Napisz opowiadanie o spotkaniu Ebenezera Scrooge z bohaterem innego utworu literackiego, w czasie którego bohater opowieści przedstawi najbardziej znaczące wydarzenie w swoim życiu.

Autorką opracowania jest: Marta Grandke.

Pewnego dnia Mały Książę wybrał się na spacer do parku. Uwielbiał takie chwile, miał bowiem wrażenie, że w trakcie przechadzek chłonie świat całym sobą i zawsze spotykał też różnorodnych, nowych ludzi. Chłopiec bardzo lubił wdawać się z przechodniami w pogawędki i dowiadywać się, jak wygląda świat w ich oczach. Było to dla niego niezmiernie interesujące doświadczenie.

Dziś park był raczej pusty ze względu na pogodę, zatem Mały Książę szybko tracił nadzieję na to, że spotka kogoś na ścieżce. Wędrował tak alejkami, aż wreszcie na jednej z ławek dostrzegł ludzką sylwetkę. Natychmiast udał się w jej kierunku, zadowolony, że jednak będzie miał z kim porozmawiać, zanim wróci do domu.

Mały Książę szybko podszedł do ławki, usiadł na jej brzegu i spojrzał na swojego towarzysza. Był nim starszy mężczyzna w cylindrze, który wyglądał jakby sporo przeszedł w życiu. Mały Książę doszedł do wniosku, że chyba był także zmęczony i od razu powiedział to na głos.

- Zmęczony? - zdziwił się mężczyzna w cylindrze. - Może trochę, mam ostatnio kłopoty ze snem. A ty kim jesteś i czego chcesz?

- Jestem Mały Książę - przedstawił się chłopiec. - Mieszkam na dalekiej planecie, gdzie są wulkany, rośnie baobab i róża.

Mężczyzna patrzył na niego podejrzliwie po czym westchnął.

- Kiedyś bym nie uwierzył, w to co mówisz - przyznał. - Ale jakiś czas temu odwiedziły mnie trzy duchy świąt Bożego Narodzenia i zmieniłem pogląd na świat. Ale uprzejmość nakazuje najpierw się przedstawić. Jestem Ebenezer Scrooge.

- Niech pan o tym opowie! - wykrzyknął Mały Książę.

- No cóż - zadumał się Scrooge. - Chyba mogę. Widzisz, chłopcze, byłem podłym człowiekiem, źle traktowałem swoich bliskich i ceniłem jedynie pieniądze. Odciąłem się od rodziny, kazałem żyć mojemu pracownikowi za głodową pensję, a wszystko to dla pieniędzy!

- To bardzo przykre - zauważył Mały Książę. Scrooge przez chwilę myślał.

- Tak - powiedział wreszcie. - To było bardzo przykre i wreszcie sobie to uświadomiłem. Miałem trzy wizyty… Duchów Bożego Narodzenia, które uświadomiły mnie, jak nędzny los mnie czeka, jeśli nie zmienię swojego postępowania.

- Jak im się to udało? - dociekał Mały Książę, wiercąc się na ławce. Opowieść Scrooge’a wyraźnie go wciągnęła.

- Pokazano mi moje życie z innej perspektywy. Najpierw była moja młodość. Przypomniano mi to, co przeżyłem. Moja matka wcześnie zmarła, a ojciec był niezwykle surowym człowiekiem. Nie zaznałem jego miłości, co sprawiło, że też nie potrafiłem jej okazać innym. To przez to odrzuciłem dziewczynę, którą kochałem i straciłem szansę na rodzinne szczęście. Uważałem wtedy, że nie jest dla mnie wystarczająco bogata. Gdy byłem młodszy, moją jedyną radością było czytanie książek. Pracowałem też w sklepie i tam też poznałem mojego dobrego kolegę. Jednak to mnie nie uchroniło przed zgorzknieniem. Pamiętam święta, podczas których moja siostra Fan powiedziała mi, że nie mogę wrócić do domu. To po tej sytuacji zrobiłem się jeszcze gorszy.

- Ojej! - pisnął chłopiec.

- Ale to nie koniec! Duchy pokazały mi też, że z mojego powodu cierpi mały, chory synek mojego pracownika, Boba. Moje skąpstwo miało przyczynić się do jego śmierci, a ja sam… Miałem nie dożyć kolejnych świąt.

- Ale jednak jest tu pan żywy! - zauważył bystro Mały Książę.

- Tak. Wszystko to poruszyło mnie do tego stopnia, że się zmieniłem. Przestałem myśleć tylko o pieniądzach, pomogłem Bobowi i jego rodzinie odnowiłem kontakt z bliskimi… I jak widać, odmieniłem czekający mnie los, a przynajmniej taką mam nadzieję.

- To naprawdę niezwykła opowieść i dziękuję za nią panu - powiedział Mały Książę i wstał z ławki. - Będę o niej długo myślał, ale teraz muszę już iść. Wszystkiego dobrego! - to mówiąc, chłopiec pomachał Scrooge’owi i poszedł w swoją stronę.


Przeczytaj także: Czy każdy człowiek zasługuje na drugą szansę? Napisz rozprawkę w której rozważysz ten problem - odwołaj się do lektury obowiązkowej i innego tekstu literackiego.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.