Mitologia grecka obfituje w wiele ciekawych opowieści, a jedną z najpopularniejszych jest wciąż ta, która opisuje losy bohatera, jakim był Herakles, syn Zeusa i Alkmeny. Któregoś dnia Hera, która go nie lubiła, zesłała na niego szał i heros zamordował swoją ukochaną, Megarę oraz ich dzieci. Jako karę wyznaczono mu wykonanie dwunastu prac. W trakcie ich wypełniania Herakles przeżył wiele rozmaitych i bardzo interesujących przygód. Jedną z nich było czyszczenie stajni Augiasza.
Sprzątanie stajni Augiasza było piątą pracą, jaką wyznaczono Heraklesowi. Eurysteusz był z tego powodu bardzo zadowolony. Augiasz miał bowiem ogromne stada bydła, niestety nigdy nie sprzątał on swoich obór, stajni czy owczarni. W związku z tym od lat zalegały w nich ogromne stosy nieczystości. Herakles miał się ich pozbyć w ciągu zaledwie jednego dnia, co wydawało się niemożliwe. Eurysteusz liczył, że ta misja upokorzy bohatera. Był to też poważny problem dla okolicznych mieszkańców, którzy z powodu odpadów cierpieli na zarazę. Samo bydło jednak nigdy od tego nie chorowało.
Augiasz chciał ubić interes z Heraklesem i obiecał mu, że jeśli ten wysprząta jego stajnie, to otrzyma dziesiątą część jego stada. Heros przystał na ten układ, a Augiasz nie mógł w to uwierzyć. Herakles zabrał się jednak od razu do pracy i zaczął kopać system rowów, które miały przekierować bieg okolicznej rzeki. Wyznaczył jej koryto w taki sposób, by woda płynęła przez wszystkie zanieczyszczone budynki, a potem spłynęła przez pastwiska i doliny. W ten sposób rzeka zabrała ze sobą wszystkie nieczystości, jakie gromadziły się w stajniach od lat.
Jeden dzień zatem wystarczył Heraklesowi, by oczyścić stajnie, obory i owczarnie, przywrócić pastwiskom ich żyzność oraz uwolnić okoliczną ludność od zarazy. Jednak nie otrzymał obiecanej mu dziesiątej części stada jako zapłaty. Augiasz dowiedział się bowiem, że Herakles działał na zlecenie Eurysteusza. Zaczął zatem udawać, że żadnej umowy nie było. Powtarzał też, że to bóg rzeczny, a nie Herakles, dokonał pracy i wyczyścił jego budynki.
Także Eurysteusz nie zaliczył tego zadania Heraklesowi. Dowiedział się bowiem, że heros chciał za nie pobrać dodatkową zapłatę. Tymczasem prace były dla niego rodzajem pokuty za to, że zamordował swoją rodzinę. Herakles musiał zamiast tego wykonać inne zadanie.
Historia ta nie kończy się jednak tutaj. Po wykonaniu wszystkich prac Herakles udał się ponownie do Elidy i tam zabił Augiasza wraz z jego synami. Oszczędził jedynie Fyleusa, ponieważ tamten wcześniej stanął po stronie herosa. W ramach wdzięczności Herakles uczynił go królem Elidy.
W tej przygodzie Heraklesa pojawia się wiele ciekawych wątków i motywów, zatem wydaje się ona być jedną z najciekawszych sytuacji, jakie heros przeżył w swoim niezwykłym i barwnym życiu w antycznej Grecji dawno, dawno temu.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.