Ado, gdy śpiewasz płomieniem swej duszy,
Dźwięk rzewnych pieśni pod niebiosy płynie,
A niemy zachwyt każdą pierś poruszy.
Siostro słowików, sztuką wykarmiona,
Arion swych skarbów odchylił Ci wieko,
Radujesz pieśnią, jak Safo natchniona —
Imię Twe sławne daleko ... daleko ...
Poznań, 12. I. 1926.
Źródło: Moje pieśni, Maria Paruszewska, 1934.