Potop jako powieść pisana „ku pokrzepieniu serc” - rozwiń temat na podstawie utworu Henryka Sienkiewicza

Autorem opracowania jest: Piotr Kostrzewski.

Potop to powieść historyczna stanowiąca część Trylogii Henryka Sienkiewicza. Opowiada ona losy Andrzeja Kmicica - pełnego energii zawadiackiego szlachcica, żyjącego w czasie Potopu Szwedzkiego. Główny bohater daje się z początku poznać jako typowy warchoł, stanowi uosobienie najgorszych cech Sarmaty. Z czasem jednak przechodzi przemianę, budzi się jego uśpiona rycerskość ducha. Ta opowieść często określana jest mianem "ku pokrzepieniu serc". Dlaczego tak jednak jest? Jakie elementy pokrzepiają ducha w powieści Henryka Sienkiewicza?

Najpierw należy określić pewien rys historyczny powstawania powieści. Cała Trylogia pisana była w czasach zaborów. Polski nie było na mapie świata, zaś naród znajdował się pod obcym panowaniem. Przedłużająca się niewola miała ewidentny wpływ na ducha narodu w tym jego odczucia patriotyczne. Z tej potrzeby narodził się właśnie Potop. Jako powieść historyczna opiewał czasy największej potęgi Rzeczypospolitej, co było ewidentnym kontrastem dla zaborów. Czytelnik mógł zagłębić się w historię przepełnioną dumą dla osiągnięć przodków, dowiedzieć się iż sam może być dumny ze swojego pochodzenia.

Co więcej, Potop opowiada o losach kraju podczas największego z kryzysów tamtych czasów. Potop Szwedzki zdawał się sytuacją beznadziejną, wróg dominował nad Polakami na każdym froncie. Tymczasem został jednak pokonany, zawdzięczano to nieugiętemu charakterowi sarmatów, przywiązaniu do tradycji i patriotyzmowi. Wszystkie te rzeczy należało odnieść do czasów współczesnych czytelnikowi. Polska znajdowała się pod zaborami, pokonana, upokorzona. Wydawało się iż już nigdy nie wróci na należne sobie miejsce w historii Europy i świata. Zaborcy starali się do tego wyrugować wszelkiego ducha narodowego z podbitego społeczeństwa. Należało jednak mieć nadzieję, podtrzymywać ducha. Tak jak podczas Szwedzkiego Potopu szlachta poradziła sobie z silniejszym wrogiem, tak Polacy pod zaborami również mogli to uczynić. 

Istotnym dla charakteru "pokrzepienia serc" może być też uznawany wątek Kmicica. Jest on bowiem postacią zmieniającą się w toku całej powieści, uosabiającą najgorsze i najlepsze cechy Polaka. Warchoł mający za nic wyższą instancję, ceniący ponad wszystko wolność, potrafi jedynie sprawiać coraz więcej kłopotów dla wszystkich wokoło. Gdy jednak przechodzi duchową przemianę i jako Babinicz oddaje ojczyźnie kolejne przysługi, ostatecznie ratuje nawet samego króla.

Ten element nosi charakter moralizatorski. Polacy są niczym Kmicic. To kłótliwe warchoły, patrzące jedynie na prywatę. Jeżeli jednak przezwyciężą te negatywne cechy, mogą oddać wielkie zasługi dla Rzeczypospolitej. Sienkiewicz pragnie powiedzieć że każdy może być takim bohaterem, służącym dobru Polski. Piętnując negatywne cechy szlachty twórca chciał również wskazać przyczyny słabości ojczyzny, które należało przezwyciężyć. 

Henryk Sienkiewicz dzięki całej Trylogii dołożył swoją cegiełkę w celu ratowania patriotyzmu w Polsce. Wzbudzając dumę z dokonań przodków, stworzył zarazem bardzo plastyczny obraz dawnej Rzeczypospolitej, który do dzisiaj inspiruje wielu ludzi. Pod tym względem można powiedzieć, że pokrzepienie serc, jakie miało na celu jego dzieło, nie zakończyło się wraz z niepodległością. Nadal bowiem czytając Potop, można zagłębić się w dumny obraz przeszłych dni, kiedy Rzeczypospolita oparta była o dwa morza. Najważniejsze jednak, by zawsze wyciągać z niego pewne wnioski. Dobrze jest odczuwać zachwyt nad dokonaniami przodków, nie można jednak popełniać ich błędów. Dobrze jest też dodać coś do ich spuścizny ku chwale ojczyzny.


Przeczytaj także: Potop - czas i miejsca akcji

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.