Nocami

Nocami w ciemnem niebie białe kwiaty kwitną
A bywa to wczesną wiosną,
Kiedy się dusza ludzka pełni nienasytną
Krwi tęsknotą.
Kiedy samotni chodzą wieczorami,
Z migocącemi w źrenicach gwiazdami,
A po nocach płaczą, nie wiedząc, że płaczą
Nad swoją dolą, dni upalnych pyłem.
Nie wiedzą, że się im dusze inaczą,
Że ból jak burza serca im zalewa powodzią,
I pył zmywa,
Pył powszednich dni.
A bywa to wczesną wiosną,
Gdy ptaki śpiewem pomęczone posną.
A w ciemnem niebie białe kwiaty kwitną.

Czytaj dalej: Wiosna - Władysław Sebyła