Zemsta - napisz recenzję komedii Aleksandra Fredry

Autorem opracowania jest: Piotr Kostrzewski.

Zemsta autorstwa Aleksandra hrabiego Fredry to bardzo komedia okraszona przaśnym, sarmackim humorem. Nie odnajdziemy tutaj skomplikowanej fabuły ani wielowątkowej intrygi, ale na pewno zainteresują nas ciekawe zwroty akcji. Autor bierze pod lupę nasze narodowe przywary, ubiera je w kontusz i pozwala stroić na scenie miny, a wszystko to w takt klasycznie pojętego w Europie komedianctwa. Poznajmy więc historię dwóch szlachciców, pewnego zamku i miłości, którym pląta się pod nogami najodważniejszy ze wszystkich tchórzy.

Zemsta to historia zadawnionego konfliktu dwóch sarmatów - śliskiego jak wąż Rejenta Milczka i wiecznie rozsierdzonego Cześnika Raptusiewicza. Zrządzeniem losu mieszkają oni w jednym zamku, rozdzielonym przez mur. W owym murze jest dziura, która zresztą odegra jeszcze wielką rolę w fabule całej komedii. Wyżej wymieniony Cześnik pragnie przy tym poślubić opiekunkę swojej bratanicy, Podstolinę. W tym celu ściąga do zamku Papkina - prawdziwą perełkę tego dzieła, postać nietuzinkową i przesympatycznie fajtłapowatą. Niestety wdówkę upatrzył dla swojego syna rywal szlachcica. Rzeczony syn kocha bratanicę Cześnika i to z wzajemnością. Zanosi się więc na wielką awanturę i finał na ubitej ziemi. Co w tej sytuacji poczną zakochani? Czy ich przyszłość razem jest możliwa? To wyjaśni się na końcu komedii.

Na wstępie należy powiedzieć, że Zemsta nie jest dramatem o rozbudowanej fabule. To komedia oparta na dosyć prostym modelu, który nie przeszkadza chłonąć salw komizmu serwowanych nam przez Fredrę. Ten stanowi o całej wartości dzieła. Na łamach Zemsty zobaczyć go możemy we wszystkich możliwych konfiguracjach. Jest więc kilka ciekawych gier słownych, które swoją drogą przeszły do użytku codziennego. Rzecz jasna humor sytuacyjny wylewa się tutaj z każdej sceny. Największym atutem tej komedii są jednak postaci. Cześnik i Rejent to para idealnie dobrana do siebie pod względem przeciwieństw, które ich zbliżają. Czuje się aż to napięcie ich konfliktu, ten przezabawny mariaż sąsiedzkiej zawiści z warcholstwem. Pierwsze skrzypce gra tu jednak Papkin - lew Północy stał się przecież ikoną polskiej komedii. Fredro wyraźnie wzoruje go na postaciach z klasycznej komedii włoskiej, jednak dodaje przy tym pewne rodzime akcenty.

Te ostatnie są zresztą bardzo widoczne. Bohaterowie to sarmaci, ich problemy są wręcz znajome dla każdego Polaka. Sposób wypowiedzi, czy zachowania nie odstępuje od normy XVII wieku w Rzeczpospolitej. Dzięki temu otrzymujemy niezwykle przaśny obraz, z którym tak łato jest się zżyć. Być może sama przystępność humoru w Zemście wynika właśnie z tego, że jest on staropolski, niczym jakiś "sceniczny bigos" podany w pięknie ozdobionej wazie.

Aleksander hrabia Fredro nie bez powodu uchodzi za największego polskiego komediopisarza. Tym razem również nie zawiedzie czytelnika swoim kunsztem. Zemsta skrojona jest pod miarę wszystkich prawideł sztuki dramatu i komizmu. Na szczególną uwagę zasługuje przy tym postać Papkina - prawdziwego polskiego Scaramuzzo. Z pewnością jego błazenady i przechwałki niejedno wprawią w dobry nastrój. Dla reszty komedia Fredry może przynieść ciekawe przemyślenia odnośnie tego, co stanowi najlepszą zemstę wobec niektórych ze swoich wrogów.


Przeczytaj także: Zemsta - napisz recenzję filmu Zemsta

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.