„Czekając na Godota” to jeden z pierwszych utworów teatru absurdu — nurtu w dramacie XX wieku, ukazującego absurdalność świata i ludzkiej egzystencji. Mimo swojej irracjonalności i niekonwencjonalnej budowy fabuły nadal zawiera pewne literackie toposy. Najważniejszym z nich jest motyw sensu życia — główne zagadnienie całego utworu.
Spis treści
Dramat Becketta ma wyraźne przesłanie egzystencjalne. Poprzez parabolę i elementy teatru absurdu, autor przedstawia nihilistyczną wizję ludzkiej egzystencji. Człowiek wiedzie byt pozbawiony głębszego sensu – zarówno tego materialnego, jak i metafizycznego. Rzeczywistość, w której przyszło mu ten byt realizować, jest dla niego niepoznawalna. Narodzi się więc i umrze bez możliwości pełnego zrozumienia siebie oraz otaczającego go świata. Pozostaje mu jedynie wypełnić czymś czas między tymi dwoma fenomenami – narodzinami i śmiercią.
Fabuła utworu zbudowana jest wokół oczekiwania głównych bohaterów na tytułowego Godota. Tajemnicza postać nigdy nie pojawia się na scenie, a Vladimir i Estragon nie mają pojęcia, kim właściwie jest. Są przy tym święcie przekonani, że spotkanie Godota diametralnie odmieni ich życie. Codziennie przychodzą więc w to samo miejsce i codziennie zabijają czas, czekając na przybycie swojego wybawiciela. Godot jednak nigdy nie przychodzi. Wysyła jedynie kogoś z wiadomością, że na pewno przybędzie jutro. Dlatego Vladimir i Estragon zawsze wracają, by w nieskończoność czekać na zmianę w swoim życiu. Czekanie na Godota może reprezentować wiele różnych idei, związanych z ludzkim losem. Sama postać tak mocno wpłynęła na kulturę, że tytuł utworu stał się synonimem nieskończonego oczekiwania na jakieś wydarzenie lub osobę.
Włóczędzy Vladimir i Estragon są postaciami symbolicznymi – każdy z nich reprezentuje inny aspekt ludzkiego bytu. Estragon jest skupiony na cielesności. Interesuje go jedynie jedzenie oraz sen. W taki sposób chce przeczekać czas do przybycia Godota. Tymczasem Vladimir to osoba zdolna do refleksji — nastawiona do życia filozoficznie. Bohater ma potrzebę sensu metafizycznego. Ciągle analizuje położenie bohaterów, poszukując w nim jakiegoś znaczenia.
Główni bohaterowie dramatu Samuela Becketta to włóczędzy. Vladimir i Estragon są niechlujnie ubrani oraz cierpią różne niedostatki. Szczególnie widać to w postaci drugiego z pary bezdomnych – wiecznie głodnego i niechlujnie ubranego. W niektórych rozmowach mężczyźni poruszają temat trudnego życia włóczęgi. Wieczna tułaczka, poszukiwanie środków do życia, a nawet pobicie – to chleb powszedni ludzi bez dachu nad głową. W dramacie Becketta bezdomność głównych bohaterów ma rzecz jasna wyraz symboliczny – pokazuje, że człowiek nie ma tak naprawdę swojego miejsca na świecie. Na swój sposób jest tułaczem, zmuszonym ciągle błąkać się po rozdrożach własnego życia.
Główni bohaterowie spotykają podczas swojego czekania dwójkę innych postaci. Jedną z nich jest Lucky – starszy mężczyzna prowadzony na sznurku przez Pozzo. Okazuje się sługą drugiego mężczyzny, który bez słowa sprzeciwu taszczy jego bagaże. Mimo wycieńczenia Lucky nie odstawia walizek, a przy tym daje się okładać i poniżać przez swojego pana.
Lucky reprezentuje ludzi, którzy poszukują głębszego sensu istnienia w cierpieniu. Poprzez wyrzeczenia, służbę i cierpliwe znoszenie cierpienia pragną odnaleźć metafizyczne uwieńczenie swojego bytu. Inni bohaterowie utworu również cierpią. Ich ból ma dosłowny, ale również egzystencjalny charakter. Pozzo staje się ślepy i zniedołężniały. Estragon zostaje pobity, a Vladimir cierpi z powodu braku sensu istnienia. Główni bohaterowie rozważają nawet ucieczkę od cierpienia poprzez samobójstwo.
Pozzo reprezentuje w utworze potrzebę materialistycznego spełnienia. Jest przedstawiony jako posiadacz – ma wszystko, nawet własnego służącego. Z tego powodu Pozzo wszystkich traktuje z góry; jest prostacki i pogardliwy. Wobec Luckiego stosuje przemoc oraz poniżenie. Chce go nawet sprzedać na Targu Zbawiciela, kiedy ten okazuje się coraz mniej przydatny. Bogactwo nie jest jednak w stanie uchronić Pozzo przed upływem czasu. Kiedy główni bohaterowie spotykają go ponownie, majętny człowiek jest zniedołężniałym ślepcem. Ironią losu pozostaje fakt, że pan staje się zależny od własnego sługi.
Aktualizacja: 2025-09-04 15:39:44.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.