Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, fot: Kurier Codzienny, Narodowe Archiwum Cyfrowe
Utwór Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej „Fotografia” opowiada o samotności człowieka, który stracił ukochaną osobę. Została po niej już tylko tytułowa fotografia, będąca zaledwie namiastką bliskości drugiego człowieka.
Spis treści
Wiersz został wydany w 1926 roku jako część trzeciego tomiku poetki, zatytułowanego „Pocałunki”. Tomik powstał we wczesnym etapie twórczości Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, który charakteryzował się hedonizmem, sensualizmem oraz tematyką miłości i przemijania.
Zbiór składa się z sześćdziesięciu krótkich, czterowersowych utworów. Taka forma wynika z inspiracji japońską poezją haiku. Fascynacja Dalekim Wschodem była widoczna już w poprzednim tomiku poetki „Różowa magia” („Ptaszki japońskie”, „Gwoździk z Szanghaju”). Haiku to gatunek poetycki, który był popularny w poezji japońskiej od XVII do XIX wieku.
Utwory Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej nie przestrzegają jednak wymagań gatunkowych, składają się z czterech, a nie trzech wersów jak tradycyjne haiku. Znawcy gatunku uważają jednak, że ważniejsza od budowy jest zwięzłość treści.
Utwór składa się z czterech wersów i zaledwie dwudziestu dwóch słów. Poetka zastosowała rymy krzyżowe.
Wiersz należy do liryki pośredniej, podmiot liryczny nie ujawnia swojej obecności, posługując się równoważnikiem zdania.
Utwór został napisany prostym językiem, aby zachować zwięzłość formy, pojawia się niewiele środków poetyckich. Autorka zastosowała powtórzenie („to - to jest bardzo mało”). Wiersz kończy wielokropek, co daje wrażenie niedopowiedzenia.
Podmiot liryczny przeżywa utratę miłości. Nie wiadomo czy doszło do rozstania, czy ukochana osoba zmarła. Została po niej tylko fotografia, będąca marną imitacją żywego człowieka.
Zdjęcie jest pamiątką, symbolizuje ślad, który pozostał w sercu osoby mówiącej. Podmiot liryczny wciąż pamięta szczęśliwe czasy, gdy nie był samotny. Tęskni za chwilami miłosnych uniesień, gdy ciało ukochanej osoby należało do niego. Miał wtedy całą ziemię na własność, szczęśliwa miłość sprawia, że człowiek wydaje się posiadać wszystkie bogactwa świata.
Zwyczajny przedmiot, jakim jest fotografia, wywołuje żal i nostalgię za przeszłością. Osoba mówiąca przyznaje, że była wyróżniona przez los. Przytrafiło się jej szczęście, jakiego większość ludzi nigdy nie doświadczy, bo miała przy sobie osobę, z którą łączyła ją fizyczna i duchowa więź.
Podmiot liryczny stracił wszystko, co miał. Kiedyś był spełniony, ukochana osoba dawała mu wszystko, czego potrzebował. Teraz została tylko fotografia, która jest niczym w porównaniu z dawnym szczęściem. W jednym zdaniu, poetka zawarła trzy etapy miłości: stan zakochania, bolesne rozstanie i nostalgiczne wspomnienia.
Utwór przedstawia nieuchronność przemijania wszystkiego co dobre. Nie wiadomo ile czasu minęło od rozstania zakochanych. Podmiot liryczny wciąż jednak nie znalazł nikogo innego, prawdopodobnie uważa, że taka miłość już mu się nie przytrafi, dlatego pogrąża się we wspomnieniach.
Aktualizacja: 2024-06-26 17:21:56.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.