Czy teksty kultury mogą zachęcać człowieka do czynienia dobra? Omów zagadnienie odwołując się do przypowieści o miłosiernym samarytaninie oraz wybranego utworu literackiego

Autor Biblia
Autorem opracowania jest: Piotr Kostrzewski.

Zagadnienie dobra i zła od zawsze towarzyszy człowiekowi w jego podróży przez historię. Ten dualizm to podstawa moralności, bez której rozpadłoby się każde społeczeństwo. Aby funkcjonowało, potrzebna jest zasada, mówiąca o wystrzeganiu się czynienia zła i spełniania dobrych uczynków. Jak jednak zachęcić do tego ludzi? Gdzie szukać dydaktycznego narzędzia, które dotrze do szerokiego grona odbiorców? Odpowiedzią są teksty kultury. Funkcję taką trzeba jednak udowodnić. Najlepszym możliwym przykładem będzie przypowieść o miłosiernym samarytaninie z Ewangelii św. Łukasza. Trochę młodszym, ale za to całkowicie rodzimym tekstem kultury zachęcającym do czynienia dobra można nazwać Potop Henryka Sienkiewicza.

Przypowieść to gatunek literatury, który z założenia ma mieć wartość dydaktyczną i moralizatorską. Jego uproszczona forma pozwala na poszerzenie grona odbiorców oraz skupienie się na przekazie bardziej niż samej fabule. Narracja pełni tutaj rolę nosiciela treści moralnej.

W przypadku przypowieści o miłosiernym samarytaninie jest to nauka o miłosierdziu względem bliźniego, które przekraczać powinno nawet zażyłą nienawiść. Jezus operuje w swojej opowieści prostymi alegoriami, wykorzystując do ich budowy znane słuchaczom elementy otaczającego świata. Mamy wiec dwie niespecjalnie lubiące się grupy: Żydów i Samarytan. Miłosiernym okazuje się przedstawiciel tej drugiej, którą pogardzali współwyznawcy Zbawiciela. To bardzo przejrzyście formuje zarazem myśl o szlachetności takiego postępowania, jak też wytyka Żydom ich niegodziwość. Taki przekaz uczy szybciej, jest też szeroko dostępny w każdym momencie i może wpływać na całe pokolenia ludzi. Tym samym można powiedzieć, że prześciga w tym przykład.

Jeżeli chodzi o wielowiekowe oddziaływanie tekstu kultury na płaszczyźnie moralnej, można tę myśl ciągnąć dalej. Tekst pisany to bowiem jedna z podstaw kultury jako takiej, często nawet samej cywilizacji. Wpływając przez epoki na sposób postrzegania siebie, swojej narodowości czy grupy tworzą swoistą więź duchową między je znającymi. W Polsce dużą rolę w tworzeniu takiej wspólnoty odegrał Henryk Sienkiewicz. Jego pisanie "ku pokrzepieniu serc" miało tylu zwolenników co przeciwników, jednak bezapelacyjnie przekazywało ludziom pozytywne wzorce.

Chociażby w Potopie mamy do czynienia z motywem odkupienia - Kmicic ranami i wyrzeczeniami na rzecz ojczyzny chce oczyścić swoje dobre imię. Sienkiewicz z jego losów czyni dla kolejnych pokoleń Polaków fascynującą lekcję patriotyzmu, pokory i odwagi. Kształtuje tym samym ducha narodowego na nośnik właśnie takich cech. Tworząc postać Kmicica, niejako wskazuje potomnych wzór do naśladowania w czynieniu dobra i naprawianiu wyrządzonego zła.

Jak wiec widzimy, teksty kultury mogą zachęcać ludzi do czynienia dobra. Robią to poprzez przekazywanie wzorców, uwypuklanie zachowań godnych naśladowania i zaszczepianie ich w kolejnych pokoleniach. Widzimy tu też ciekawe zjawisko tworzenia zrębów moralności przez sam tekst. Najlepszym przykładem Biblia - podwalina cywilizacji łacińskiej. Opiera się ona wszak na moralności, której wykładnikiem jest właśnie Słowo Boże zawarte w tej świętej księdze. Możemy wiec śmiało powiedzieć, że tekst kultury ma w wielu wypadkach funkcję dydaktyczno-moralizującą.


Przeczytaj także: Cierpienie jako wartość uszlachetniająca człowieka. Rozprawka w oparciu o biblijną postać Hioba

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.