Kuntz Wunderli – charakterystyka

Autorka charakterystyki: Aleksandra Sędłakowska. Redakcja: Anna Łuszczak.

Kuntz Wunderli z „Miłosierdzia gminy” Marii Konopnickiej to postać, której rolą jest wzbudzać współczucie. Takie portrety bohaterów pozytywizmu były zgodne z jedną z myśli przewodnich drugiej połowy XIX wieku, jaką była opieka nad najsłabszymi warstwami społeczeństwa.

Spis treści

Wygląd

Wizerunek Wunderliego od pierwszych chwil licytacji wzbudza w ludziach niechęć i obojętność. Jego wygląd nie pasuje do ideału osoby, którą ktoś pragnąłby mieć na własność – jest starcem. Kuntz, osiemdziesięciodwuletni tragarz, jest znany w społeczności, ale jego zgarbiona sylwetka odstrasza potencjalnych nabywców. Ciało Kuntza jest zniszczone ciężką pracą: „Nagle w drzwiach bocznych ukazuje się naprzód głowa, dygocąca na cienkiej, wychudłej szyi, potem kolana ku przodowi zgięte, potem stopy resztką obuwia ozute, potem ręce zgrabiałe i drżące”. Stojąc na środku, w pełnym świetle, wyglądał na jeszcze bardziej bezbronnego i zmęczonego: „Grzbiet w pałąk zgięty, mnąc w ręku stary pilśniowy kapelusz, chude kolana drżały mu coraz silniej”. Z trudem przybierany uśmiech, nie mógł zamaskować prawdziwego cierpienia, które zdradzały jego oczy: „Oczy nieruchomieją i zachodzą wielkimi łzami, a ręce szukają podpory”. Wszystko to świadczyło o jego bezradności i zbliżającym się kresie życia.

Charakter

Próbując udowodnić swoją wartość, Kuntz walczy z własnym ciałem, starając się sprostać oczekiwaniom otoczenia. Choć jego serce jest pełne bólu, stara się zachować pozory, zmuszając się do uśmiechu: „Uśmiecha się tedy do wszystkich i raźno mruga oczyma”. Kuntz stara się jak najlepiej wypełnić swoją rolę, czyli w pewnym sensie „sprzedać się” jako ktoś, w kogo warto pokładać nadzieje, ale jego sytuacja przypomina położenie zwierząt ze schroniska, którymi nikt nie chce się zająć. Jego desperackie próby przekonania gminy o swojej sile, o tym, że jeszcze może pracować, ukazują siłę jego charakteru: „Jeszczem ja mocny! O, i jaki mocny! Chleba darmo nie zjem, pracować będę, każdej robocie poradzę”. Te słowa, choć wypowiedziane z uśmiechem, zdradzają głęboki dramat wewnętrzny, który rozgrywa się w jego sercu.

Jego ciało zdradza jednak prawdziwy stan rzeczy – jest u kresu sił. Cały jego wysiłek, by pokazać swoją wartość, jest próbą ocalenia resztek człowieczeństwa, mimo że wie, iż zebrani nie dostrzegają cierpienia Kuntza, traktują go jak przedmiot na wystawie, badając jego siłę i zdrowie. Kuntz jednak posłusznie wykonuje ich polecenia, próbując zachować godność w każdej sytuacji: „Stary idzie. Sztywne jego nogi nie zginają się wcale; podnosi on je jak kije z niezmiernym wysiłkiem”. Ten fragment ukazuje determinację mężczyzny, który mimo upadku fizycznego i psychicznego stara się nadal spełniać oczekiwania otoczenia.

Podsumowując, Kuntz Wunderli jest postacią, której wygląd i charakter tworzą przejmujący obraz człowieka zredukowanego do roli towaru; jest całkowicie zależny od dobrej woli innych. Jego starania, by zachować resztki człowieczeństwa, ukazują niezwykłą siłę w obliczu upokorzenia i cierpienia.


Przeczytaj także: A jak poszedł król na wojnę interpretacja

Aktualizacja: 2024-10-04 17:38:05.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.