Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, fot: Kurier Codzienny, Narodowe Archiwum Cyfrowe
Wiersz „Miłość (Nie widziałam cię już od miesiąca)” został wydany w 1926 roku jako część trzeciego tomiku Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, zatytułowanego „Pocałunki”. Utwór jest zwięzły, ma formę miniatury poetyckiej. Mówi o wzlotach i upadkach w relacjach damsko-męskich.
Spis treści
Utwór składa się z jednej, czterowersowej strofy, występują w nim rymy krzyżowe (abab) i rym wewnętrzny (śpiąca-milcząca), które nadają wierszowi rytm. Pawlikowska-Jasnorzewska skondensowała całą sytuację liryczną w zaledwie czterech wersach, wiersz można zatem określić miniaturą poetycką.
Utwór ten należy do liryki bezpośredniej, ponieważ podmiot liryczny ujawnia swoją obecność. Świadczy o tym zastosowanie czasowników w pierwszej osobie liczby pojedynczej („widziałam”, „jestem”). Z użytych form gramatycznych wynika, że osobą mówiącą w wierszu jest kobieta. Choć adresat utworu nie został określony, sytuacja liryczna sugeruje, że jest to mężczyzna, z którym rozstał się podmiot liryczny. Wiersz ten jest przykładem liryki wyznania, ponieważ poruszona zostaje prywatna perspektywa podmiotu, a utwór zawiera przedstawienia osobistych przeżyć.
W utwór jest dość oszczędny formalnie i nie pojawia się w nim wiele środków stylistycznych. Szczególną uwagę należy jednak zwrócić na znaki interpunkcyjne, równoważnik zdania („I nic.”), podkreślający nagłe zakończenie miłości oraz wykrzyknienie („można żyć bez powietrza!”), które można potraktować jako puentę wiersza.
Kobieta, wypowiadająca się w wierszu, wyraża swoje przeżycia związane z rozstaniem. Wspomina mężczyznę, którego darzyła lub nadal darzy uczuciem. Jest to silna miłość, która przenika całe jej życie. Obecność ukochanego wydawała się jej niezbędna do funkcjonowania – jak to sama określa – niczym powietrze. Kobieta dobitnie podkreśla zakończenie ważnej dla niej relacji, nie podaje jednak przyczyn miłosnego niepowodzenia.
Mimo podejmowanej tematyki, wiersz nie jest pełen rozpaczy, podmiot liryczny wydaje się spokojny i opanowany, chociaż z utworu bije nastrój melancholii i przygnębienia. Brak ukochanego mężczyzny nie prowadzi do płaczu, histerii, załamania. Tęsknota wywołuje u osoby mówiącej w wierszu senność, bladość, apatię. Choć kobieta wcześniej traktowała obecność mężczyzny, jako warunek konieczny do dalszego funkcjonowania, nie wydarza się w tym utworze nic, co nosiłoby znamiona tragedii.
Podmiot liryczny przekonuje się, że wbrew pozorom, „można żyć bez powietrza”. Kobiecie towarzyszy ból, związany z rozstaniem, ale nie uniemożliwia on jej normalnego życia, jest w stanie funkcjonować, wykonywać codzienne czynności. Utrata miłości to trudne doświadczenie, ale nie jest równoznaczne ze śmiercią. Podmiot liryczny przekonuje się, że nawet z najtrudniejszych sytuacji można się podnieść. Prędzej czy później, kobiecie uda się osiągnąć całkowity spokój ducha.
Utwór jest przedstawieniem psychiki osoby, która została porzucona. Pawlikowska-Jasnorzewska nie mówi o miłości w patetyczny sposób, melancholijny nastrój przełamuje ironiczna puenta. Poetka nie gloryfikuje miłości ani też jej nie krytykuje. W utworze to uczucie zostało przedstawione w sposób realistyczny. Nie jest romantyczną siłą, która determinuje los człowieka, ale naturalnym życiowym doświadczeniem, które z czasem przemija.
Aktualizacja: 2024-09-16 22:17:56.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.