Wniebowzięcie św. Agnieszki, Giovanni Battista Gaulli, po 1689
Utwór Agnieszki Osieckiej „Chwalmy Pana”, jak wskazuje tytuł, jest ściśle związany z tradycją biblijną. Oddaje chwałę Bogu za stworzenie całego świata. Wiersz jest znany głównie ze względu na wykonanie wokalne Anny Szałapak do muzyki Zygmunta Koniecznego.
Spis treści
Utwór ma formę piosenki, typową dla twórczości Agnieszki Osieckiej, która w większości była przeznaczona do aranżacji wokalnej. Składa się z dwóch strof oraz dwukrotnie powtórzonego refrenu. Pierwsza zwrotka liczy cztery wersy, a druga - sześć. Refren składa się z dwóch czterowersowych strof. Liczba sylab w obrębie wersu nie jest stała, większość wersów składa się jednak z ośmiu lub jedenastu zgłosek. Pojawiają się rymy krzyżowe.
Wiersz należy do liryki inwokacyjnej, podmiot liryczny zwraca się bezpośrednio do Boga. Zastosowano więc apostrofy („Dzięki Ci, Panie, za ten świat”, „Dzięki Ci, Panie, za dzikich zwierząt śpiew”, „Ty, który chronisz biedne domki ślimaków”, „Ty, który śledzisz tajne drogi ptaków”). Osoba mówiąca wypowiada się w imieniu całej ludzkości, którą nakłania do oddawania chwały Bogu. Pojawiają się więc czasowniki w pierwszej osobie liczby mnogiej i odpowiednie zaimki („grajmy”, „chwalmy”, „dałeś nam czas”, „oglądasz nas”).
Warstwa stylistyczna wiersza jest rozbudowana. Pojawiają się liczne anafory, większość wersów rozpoczyna się od słów „dzięki”, „grajmy” lub „chwalmy”) i epitety („dzikich zwierząt”, „biedne domki”, „tajne drogi”, „cuda fantastyczne”). Obecne są również metafory („z jego światłem we włosach każdy zaczyna życie”) oraz wyliczenia („krzyki nasze, jęki, szmery”).
Poetka posłużyła się stylizacją biblijną. Utwór przypomina psalm pochwalny, wyrażający wdzięczność Bogu za wszystkie jego dary. Podmiot liryczny zdaje sobie sprawę, że wszystko, co go otacza, jest dziełem stwórcy. Wzywa więc ludzkość do oddania chwały Panu, podziękowania mu za świat, który dał we władanie człowiekowi.
Podmiot liryczny podziwia każdy, nawet najmniejszy element, na który często nie zwraca się uwagi w codziennym życiu. Ryk dzikich zwierząt przypomina mu piękny śpiew. Podziwia kwiaty, które nigdy by nie rozkwitły, gdyby nie stworzył ich w ten sposób Bóg. Każde stworzenie powstało, dzięki woli stwórcy. Człowiek nie różni się tak bardzo od niewinnego pisklęcia czy potężnego lwa. Wszystkie te zwierzęta są zależne od Boga i powinny być mu wdzięczne za swoje istnienie. Ludzkość posiada tak wielką władzę nad światem i szerokie możliwości, że często zapomina, jak wiele łask otrzymuje od stwórcy.
Podmiot liryczny wzywa całą ludzkość do oddawania chwały Bogu. W refrenie pojawia się nawiązanie do Psalmu 150, pochodzącego z Księgi Psalmów („Chwalcie Go dźwiękiem rogu, chwalcie Go na harfie i cytrze! Chwalcie Go bębnem i tańcem, chwalcie Go na strunach i flecie!”). Osoba mówiąca odwołuje się do biblijnych instrumentów, do których muzyki śpiewano psalmy. W utworze rysuje się wizerunek Boga, który jest potężny, ale też miłosierny. Stwórca pragnie szczęścia człowieka i całego swojego stworzenia. Wiara powinna być więc radosna, a nie pełna lęku przed karą za grzechy. Człowiek ma sławić Boga przez muzykę i taniec, dzielić się z nim swoim szczęściem. Sam fakt istnienia ludzi, roślin i zwierząt jest nazywany przez podmiot liryczny „cudem”. Każdy człowiek przychodzi na świat z woli Boga, dlatego powinien okazywać mu wdzięczność za otrzymany dar.
Bóg zostaje przedstawiony w utworze jako dobry ojciec, sprawujący pieczę nad całym swoim stworzeniem. Tak samo bliski jest mu los jednego ślimaka, jak ogromne łańcuchy górskie ciągnące się przez całe kontynenty. Stwórca nie faworyzuje żadnej z istot, ale troszczy się o jej dobro i bezpieczeństwo. Wie o wszystkim, co dzieje się na świecie. Zna drogi lotu ptaków, szukających schronienia na zimę, zna wszystkie rozterki i radości człowieka. Podmiot liryczny dziękuje Bogu za czas, który otrzymał od niego na ziemi. Wie, że życie doczesne szybko przemija, dlatego zamierza cieszyć się każdą chwilą i doceniać wszystkie otrzymane łaski. Osoba mówiąca zdaje sobie sprawę, że otrzymała wolną wolę i sama odpowiada za swoje życie. Ciągła obecność Boga dodaje jej jednak siły do działania. Wie, że stwórca wciąż jej słucha i widzi wszystko, czego doświadcza.
W wierszu widoczne są nawiązania do franciszkanizmu, ruchu religijno-filozoficznego, zapoczątkowanego w XIII wieku przez świętego Franciszka z Asyżu. Zerwał on z wizerunkiem Boga przedstawianego jako surowy sędzia. Pan stał się źródłem wszelkiego dobra na świecie. Święty Franciszek ukazywał stwórcę, jako nieskończone dobro i miłość. Jego filozofia opierała się na afirmacji, czyli akceptacji i uznaniu wszystkiego, co otacza człowieka. Świat był postrzegany jako dar od Boga, którym należy się cieszyć. Święty Franciszek zachęcał do podziwiania piękna przyrody i postrzegania zwierząt jako „braci mniejszych”. Utwór ma formę poetyckiej modlitwy uwielbienia. Podmiot liryczny dziękuje Bogu za całe jego stworzenie, nawet najmniejsze zwierzęta i rośliny, ponieważ bez nich świat nie byłby taki sam.
Aktualizacja: 2024-06-29 16:50:15.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.