Stanisław Baliński, fot: Kurier Codzienny, Narodowe Archiwum Cyfrowe
Stanisław Baliński to polski poeta, który słynie przede wszystkim z poezji patriotycznej. W jego twórczości pojawiają się jednak również inne wątki, w tym miłosne. Jako przykład może posłużyć tutaj wiersz „O tamtej”.
Spis treści
Wiersz ma regularną budowę, składa się z trzech czterowersowych strof napisanych trzynastozgłoskowcem. W dwóch pierwszych strofach pojawiają się rymy krzyżowe, a w trzeciej – rymy okalające. Wiersz łączy dwa typy liryki. W pierwszych dwóch strofach występuje liryka inwokacyjna, gdzie podmiot liryczny zwraca się do mężczyzny, analizując jego doświadczenia w relacji z kobietą. Używa apostrof, takich jak „prosiłeś o serce” czy „możesz jej ufać wiernie”. W trzeciej strofie pojawia się liryka bezpośrednia, gdzie podmiot ujawnia swoją obecność, wypowiadając się w pierwszej osobie („Tamta mnie opuściła”, „Za tamtą mi jest smutno”).
Podmiotem lirycznym jest mężczyzna, który przeżywa trudności w relacjach z kobietami. Mimo że obecnie jest z nową, kochającą kobietą, wciąż tęskni za swoją byłą partnerką, która źle go traktowała. Wiersz wykorzystuje różne środki stylistyczne, takie jak metafory („nie jest powiewna”, „za tamtą mi ciemno”), powtórzenia („Za tamtą mi jest smutno, za tamtą mi ciemno, chociaż mi z nią dobrze i chociaż bezpiecznie”) oraz epitety („uśmiech pogodniejszy”, „słowa łaskawsze”).
Całość utworu stanowi rozbudowane porównanie dwóch kobiet, zestawionych ze sobą na zasadzie kontrastu, jako że są one swoimi przeciwieństwami. Wiersz ilustruje wewnętrzne rozdarcie podmiotu lirycznego między bolesną przeszłością a obecnym, bezpiecznym związkiem.
Wiersz opiera się na zestawieniu dwóch kobiet, które są określane po prostu jako „Ta” i „Tamta”, co już wskazuje na stosunek podmiotu lirycznego do obu: mimo wszystkich zalet tej drugiej, pozostaje ona w cieniu pierwszej. Wspomnienia związane z „Tamtą”, czyli byłą ukochaną, są intensywne i burzliwe. Była to kobieta kapryśna, która igrała z uczuciami mężczyzny — z jednej strony nie chciała go pokochać, a z drugiej wpadała w szał na myśl o jego odejściu. Jej zmienność była bolesna i wyczerpująca, ale mimo to mężczyzna ją kochał. Jak sam przyznaje, takiej kobiety nie dało się lubić, można ją było jedynie kochać. Nawet będąc świadomym jej trudnego charakteru, wciąż darzył ją uczuciem, ponieważ dostarczała mu silnych emocji i ekscytacji, choć równocześnie potrafiła zadawać ból.
„Ta” natomiast stanowi kontrast do „Tamtej”. Jest obecną miłością podmiotu lirycznego, ukazaną z jednej strony w pozytywnym świetle, a z drugiej – wciąż pozostającą w cieniu swojej poprzedniczki, ponieważ nie wzbudza tak silnych emocji. To kobieta wierna, spokojna i stała w uczuciach, która zapewnia poczucie bezpieczeństwa, nie manipuluje emocjami i szanuje mężczyznę. Można by pomyśleć, że jest ideałem i że podmiot liryczny wreszcie znalazł szczęście. Jednak „Ta” nadal pozostaje na drugim planie, co odzwierciedla nawet kompozycja wiersza, w którym najpierw opisana jest „Tamta”, a dopiero potem „Ta”.
Obecna partnerka jest ciągle porównywana do poprzedniej, co widać w stopniowaniu przymiotników: ma „uśmiech pogodniejszy” i „słowa łaskawsze”. Niestety, podmiot liryczny nie ceni jej tak, jak „Tamtej”; jest oceniana przez pryzmat tamtej relacji, a nie za to, kim naprawdę jest. Obecna miłość wydaje się jedynie substytutem, wypełniającym pustkę w sercu. W ostatniej strofie podmiot liryczny wyznaje, że z obecną partnerką czuje się bezpiecznie, ale wciąż tęskni za „Tamtą”, którą naprawdę kochał.
Jeśli interpretujemy wiersz dosłownie, opisuje on różne uczucia wobec dwóch kobiet o zupełnie odmiennych osobowościach. Jednak w kontekście twórczości Balińskiego i jego nawiązań do tradycji romantycznej, wiersz można także odczytać metaforycznie. Może przedstawiać zestawienie uczuć patriotycznych i życia na emigracji. Baliński, który doświadczył tęsknoty za ojczyzną po wyjeździe z kraju po wybuchu II wojny światowej, nigdy nie wrócił do Polski, ale pozostał zaangażowany w sprawy narodowe, uczestnicząc w działalności Rządu RP na uchodźstwie. Można przypuszczać, że „Tamta” symbolizuje ojczyznę, która wymaga nieustannego poświęcenia i walki, jej historia jest pełna trudności, ale mimo to wzbudza prawdziwą miłość. „Ta” reprezentuje życie na emigracji, które oferuje poczucie bezpieczeństwa i spokój, ale nie może zastąpić głębokiej miłości do ojczyzny.
Wiersz ukazuje częsty konflikt między sercem a rozumem. Choć potrafimy docenić bezpieczeństwo i spokój, prawdziwe uczucia nie zawsze idą z nimi w parze. Dotyczy to zarówno relacji z innymi ludźmi, jak i ważnych życiowych wyborów, takich jak decyzja o emigracji lub pozostaniu w kraju.
Aktualizacja: 2024-08-27 12:13:20.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.