Bogdajem

Bogdajem rosła, jako krzaki głogów
W słonecznem złocie,
Albo wykwitła wśród pustych rozłogów
Jako stokrocie.

Bogdajem była jako brzoza biała,
Liście rozwiała,
Lub pokraśniała wśród leśnej gęstwiny,
Jako kaliny.

Bogdajem była dziewanną tą złotą,
Słońca pieszczotą,
Albo wyrosła jak kwiecie kąkolu
We szczerem polu.

Czytaj dalej: Wiosną - Bronisława Ostrowska