Pozytywistyczna nowela Henryka Sienkiewicza zatytułowana “Latarnik” opowiada czytelnikom historię starszego mężczyzny, Skawińskiego. Jest to bohater, który ubiega się o posadę latarnika na niewielkiej wysepce, leżącej u wybrzeży Panamy, blisko Aspinwall. Skawiński jest człowiekiem posuniętym już w latach, którego życie było niezwykle burzliwe i pełne przygód. Dlatego teraz poszukuje pracy spokojnej, dającej mu stabilizację i wierzy on, że właśnie posada latarnika jest w stanie spełnić te wymagania. Skawiński swoim barwnym życiem dał dowód swojego umiłowania wolności oraz patriotyzmu. Mimo że spędził on poza Polską wiele lat, nadal zajmowała ona istotne miejsce w jego sercu i nigdy nie zapomniał on o swoim rodzinnym kraju.
Skawiński był patriotą już od swoich młodych lat. Angażował się wówczas w działania, które miały na celu szeroko pojęte dobro jego ojczyzny. Skawiński brał bowiem udział w niepodległościowym zrywie, jakiem było powstanie listopadowe. Jego celem było odzyskanie przez Polskę niepodległości i uwolnienie jej spod wpływów zaborców, które wcześniej wymazały ją z ówczesnych map świata. Skawiński zaangażował się więc w powstańczy zryw i bił się w jego trakcie za wolność swojej ojczyzny. Oznacza to także, że był on gotów oddać za nią życie, był więc prawdziwym patriotą. Skawiński bił się o wolność także poza granicami Polski, co oznaczało, że była ona jedną z najbardziej cenionych przez niego wartości i jeśli nie mógł walczyć o nią w swoim rodzinnym kraju, to robił to wszędzie tam, gdzie tylko mógł.
Innym przykładem patriotyzmu Skawińskiego była jego pamięć o utraconej ojczyźnie. Zachował on ją w sobie mimo wielu lat spędzonych na obczyźnie, wśród innych kultur i tradycji. Kiedy otrzymał w paczce egzemplarz “Pana Tadeusza” to lektura ta wywołała w nim ogromne wzruszenie. Zatracił się w niej do tego stopnia, że zaniedbał swoje obowiązki zawodowe - nie włączył latarni i w efekcie tego jeden ze statków rozbił się.
Skawiński stracił więc pracę przez swoje zatracenie się w polskiej literaturze. Przypominała mu ona bowiem utracony przed laty dom i nie był on w stanie się od niej oderwać. “Pan Tadeusz” wzbudził w nim gorącą miłość do ojczyzny, leżącej tysiące kilometrów od jego aktualnego miejsca pobytu. Lata spędzone w obcej ziemi nie sprawiły, że zapomniał on o rodzinnym kraju i nie przestał być patriotą, który swoją ojczyznę cenił ponad wszystko inne w świecie.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.