W trudnych czasach człowiek znajduje w sobie odwagę, by walczyć – rozprawka na podstawie Kamieni na szaniec

Autorem opracowania jest: Piotr Kostrzewski.

Sytuacje skrajne wyzwalają w człowieku jego ukryte cechy charakteru, sprawdzając jego wartość. Wojna należy do jednych z najstraszniejszych tego typu zdarzeń, jakie można sobie wyobrazić. W XX wieku ludzkość przeżyła dwa wielkie konflikty, które przewyższyły wszystkie, jakie dotychczas znaliśmy. Totalitaryzm rzucił się z pazurami na pragnących pokoju cywilów. W tych trudnych czasach człowiek znajduje w sobie odwagę, by walczyć. Nie chodzi tu jedynie o instynktowną chęć przetrwania a autentyczne bohaterstwo, świadome i odpowiedzialne. Doskonałym przykładem takiej postawy są bohaterowie książki Kamienie na szaniec Aleksandra Kamińskiego. Młodzi chłopcy, czując potrzebę działania w obliczu gnębiącego ojczyznę wroga, ukazali bowiem prawdziwe oblicze odwagi.

Dzięki doskonałemu dziełu Aleksandra Kamińskiego pamięć o Zośce, Alku i Rudym trwa kolejne pokolenia. Uczynienie ją lekturą szkolną, jak to często bywa, pozbawiła jednak książkę siły swojego oddziaływania. Musimy więc odrzucić na chwilę wymuszoną przez nauczanie wiedzę na temat tych postaci i przeanalizować ich żywot pod kątem jego niezwykłości. Zauważmy bowiem, ileż było w tych chłopcach zapału do czynu, wręcz niespotykanej dyscypliny życia.

Wszyscy trzej mogli w przyszłości stać na czele narodu, jako swoista elita społeczności stolicy. Wywodzili się z dobrych domów, byli ukształtowani przez odpowiednie środowisko koleżeńskie i pedagogiczne. Gdyby przyszło im żyć, dzisiaj z pewnością wyróżnialiby się na tle swoich rówieśników. Przystąpienie do Małego Sabotażu, a potem Szarych Szeregów wydaje się więc tutaj rzeczną naturalną. Niczym u doskonale urodzonych młodzieńców dawnej Republiki Rzymskiej, zakonspirowany czyn zbrojny jakby bez wszelkich wątpliwości staje się dla nich oczywistą drogą wobec wrześniowej klęski Polski.

Niemniej nie wszyscy z ich pokolenia walczyli przecież przeciwko Niemcom. Oni sami zaś pragnęli bardziej służyć Polsce jako zwykli obywatele, inteligenci, inżynierowie. Świadczą o tym słowa Zośki rozważającego swoje powojenne życie oraz tajne nauczanie, w którym prym wiódł Rudy. Niezwykli więc chłopcy, od dzieciństwa wychowani jako pożyteczni, chcieli zarazem życia bez bohaterstwa. To jednak wypłynęło z ich serc, jakby było tam elementem wrodzonym.

W trudnych czasach człowiek znajduje więc w sobie odwagę, by walczyć. Wielu wokół wspomnianej wyżej trójki robiło to zapewne, aby przetrwać. Zapominamy bowiem, jak silny jest instynkt życia. Szczur zagoniony do kąta przez napastnika rzuca mu się do oczu, byle tylko wydostać z obławy. Tutaj jednak trzej młodzi chłopcy, a może mali mężczyźni, podjęli decyzję o walce, którą mogli sobie jeszcze odpuścić. Była to więc odwaga świadoma, poświęcenie. Wiadomo również że prawdziwa odwaga nie istnieje bez strachu. Czy więc chłopcy się bali?

Kamienie na szaniec wspominają o ciągłym przezwyciężaniu strachu Rudego przed pierwszymi akcjami. Ten pomysłowy młodzieniec, twórca wielu przydatnych w Małym Sabotażu gadżetów, walczył najmocniej sam ze sobą. Wygrywał jednak i to nazwać należy męstwem. Zośka jako dowódca obawiał się tracić podkomendnych, szczególnie po akcji z nieudanym wysadzeniem mostu pod Czarnocinem. Nie zarzucił jednak działalności, walczył dalej aż do swojej śmierci w boju.

Nawet jego załamanie się pod śmierci Alka i Rudego uznać możemy za ostateczny tryumf odwagi. Chłopak bowiem doszedł do siebie, wrócił do czynu zbrojnego. Straszliwe wydarzenia oraz osobiste tragedie potrafią więc przynieść człowieka w stopniu degradującym możliwość działania. Mimo to jednak potrafi on znaleźć w sobie odwagę do powstania, walki. Wiele ma tu do powiedzenia wrodzony charakter, wyniesione z domu ideały. Stanowią one jednak tylko tubę dla wrodzonego człowiekowi zachowania.

Jak wspomniano wyżej, Zośka, Alek i Rudy byli zwykłymi nastolatkami w niezwykłych czasach. Żadni z nich wojownicy, urodzeni buntownicy czy uniwersalni żołnierze od kołyski. Chcieli zostać inżynierami, pracownikami społecznymi. Pociągało ich życie aktywne, ale pokojowe. Pod tym względem byli więc "zwyczajni". Mimo to odnaleźli w sobie odwagę do podjęcia walki o ojczyznę. Właśnie to czyniło ich niezwykłymi, postaciami na miarę dawnych bohaterów. Przykład tej trójki stanowi zarazem dowód na to, że wszyscy możemy tacy być. Odwaga jest bowiem cechą każdego człowieka, często jednak nie odnajdujemy siły by ją okazać. Warto wiec, nawet jeżeli nie lubimy szkolnych lektur, przeanalizować niezwykłe postaci "zwykłych" chłopców z Warszawy. By może damy wtedy radę odnaleźć cząstkę nich w sobie.


Przeczytaj także: Z przyjacielem łatwiej pokonywać trudności. Napisz rozprawkę, w której rozważysz trafność tego stwierdzenia. W wypracowaniu odwołaj się do wybranej lektury obowiązkowej oraz innego utworu literackiego

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.