Bohaterowie dramatu Janusza Głowackiego, „Antygona w Nowym Jorku”, to głównie osoby bezdomne. Fabuła koncentruje się na Anicie, Saszy i Pchełce, którzy, mimo odmiennych doświadczeń, pochodzenia i historii, znaleźli się na ulicy. Ich sytuacja jest trudna i beznadziejna, a oni muszą stawić czoła wymagającej i wrogo nastawionej rzeczywistości.
Spis treści
Anita to około 35-letnia kobieta z Portoryko. Przyjechała do Stanów Zjednoczonych z matką, gdzie obie pracowały jako szwaczki. Mimo ambitnych planów założenia własnego sklepu, życie nie potoczyło się po ich myśli. Po śmierci matki, Anita pochowała ją za większość swoich oszczędności, a pozostałe pieniądze zostały jej skradzione przez brata. Jej sytuacja pogorszyła się, gdy zaczęła mieszkać w wynajmowanym mieszkaniu w zamian za usługi seksualne, a po odkryciu romansu przez żonę właściciela, znalazła się na ulicy.
Bezdomność Anity to nie tylko walka o przetrwanie, ale również desperacka potrzeba miłości i ciepła. Relatywnie szybko zakochuje się w Saszy, który obiecuje jej wspólną przyszłość w Rosji. „Doświadczyła wielu trudności, a często płaciła własnym ciałem za podstawowe potrzeby”. Anita jest głęboko wierząca i poważnie traktuje swoją religię. Kiedy John, jej ukochany, nie daje jej zbyt wielu dowodów miłości, to mimo wszystko „jest jej to wystarczające”, aby zapewnić mu godny pogrzeb w Thompkins Square Park.
Niestety, dramatyczna sytuacja, jaką jest wyrzucenie bezdomnych z ich „domu” w nowojorskim parku, staje się dla niej nie do zniesienia. Anita popełnia samobójstwo, a zgodnie z tragiczną ironią, sama zostaje pochowana na cmentarzu w Potter’s Field.
Sasza to bezdomny Rosjanin pochodzenia żydowskiego, którego wiek jest trudny do określenia z powodu jego chronicznego alkoholizmu. Miał około 40-60 lat, jednak jego życie na ulicy i nałóg znacząco wpłynęły na jego wygląd. Był artystą malarzem, który miał wystawę w Petersburgu, lecz nie zdobyła ona uznania Breżniewa, co zmusiło go do emigracji do Stanów Zjednoczonych. W Ameryce brał udział w kilku wystawach, ale jego prace „przeszły bez większego echa”, a następnie pracował przy remontach, aby utrzymać rodzinę.
„Zdrada żony doprowadziła go do szaleństwa, co sprawiło, że zaczął pić i ostatecznie znalazł się na ulicy.” Pomaga bezdomnej Portorykance, Anicie, w odzyskaniu ciała Johnny’ego, które razem z Pchełką wykradają z molo na Bronxie. Dzięki wsparciu Anity Sasza zaczyna znowu wierzyć w siebie i snuje plany na przyszłość – pragnie wrócić do Rosji i zabrać ze sobą kobietę. Ma oficjalne zaproszenie od jednego z moskiewskich profesorów, co czyni powrót do Rosji realnym. Anita pomaga mu znaleźć odpowiedni strój na tę okazję, ale alkohol ostatecznie uniemożliwia mu realizację tych planów.
Pchełka to bezdomny, który uzyskał swoją ksywkę z powodu ataków epilepsji, podczas jakich „podskakuje jak pchła” według obserwatorów. Pchełka często wdaje się w kłótnie zarówno z innymi bezdomnymi, jak i ze swoim jedynym przyjacielem, Saszą. Jest zakochany w Joli i marzy o jej przyjeździe do Stanów Zjednoczonych, choć „całkowicie wyparł z pamięci fakt, że już ją odwiedziła”. Podał jej adres sklepu z wódką i „schował się ze wstydu, gdy przyjechała”, co powoduje, że reaguje agresją i zaprzeczeniem, gdy przypomina się o tym epizodzie.
Pchełka jest gotów na wiele dla zachowania relacji z Saszą, nawet jeśli oznacza to „upokorzenie się i przyznanie przyjacielowi racji, której zwykle nie ma.” Jest również antysemitą, co wychodzi na jaw w jego rozmowach z Rosjaninem. Mimo tego, za pieniądze pomaga Anicie i Saszy w „wykradzeniu ciała Johna z molo na Bronxie”. Alkoholizm całkowicie go pochłania, a Pchełka nie potrafi się wyrwać z nałogu, który zdominował jego życie.
Postać epizodyczna, która w dramacie pełni rolę komentatora sytuacji i polityki dotyczącej osób bezdomnych w Stanach Zjednoczonych. Jego wypowiedzi są wyuczone i sztuczne, a jego postawa kontrastuje z brutalnym traktowaniem bezdomnych, zwłaszcza podczas ich wyrzucania z parku. Murphy’ego słowa pełnią rolę „klamry kompozycyjnej” dla całego utworu, jak widać w jego ironicznych uwagach na temat polityki społecznej: „Ci ludzie są nam potrzebni, byśmy mogli pokazać, jak dobrze radzimy sobie z bezdomnością, ale właściwie nie możemy pozwolić im być częścią naszego społeczeństwa.”
Umiera na początku sztuki z wyziębienia. Poznajemy go już po śmierci; według Anity miał pochodzenie arystokratyczne. Jego przyjaciele, w tym Anita, wykradają jego ciało i organizują pogrzeb w parku: „Johnny był jak książę, chociaż umarł w brudzie. Tylko my mogliśmy mu dać godny pogrzeb, nawet jeśli to tylko w parku.”
Bezdomny, cierpiący na padaczkę podobnie jak Pchełka. Jego alkoholizm i wcześniejsze obrażenia sprawiają, że jest ciągle w złym stanie. Indianin nie dogaduje się z Pchełką, a jego uzależnienie od alkoholu pogłębia problemy zdrowotne: „Przez te napady i ciągłe picie straciłem zęby i złamałem nos. Teraz, każdy napad to jak dodatkowy cios.”
Dozorca kotłowni, w której bezdomni szukają schronienia podczas zimnych nocy. Pobiera opłatę za dostęp i podkręca temperaturę, co prowadzi do poważnych chorób: „Zimno jest tak okrutne, że trzeba płacić dwa dolary, by się ogrzać. A jak ktoś wyjdzie, znów płaci. W końcu ci biedni ludzie zapadają na zapalenie płuc i umierają.”
Ukochana Pchełki, mieszka w Polsce. Pchełka opisuje ją jako najpiękniejszą kobietę o wyjątkowo kobiecych kształtach, choć nie pamięta, że Jola wróciła do Polski rozczarowana jego zachowaniem: „Jola była dla mnie jak najwspanialszy sen. Zapomniałem, że wróciła do Polski, bo nie miałem odwagi się jej pokazać.”
Aktualizacja: 2024-08-02 21:16:51.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.