tułaczem bez domu, obcym i pogardzanych gdziekolwiek przybędzie. Utwór „Rzecz to piękna” jest przykładem poezji tyrtejskiej - chwalącej patriotyczny czyn zbrojny.
Hrabia Roland dowodzi tylną strażą wojsk cesarza Franków Karola Wielkiego podczas jego wyprawy do Andaluzji (muzułmańskiej Hiszpanii). Siły siostrzeńca władcy zostają zaatakowane przez Saracenów i po krwawej walce, pokonane. Roland, umierając, wspomina zaś słodką Francję, swoją ojczyznę. Utwór ten jest przykładem średniowiecznej „chansons de geste” - pieśni o czynach. Obrazuje ideał rycerza, dla którego oddanie władcy i przez to ojczyźnie było jedną z najważniejszych rzeczy.
Kazania napisane na sejm 1597 roku niosą uniwersalne przesłanie, dotyczące postawy patriotycznej i powinności obywateli wobec własnego kraju. Skarga wymienia kolejno choroby trapiące Rzeczpospolitą: brak poszanowania państwa, słabą władzę królewską, niezgodę wśród obywateli, prywatę, upadek moralny, reformację i złe prawodawstwo. Przyrównuje ojczyznę do matki wszystkich obywateli, której należy bronić. Widzi w niej równie okręt wiozący swoich mieszkańców przez sztorm. Współpracując na rzecz ogółu, będą oni w stanie go przetrwać, dbając każdy o siebie zatoną razem z dobytkiem całego życia.
Utwór batalistyczny chwali dokonania wojenne dawnych Polaków, przede wszystkim hetmana Chodkiewicza. Dzieło Potockiego ma charakter moralizatorski, przedstawia postawy godne prawdziwego Sarmaty. Szlachcic powinien być mężny w boju, zawsze gotowy do obrony ojczyzny i chrześcijaństwa przed zakusami wroga. Współczesną sobie szlachtę autor przedstawia w opozycji do jej sławetnych przodków. Są oni w jego oczach żądnymi przywilejów egoistami, którzy zapomnieli o narodowej dumie. W takim postępowaniu Potocki dopatruje się przyczyn słabości ojczyzny.
Dzieło przedstawia patriotyczne poświęcenie dla dobra ojczyzny jako chwalebne. Miłość do ojczyzny jest dla podmiotu lirycznego uczuciem świętym, zarezerwowanym dla ludzi o szlachetnym usposobieniu. Rany, straty materialne czy nawet śmierć w wyniku czynu patriotycznego są dla niego o czymś godnym chluby.
Wychowany przez Krzyżaków Litwin Walter Alf staje przez potwornym wyborem: musi zdecydować, czy poświęcić swój rycerki honor, aby obronić ojczyznę przed zagładą z rąk Zakonu. Przybierając miano zabitego rycerza Konrada Wallenroda, pnie się po szczeblach kariery aż do godności Wielkiego Mistrza. Prowadząc nieumiejętną wojnę z Litwą, doprowadza o klęski Krzyżaków. Ceną jest jednak honor, miłość, a ostatecznie życie.
Mickiewicz zastanawia się w swoim dziele nad sposobami walki o niepodległość, jakie Polacy powinni wybrać pod zaborami. Pokazuje starcie się idei honorowej walki z czynem konspiratorskim i możliwe moralne implikacje tego ostatniego.
Napisana ku pokrzepieniu serc Polaków pod zaborami historia, stanowi zarazem lekcję wychowania patriotycznego. Sienkiewicz na tle historycznym i przygodowym pokazuje potrzebę walki o dobro ojczyzny oraz porzucenia prywaty na rzecz dobra wspólnego. Jego bohaterowie, szczególnie zaś Andrzej Kmicic uczą się bycia szlachetnymi Polakami, szlachcicami kochającymi ojczyznę.
Cezary Baryka wychował się w rodzinie polskim imigrantów, nie mając sposobności poznać ojczyzny rodziców. W wyniku rewolucji wyjeżdża z ojcem do Polski, choć nie jest przekonany o słuszności tej decyzji. Ojciec opowiada mu o szklanych domach, które ich krewny rzekomo buduje dla mieszkańców kraju i dzięki temu tworzy świetlaną przyszłość. Rzeczywistość okazuje się jednak zupełnie inna: Polska to kraj dopiero podnoszący się z gruzów wojny i zaborów, pełen nierówności społecznych. Cezar z czasem odczuwa jednak przywiązanie do kraju swoich rodziców. Nigdy jednak nie przestaje być wobec niego krytyczny, dostrzegając problemy trapiące Polskę.
Żeromski ukazuje w Przedwiośniu dwa sposoby postrzegania ojczyzny. Seweryn Baryka opowiada synowi o szklanych domach, chcąc go przekonać do wyjazdu. Historia ta wyraża zarazem nadzieję mężczyzny i wszystkich przeszłych pokoleń pod zaborami, na odzyskanie Polski. Widzieli oni ojczyznę jako uosobienie nadziei, krainę możliwości. Cezary zaś ma podejście bardziej sceptyczne, racjonalne. Stykając się z realiami bolszewizmu, przekonuje się do idei polskości, jednak podnosi również postulaty koniecznych zmian w państwie.
Wiersz ukazuje język ojczysty jako nośnik kultury i pamięci o ojczyźnie. Podmiot liryczny to emigrant, który nie chce jednak zapomnieć o Polsce. Ciągle szlifuje język przodków, pragnąc zachować przy tym więź z ludźmi w kraju. Zarazem jednak wie, są oni słabi, podporządkowani aparatowi PRL i często zwyczajnie niegodziwi. Bez tego języka, nośnika ducha ojczyzny, czułby się jednak nikim. Zagubiłby w tłumie ludzi obcych kulturowo. Pragnie wiec zachować swoją mowę ojczystą.