Julian Przyboś, fot: autor nieznany, źródło: Julian Przyboś, Utwory poetyckie, T. 1, Wydawnictwo Literackie, Kraków, 1984
Wiersz Juliana Przybosia „Notre-Dame” jest poetyckim opisem najbardziej znanej paryskiej katedry. ZostaÅ‚ wydany w tomiku „Równanie serca” w 1938 roku. DzieÅ‚o poety czÄ™sto jest zestawiane z innym jego utworem „Widzenie katedry w Chartres”, który również przedstawia metaforyczny, harmonijny obraz katedry.
Spis treści
Julian PrzyboÅ› posÅ‚użyÅ‚ siÄ™ formÄ… wiersza wolnego. Wiersz „Notre Damme” skÅ‚ada siÄ™ z siedmiu strof o różnej liczbie wersów. Utwór rozpoczyna siÄ™ od dwóch luźnych pojedynczych wersów, po nich nastÄ™puje tetrastych, czyli strofa czterowersowa, nastÄ™pnie dystych – strofa dwuwersowa oraz septet i tercet, czyli kolejno strofa siedmiowersowa i trzywersowa. Wiersz koÅ„czy siÄ™ pojedynczym wersem. Ilość sylab w obrÄ™bie wersu nie jest staÅ‚a. Nie pojawiajÄ… siÄ™ też rymy.
Utwór należy do liryki bezpoÅ›redniej, czyli podmiot liryczny ujawnia swojÄ… obecność. Åšwiadczy o tym zastosowanie czasowników w pierwszej osobie liczby pojedynczej i odpowiednich zaimków („zdjęło mnie”, „wiem”).
PrzyboÅ› sÅ‚ynie z dopracowanych formalnie utworów, stÄ…d w jego wierszach znaleźć można wiele Å›rodków stylistycznych. W „Notre-Dame” Å‚atwo zauważyć rozbudowane, zhiperbolizowane metafory („z miliona zÅ‚ożonych do modlitwy palców wzlatujÄ…ca przestrzeÅ„”, „wyszydzony i opluty Å›ród poczwar rozdziawionych deszczem”, „swojÄ… Å›mierć z ostroÅ‚uku trafić”, „nagÅ‚y zawrót stoczy ze szczytu w dwie wieże”), porównania („zdjęło mnie z iglicy jak z haka WnÄ™trze – przerażenie”, „te mury z odrÄ…banych skaÅ‚ – jak Å‚by ponade mnie zmartwychwstajÄ… z sarkofagu”), pytania retoryczne („Kto wstrzÄ…snÄ…Å‚ tÄ… ciemnoÅ›ciÄ…, nagiÄ…Å‚ – i ogarnÄ…Å‚?”) i wykrzyknienia („Z miliona zÅ‚ożonych do modlitwy palców wzlatujÄ…ca przestrzeÅ„!”, „Co znaczÄ™ ja żywy o krok od filarów!”, „Kto pomyÅ›laÅ‚ tÄ™ przepaść i odrzuciÅ‚ jÄ… w górÄ™!”). PojawiajÄ… siÄ™ również epitety („wzlatujÄ…ca przestrzeÅ„”, „odrÄ…banych skaÅ‚”, „niezgÅ‚Ä™bionym lazurem”).
Julian PrzyboÅ› debiutowaÅ‚ w epoce dwudziestolecia miÄ™dzywojennego. NależaÅ‚ do Awangardy Krakowskiej, w której programie znajdowaÅ‚a siÄ™ pochwaÅ‚a urbanizmu i cywilizacji.
Utwór „Notre-Dame” jest przykÅ‚adem poetyckiego kreacjonizmu strategii wyróżniajÄ…cej wiersze Przybosia. Poeta w swojej twórczoÅ›ci staraÅ‚ siÄ™ przez sÅ‚owa stworzyć na nowo Å›wiat. Katedra z kamienia staje siÄ™ katedrÄ… ze sÅ‚ów. Podmiot liryczny relacjonuje zwiedzanie najsÅ‚ynniejszej paryskiej katedry Notre-Dame. Jej piÄ™kno i potÄ™ga skÅ‚aniajÄ… podmiot do refleksji. Zabytek staje siÄ™ symbolem modlitwy i wiary. Od momentu jego wybudowania, swoje proÅ›by do Boga zanosiÅ‚y tam miliony ludzi. Osoba mówiÄ…ca czuje siÄ™ wrÄ™cz przytÅ‚oczona piÄ™knem katedry, opanowuje jÄ… przerażenie. Dostrzega kruchość czÅ‚owieka w porównaniu z potężnym budynkiem. Podmiot liryczny zdaje sobie sprawÄ™ z wÅ‚asnej ulotnoÅ›ci i przemijalnoÅ›ci, gdy obserwuje masywne posÄ…gi i filary, które przetrwaÅ‚y setki lat.
Osoba mówiÄ…ca zadaje w przestrzeÅ„ pytanie, zastanawia siÄ™ kto jest twórcÄ… tej katedry. Podziwia jego geniusz i moc. Podmiot liryczny sam udziela sobie odpowiedzi na swoje pytania. Å»eby zrozumieć tajemnicÄ™ potÄ™gi budynku, należy pozostać cierpliwym i staÅ‚ym, jak zdobiÄ…ce go posÄ…gi.
Poetycki opis katedry Notre-Dame staje siÄ™ punktem wyjÅ›cia do rozważaÅ„ na temat miejsca czÅ‚owieka na Å›wiecie. Z jednej strony, podmiot liryczny zdaje sobie sprawÄ™ z kruchoÅ›ci i przemijalnoÅ›ci ludzkoÅ›ci, ale też docenia jej możliwoÅ›ci. CzÅ‚owiek posiada intelekt oraz siÅ‚Ä™, pozwalajÄ…ce na tworzenie imponujÄ…cych budynków, takich jak paryska katedra. Zabytek jest nie tylko obiektem kultu religijnego, ale też symbolem doskonaÅ‚oÅ›ci myÅ›li technicznej czÅ‚owieka. Podmiot liryczny podziwia potÄ™gÄ™ cywilizacji, która stworzyÅ‚a tak imponujÄ…ce budynki.
Utwór wpisuje siÄ™ w koncepcjÄ™ poezji, opracowanÄ… przez AwangardÄ™ KrakowskÄ…. Poeta miaÅ‚ sÅ‚użyć spoÅ‚eczeÅ„stwu i opisywać jego osiÄ…gniÄ™cia. PoetÄ™ awangarda traktowaÅ‚a nie jako jednostkÄ™ wybitnÄ…, stojÄ…cÄ… ponad spoÅ‚eczeÅ„stwem, ale jako jednego z tÅ‚umu, rzemieÅ›lnika sÅ‚owa. CzytajÄ…c wiersz, czytelnik może odnieść wrażenie, że katedra powstaje na jego oczach. Podmiot liryczny przedstawia ten proces w kolejnych wersach, tak jakby byÅ‚ Å›wiadkiem procesu budowy. Utwór jest dynamiczny przez nagromadzenie czasowników. CzÅ‚owiek zostaje przedstawiony w utworze jako aktywny uczestnik historii i budowniczy otaczajÄ…cej rzeczywistoÅ›ci.
Aktualizacja: 2024-09-13 15:28:38.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.