Powieść Stefana Żeromskiego „Przedwiośnie” porusza wiele istotnych kwestii społecznych i politycznych. Czytelnik, razem z głównym bohaterem Cezarym Baryką, poznaje rzeczywistość Polski i Rosji początków XX wieku. Dzieło można więc określić mianem powieści społecznej.
Żeromski był społecznikiem, dlatego w swoich utworach wiele uwagi poświęcał problemom ludzi ubogich: chłopów i robotników. Podobnie było w przypadku „Przedwiośnia”. Autor starał się zwrócić uwagę czytelników na najważniejsze problemy społeczne. Cezary Baryka przyjechał do Polski jako obcokrajowiec. Urodził i wychował się w rosyjskim mieście Baku, dlatego nie wiedział zbyt wiele na temat ojczyzny rodziców. Obserwował polskie społeczeństwo, aby wyrobić sobie własną opinię na jego temat.
Podczas pobytu w Nawłoci, Baryka poznał środowisko szlachty ziemiańskiej. Zostało ocenione zdecydowanie negatywnie. Wielosławscy byli sympatyczni i radośni, ale też gnuśni i zacofani. Ich życie całkowicie wypełniały rozrywki i wykwintne posiłki. Nie interesowali się losem swojej służby i chłopów, pracujących w majątku. Wielosławscy byli zdziwieni, gdy Cezary żywo zainteresował się codziennym życiem okolicznych mieszkańców. Gdy powiedział Hipolitowi, że chciałby pracować jako pisarz w folwarku w Chłodku, młody szlachcic był zażenowany. Wielosławski uważał, że podejmowanie się pracy to narażanie się na śmieszność.
Polska szlachta uważała, że z racji urodzenia, ma pełne prawo do beztroskiego, dostatniego życia. Wielosławscy musieli dostrzegać skutki rewolucji, ale nie przyjmowali do siebie możliwości zmian. Powieść ukazuje rozwarstwienie polskiego społeczeństwa. Życie chłopów było trudne i ubogie. Cały dzień wypełniała im ciężka praca, mieszkali w skandalicznych, niehigienicznych warunkach. Baryka był szczególnie poruszony losem komorników, chłopów nieposiadających ziemi. W miastach sytuacja nie wyglądała lepiej. Cezary obserwował życie mieszkańców dzielnicy żydowskiej, gdzie słabe, chore dzieci brodziły w ulicznym błocie. Ich codzienność przypominała walkę o przetrwanie.
Autor powieści nie popierał bierności i zrzucania odpowiedzialności za sytuację w kraju na innych. Szklane domy są nie tylko symbolem utopii i nierealnych marzeń. Koncepcja odrodzenia kraju, stworzona przez Seweryna Barykę, była wyidealizowana, ale nie oznacza to, że nie może być inspiracją dla Polaków. Żeromski starał się zachęcić swoich rodaków do zdobywania wykształcenia i ciężkiej pracy, aby wspólnie tworzyli nowoczesną i silną Polskę.
Autor przedstawił w powieści różne koncepcje naprawy Polski. Na ich podstawie, również można dostrzec podziały w polskim społeczeństwie. Szymon Gajowiec był zwolennikiem ewolucji, czyli systematycznych reform. Kolega Cezarego, Antoni Lulek, należał do zagorzałych komunistów. Nienawidził odrodzonej Polski i uważał, że jedynym wyjściem jest krwawa rewolucja. Baryka stał pośrodku, czerpiąc z patriotyzmu i komunizmu. Jego rozdarcie wewnętrzne ukazuje, jak niepewna była przyszłość Polski. Ludzie zamożni na pierwszym miejscu stawiali własną wygodę, a ubogim brakowało wiedzy, aby odpowiedzialnie przejąć władzę nad krajem. Żeromski stworzył przekonujący obraz polskiego społeczeństwa początków XX wieku.
Aktualizacja: 2022-08-11 20:23:59.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.