„Alicja w Krainie Czarów” to powieść Lewisa Carrolla, która opowiada o przygodach tytułowej bohaterki w niezwykłym, magicznym miejscu, które w niczym nie przypomina rzeczywistego świata. Alicja trafia do niego przez króliczą norę i przeżywa wiele przygód. Dzieło to należy do gatunku fantasy, co ma wpływ nie tylko na jego fabułę, ale też i na czas oraz miejsce akcji, z jakimi czytelnik styka się podczas lektury dzieła.
Miejsce akcji można podzielić na dwie lokalizacje. Pierwsze z nich to świat rzeczywisty, czyli Anglia, a właściwie jej prowincja. Alicja i jej siostra przebywają w ogrodzie nad brzegiem rzeki, po czym Alicja wpada do króliczej nory. Wówczas miejsce akcji przenosi się do tytułowej Krainy Czarów. Tam dziewczynka odwiedza takie miejsca jak pomieszczenie z wieloma drzwiami, przepiękny ogród, las, domy Księżnej, Białego Królika czy Marcowego Zająca. Wszystkie te miejsca są dla niej nowe i nieznane, należą bowiem do płaszczyzny fantastycznej, którą Alicja dopiero poznaje. Po zakończeniu procesu sądowego Alicja powraca do rzeczywistości i akcja znów przenosi się do realnego świata, czyli Anglii, gdzie dziewczynka śpi nad brzegiem rzeki na kolanach siostry.
Czas akcji również dzieli się na dwie części i nie jest linearny. Wydarzenia początkowo rozgrywają się w drugiej połowie XIX wieku, a konkretniej w czasie ciepłego, letniego popołudnia, jakie Alicja spędza z siostrą w ogrodzie. Wszystkie wydarzenia z Krainy Czarów dzieją się z kolei podczas jej drzemki. Czas płata tam różne figle, na przykład podczas poczęstunku u Marcowego Zająca cały czas jest godzina szósta. Trudno więc powiedzieć, jak osadzone są w czasie przygody Alicji w Krainie Czarów. Po swojej krótkiej drzemce dziewczynka znów budzi się podczas tego letniego popołudnia i okazało się, że wszystkie jej przygody miały miejsce we śnie.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.