Bóstwo Cypru obłudne!
To li kochaniem zowiesz i swobodą?
Życie prowadzić nudne
Pomiędzy ogniem i pomiędzy wodą?
Wewnątrz się pali człowiek,
Ogień mu serce i wnętrzności piecze:
A tu łzy płyną z powiek,
Gorzkości strumień po jagodach ciecze.
Takaż to z tobą sprawa?
I tym sposobem obostrzasz kochanie?
Gdy me odmienisz prawa,
Każdy, kto mądry, kochać się przestanie.