„Katedra” to opowiadanie autorstwa Jacka Dukaja. Należy ono do gatunku science-fiction i przybliża historię pewnej niezwykłej budowli. Powstała ona przy grobie Izmira, człowieka, który poświęcił swoje życie, by uratować załogę swojego holownika. Po jego śmierci zaczęły dziać się niezwykłe rzeczy. Przy grobie Izmira ludzie doświadczali bowiem cudownych uzdrowień. W ramach wdzięczności ufundowano tam katedrę, stworzoną z żywokrystu, która rozrosła się do ogromnych rozmiarów i stała się niesamowitą budowlą. W związku z tymi wydarzeniami Kościół wysłał tam księdza Pierre’a Lavone, by zbadał domniemane cuda i określił ich prawdziwość.
Miejsce akcji to przede wszystkim planetoida, na której pojawiła się katedra. Nosi ona nazwę Róg i jest częścią roju asteroid. Zostały one nazwane na cześć Izmira, zatem noszą miano Izmiraid. To właśnie na Róg przybywa ksiądz Pierre Lavone. Dalej akcja rozgrywa się między innymi w hotelu, który odwiedza ksiądz, przy grobie Izmira oraz w samej katedrze, która jest badana i eksplorowana przez bohatera opowiadania. Czytelnik dokładnie dowiaduje się, jak ona wygląda, a to dzięki perspektywie księdza Lavone, który widzi ją pierwszy raz w życiu. Okazuje się, że planetoida jest dla niego ostatnim miejscem pobytu, bowiem z nieznanych powodów nie jest w stanie jej opuścić.
Czas akcji opowiadania jest właściwie niemożliwy do określenia. Dukaj nie podaje czytelnikowi konkretnych dat. Przyjąć należy, że wydarzenia rozgrywają się w bliżej nieokreślonej przyszłości. Można tak powiedzieć, ponieważ opowiadanie przynależy do gatunku science-fiction, a sam Dukaj opisuje sytuacje czy urządzenia, które nie są znane w świecie rzeczywistym. Zakładać więc można, że to zaawansowana technologicznie przyszłość. Nie ma jednak określonego roku, ani nawet wieku, w którym rozgrywa się akcja.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.