Napisz rozprawkę odnosząc się do słów Makbeta - „Nie zaśniesz już więcej!", fragmentu tragedii, z którego one pochodzą oraz do znajomości całego utworu przedstaw swoją refleksję o tym, czy można w życiu dążyć „po trupach do celu"

Autorem opracowania jest: Piotr Kostrzewski.

W Akcie II Makbeta Williama Szekspira tuż po zabiciu przez tytułowego bohatera króla Duncana, ma miejsce rozmowa między zabójcą i Lady Makbet. Przerażony dokonaną zbrodnią bohater opowiada żonie o tajemniczym głosie, który wieszczy mu "Nie zaśniesz już więcej!". Próbująca go uspokoić małżonka zbywa ten proroczy omam słuchowy, nie może jednak ukoić wątpliwości Makbeta. Sen dla Szekspira był zarazem ukojeniem zmysłów, chwilą wytchnienia rozumu, jak też objawem czystej duszy. Stare powiedzenie mówi przecież o spokojnym śnie sprawiedliwego. Mamy tu więc do czynienia z zapowiedzią wewnętrznej rozterki, która ostatecznie zaburza pracę umysłu i wrzuca w otchłań szaleństwa. Na podstawie tej dramatycznej analizy ludzkiej psychiki można zadać pytanie o sensowność dążenia "po trupach do celu". Spróbujmy więc przeanalizować takie podejście w odniesieniu do szekspirowskiego dramatu Makbet.

Na początku warto wytłumaczyć samą koncepcję dążenia "po trupach do celu". W zwięzłym skrócie oznacza ona ignorowanie wszelkich moralnie nagannych działań, jeżeli tylko pomagają one przybliżyć założony ich skutek. Szczególnie mocno, o czym świadczy samo użycie słowa "trup", tyczy się to ludzi. Osoba stanowiąca dla wierzącego w tą maksymę przeszkodę musi być bezwzględnie zepchnięta z drogi i to wszelkimi dostępnymi sposobami. Widać więc, że jest to podejście skrajnie egoistyczne, stawiające interesy bądź przekonania jednostki ponad dążenia otaczających go bliźnich.

W wypadku Makbeta "po trupach do celu" przyjmuje wyraz dosłowny, a więc królobójstwo. Orędowniczką takiego podejścia jest w tym wypadku Lady Makbet, kobieta niezwykle bezwzględna, ale i o wielkiej sile woli. Na jednym trupie nie ma jednak końca. Po królu Duncanie przychodzi pora na jego strażników, następnie Banko i kolejnych buntujących się tanów. Szczególnie okrutne wydaje się zamordowanie rodziny Makdufa, posiada ono wręcz symboliczny wymiar ze względu na kontrast Lady Makduf i Lady Makbet.

Niemniej już tutaj widzimy ujawniający się powoli schemat konsekwencji tak bezwzględnego poczynania. Jeden trup ciągnie za sobą kolejne, te zaś rodzą terror na państwową skalę. Powodów może być kilka, mniej lub bardziej transcendentnych. Główny bohater dramatu podaje w zawoalowany sposób jeden z nich, rozpoczynając monolog o utrzymaniu władzy. Jego zdaniem stanowi ona iluzję, jeżeli nie zostanie zabezpieczona. Panicznie bojąc się o jej odebranie, Makbet używa wszelkich środków do usunięcia z drogi możliwych pretendentów. Tak właśnie zapada wyrok na Banko i jego syna, potem zaś na Makdufa.

Zatrzymajmy się tu na chwilę, przyglądając dokładnie powodom takiego myślenia. Skąd ta rosnąca nieufność Makbeta? Wynika ona właśnie z jego własnych środków do osiągnięcia władzy. Jeżeli osiągnęło się ją przy pomocy zabójstwa, własny dwór oraz grono przyjaciół wypełnią nagle wyimaginowani zabójcy. Podobnie jak kłamca nie ufa w niczyje słowo, ponieważ zna łatwość, z jaką przedstawia się nieprawdę, Makbet rozumie kruchość swojego autorytetu w konfrontacji z ostrzem sztyletu. Jeżeli on mógł być tak bezwzględny, inni mogą zrobić to samo w stosunku do niego. Co więcej, takie wątpliwości odciskają się na jego psychice. Głos wieszczący "Nie zaśniesz już więcej" to nie tylko sumienie wołające o drogę do serca Makbeta. To również profetyczne obwieszczenie wiecznego czuwania, patrzenia przez ramię w poszukiwaniu uniesionego sztyletu.

Istnieje też jeszcze inny powód, bardziej duchowy. Przyjęcie za swoją takiej maksymy i kierowanie się jej wytycznymi stanowi swoiste "przekroczenie Rubikonu". Człowiek używający wszelkich środków dla osiągnięcia celu przestaje zważać na dawniejsze zakazy moralne, przyjaźń czy honor. Przesuwa się granica między tym, co wolno a tym, czego nie należy robić. Dlatego właśnie Makbet z Aktu na Akt ma coraz bardziej bezwzględne podejście. Zło na swój sposób zaczyna rodzić zło. Trupy piętrzą się, cel zaś zawsze pozostaje poza zasięgiem.

W tym miejscu należałoby więc zadać pytanie o sensowność takiego postępowania. Z oczywistych względów dysputa na ten temat toczona jest od wieków i przynosi różny skutek. W opinii autora tej rozprawki dążenie "po trupach do celu" jest nie tylko zaprzeczeniem zasad moralnych, niesie za sobą również jedynie krótkotrwały efekt. Makbet pokazuje, że bezwzględność to skuteczne narzędzie, jednak jego użycie rodzi zawsze nowe problemy. Można by to porównać do burzenia domu, uderzając młotem w ścianę nośną, stojąc jeszcze pod dachem. Efekt będzie natychmiastowy, jego konsekwencje przytłoczą jednak dzierżącego młot. Świat działa bowiem na zasadzie akcji i reakcji, bezwzględna akcja zrodzi wiec równie bezwzględną reakcję. Nie wspominając już o źle, które potrafi rodzić jedynie zło.


Przeczytaj także: Badacze twórczości Szekspira przypisują zamkowi Makbeta znaczenie symboliczne. Przeanalizuj wzmianki o zamkowej przestrzeni w tekście głównym i w didaskaliach. Przedstaw swoja hipotezę symbolicznego znaczenia zamku Makbeta

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.