„Sachem” to nowela autorstwa Henryka Sienkiewicza, która po raz pierwszy ukazała się w „Słowie”, w 1883 roku (we fragmentach), po powrocie autora z podróży do Stanów Zjednoczonych. To krótki epizod o niegodnym miejscu Indian w Nowym Świecie.
Jedną z charakterystycznych cech niemieckich osadników jest ich pragmatyczne podejście do życia. Ich działalność koncentruje się na budowaniu miasta i rozwijaniu ekonomicznej „prosperity”. Zniszczenie indiańskiej wioski oraz zastąpienie jej miastem na wzór europejskiego, jest symbolem ich dążenia do postępu i cywilizacyjnego triumfu. Nie ma tu jednak miejsca na refleksję moralną nad losem rdzennych mieszkańców, których wioska została doszczętnie zniszczona. Pragmatyzm osadników przejawia się również w codziennych zwyczajach. Mieszkańcy Antylopy to ludzie skupieni na pracy, handlu i zysku. Ich wartości duchowe czy kulturowe schodzą na dalszy plan. Ta cecha uwidacznia się również w podejściu do cyrku, który przybywa do miasta. Cyrk jest dla nich rozrywką, widowiskiem, które ma dostarczyć emocji i wrażeń. Wybór spektaklu Sachema, odgrywającego indiańskie stereotypy, wskazuje na ich fascynację egzotyką, ale jednocześnie na całkowity brak zrozumienia dla kultury, zniszczonej przez ich pobratymców.
Miasto Antylopa, zbudowane na miejscu Chiavatty, stanowi metaforę cywilizacyjnych aspiracji niemieckich osadników. Antylopa jest miejscem podporządkowanym europejskim wzorcom urbanistycznym i społecznym. Nie ma tu śladów dawnych indiańskich tradycji – wszystko zostało zastąpione przez symbole cywilizacji europejskiej. Sienkiewicz wskazuje jednak, że ten triumf cywilizacji ponosi koszt na polu moralności.
Sienkiewicz podkreśla brutalność kolonialnej ekspansji, której osadnicy niemieccy są częścią. Zniszczenie Chiavatty, dawnej stolicy plemienia Czarnych Węży, zostało przez nich usprawiedliwione dążeniem do postępu. Rzeź rdzennej ludności została potraktowana jako środek do celu, niski koszt cywilizacyjnego rozwoju. Mieszkańcy Antylopy przejawiają obojętność wobec tragicznej historii miasta. Cyrkowe przedstawienie Sachema, będące symbolicznym odtworzeniem indiańskiej przeszłości, traktują jedynie jako formę rozrywki, nie zastanawiając się nad losem człowieka, który zawsze już będzie postrzegany jako obcy, ponieważ z jego plemienia został tylko on.
Fascynacja egzotyką wpisuje się w kolonialny sposób myślenia. Spektakl Sachema przyciąga ich uwagę właśnie ze względu na swój egzotyczny charakter. Symbolika indiańskich rytuałów oraz opowieść o dawnym plemieniu Czarnych Węży stają się dla nich interesującym widowiskiem, choć ta fascynacja jest powierzchowna. Osadnicy nie dostrzegają głębi kultury indiańskiej, którą cyrk przedstawia w sposób przerysowany, pozbawiony wielowymiarowości, jakiej Niemcy na pewno by sobie życzyli w wypadku przedstawienia ich własnej kultury. W ten sposób niemieccy osadnicy ujawniają swoją kolonialną mentalność, która sprowadza obce kultury do roli atrakcji turystycznej. Tym bardziej zakończenie, gdy Czerwony Sęp przebywa w lokalnej knajpie, je i zachowuje się jak jeden z nich, łamie wyobrażenie, jakie mieli oni o mniejszości Indian jeszcze podczas akcji w cyrku.
Aktualizacja: 2024-12-04 22:47:47.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.