Badacze twórczości Szekspira przypisują zamkowi Makbeta znaczenie symboliczne. Przeanalizuj wzmianki o zamkowej przestrzeni w tekście głównym i w didaskaliach. Przedstaw swoja hipotezę symbolicznego znaczenia zamku Makbeta

Autorem opracowania jest: Piotr Kostrzewski.

Zamek Inverness to początkowa siedziba głównego bohatera dramatu szekspirowskiego pt. Makbet. Tytułowy tan Glamis i Kawdoru właśnie tam dokonuje swojej straszliwej zbrodni, zabójstwa króla Dunkana. Badacze literatury podkreślają, że miejsce to ma znaczenie symboliczne. Trudno jednak zrozumieć co Szekspir miał na myśli, kreśląc opis Inverness w swoim dziele. Warto więc przeanalizować podany w tekście opis, próbując rozstrzygnąć tą palącą od lat kwestię na własny rachunek. Może to bowiem odkryć przed nami, jako czytelnikami dzieła angielskiego mistrza, zupełnie nowe pokłady geniuszu zawartego na łamach Makbeta.

Warto zacząć od przytoczenia opisu samego Inverness. Ciekawostką może być fakt, że miejsce to w rzeczywistości istnieje, nie przypomina jednak raczej swojego literackiego pierwowzoru. Było bowiem zburzone, a następnie odbudowane przynajmniej raz, w wyniku wojny opisanej na łamach dramatu. Samo dzieło niewiele mówi o wyglądzie zamku Inverness. Szekspir był autorem oszczędnym, jeżeli chodzi o didaskalia, przez co zostawił nam jedynie napomknienie o kilku komnatach warowni. Z pewnością posiadała ona otwartą przestrzeń przed swoimi murami i dobrze zabezpieczone wrota. Znajdowało się tam kilka sal, wybudowanych zapewne wokół centralnego dziedzińca.

Reszty Szekspir nie zdradza, umieszcza jednak kilka detali w rozmowie między Banko i Dunkanem zmierzającymi do siedziby Makbeta. Król stwierdza dobitnie niezwykłą malowniczość zamku i jego okolic, Banko zaś zauważa rozliczne jaskółki. Miałyby one być wedle jego słów zwiastunami zdrowego powietrza. Możemy więc przypuszczać, że Inverness robi bardzo estetyczne wrażenie razem ze swoimi okolicami, jest też położony w zdominowanej przez przyrodę ustroni Szkocji.

Znając te nieliczne detale, należy przystąpić do analizy symboliki zamku. Dużą rolę w odkrywaniu tego ukrytego znaczenia może mieć akcja scen tam rozgrywanych. Potworność zamiarów Makbeta i Lady Makbet kontrastuje z pięknem ich siedziby, jakby urokliwość miejsca ukrywała podłość tam kiełkującą. Znaczenie symbolu musi odwoływać się do szeroko pojętej i mocno zakorzenionej kulturowo alegorii. Biorąc pod uwagę chrześcijańskie korzenie Europy, Inverness to symbol Raju. Rozumieć go tutaj należy jednak nie tylko jako miejsce, gdzie w przepięknym otoczeniu grasuje niebezpieczny wąż-kusiciel, ale również stanu harmonii ludzkiego ducha i Boskiego porządku rzeczy.

Możemy spojrzeć na to szerszym kątem w taki sposób: Makbet był uczciwym i oddanym sojusznikiem Dunkana. Służył wiernie koronie, przelewał krew w obronnej wojnie przeciwko Duńczykom. Sprawiedliwy Dunkan (król może być tu rozumiany nie tylko jako pomazaniec Boga, ale również jest symbol, emanacja) obdarza go za to wszystko tytułami, prywatną estymą. Służąc sprawiedliwemu władcy, Makbet cieszy się więc powodzeniem, które symbolizuje piękny zamek. Harmonia Szkocji przynosi mu prywatny porządek, wyrażony pięknem Inverness. W tym Raju czai się już jednak wąż, czyli pokusa. Znamienne, że ma on nawet swoją Ewę - Lady Makbet. Ta "podaje mu owoc" zakazanego drzewa, namawia do królobójstwa. Co ciekawe często owoc zakazany rozumiany jest jako jabłko - symbol dobrobytu dzierżony przez królów.

Dalszym rozwinięciem takiego rozumienia Inverness może być też symbolizowanie zdrady. Piękne miejsce i miłe powitanie nie nastaje Dunkana do podejrzeń. Zasypia snem sprawiedliwego, podczas gdy to właśnie sielankowy zamek (pełen jaskółek, zwiastujących życiodajne powietrze) jest jego miejscem kaźni. Inverness to zdrada, ukrycie intencji pod pięknymi pozorami. Raj, gdzie pośród listowia czai się wąż.

Patrząc na losy Makbeta z perspektywy całego dramatu, porównanie do ogrodu Eden nasuwa się nam jeszcze bardziej. Czyż bowiem tytułowy bohater, sięgając po koronę Szkocji, sam nie wygnał się z tego pięknego miejsca? Możemy jedynie zgadywać, że był szczęśliwy jako szlachetny tan króla Duncana. Na pewno szczęśliwszy niż uzurpator tronu, co mogą wyrażać pełne goryczy słowa z końca dramatu. Prócz tej refleksji warto jednak jeszcze pochylić się nad geniuszem samego autora, Wiliama Szekspira. Angielski mistrz świetnie zagrał tutaj symboliką, tworząc dostrzegalne, ale bardzo zawoalowane aluzje do znanego motywu chrześcijańskiego. Zasługuje to na nasze pełne uznanie.


Przeczytaj także: Która z lektur obowiązkowych poprzez propagowane wzory i wartości może – Twoim zdaniem - skłaniać do refleksji nad naturą dobra i zła? Uzasadnij swój wybór.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.