Wagi – interpretacja

Autorką interpretacji jest: Paulina Słoma.

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska była poetką, której twórczość była wyjątkowa nawet względem czasów, w których tworzyła. Najchętniej sięgała po formę krótką – tzw. miniatury – a tematyka jej wierszy obejmowała miłość, życie codzienne oraz kwestie o wiele bardziej uniwersalne, jak niesprawiedliwość czy zło obecne na świecie. Przykładem na ostatnią problematykę jej utworów może być wiersz „Wagi” z tomu „Gołąb ofiarny” z roku 1941.

  • Wagi - analiza utworu i środki stylistyczne
  • Wagi - interpretacja wiersza
  • Wagi - analiza utworu i środki stylistyczne

    Przesłania wiersza „Wagi” należy upatrywać w apostrofie kończącej utwór. Podmiot liryczny w dwóch ostatnich wersach zwraca się do „nieba krwawego” oraz „ery niepojętej”.

    Podmiot, którego czytelnik może scharakteryzować po lekturze utworu, to tzw. podmiot zbiorowy. Osoba mówiąca w wierszu nie wypowiada się więc jedynie w swoim imieniu, ale przy pomocy zaimka „my” prezentuje racje ogółu.

    Anafora obecna w trzecim i czwartym wersie utworu:

    Nie o piękniejszy i lepszy świat
    Nie o renesans na gruzach strat

    oraz w dwóch ostatnich wersach ma za zadanie podkreślić sens słów wypowiadanych przez podmiot. W wierszu wyróżnić można również epitety, których funkcja podobna jest do tej, jaką pełnią anafory w utworze. Wszystkie z nich („piękniejszy świat”, „gruzach strat”, „niebo krwawe”, „ero niepojęta”) podkreślają refleksyjny charakter wiersza.

    Wagi - interpretacja wiersza

    Wiersz odnosi się do rozmyślań nad kondycją świata i równowagą pomiędzy dobrem i złem. Podmiot liryczny wskazuje, że dawna równowaga została nieodwracalnie zachwiana.

    Nierówne wagi – nierówność trwa –
    Przeważa zło.

    Opinia osoby mówiącej w wierszu dotycząca świata jest pesymistyczna. Z obserwacji świata podmiot liryczny wyciągnął wniosek, iż czas równowagi został zachwiany i pojawia się coraz więcej zła.

    Na dalszą część utworu składają się prośby podmiotu lirycznego, które kieruje do instancji wymienionych dopiero w dwóch ostatnich wersach. Prośby nie zostały wyartykułowane wprost – wprowadzone są na zasadzie przeciwieństw.

    Nie o piękniejszy i lepszy świat
    Nie o renesans na gruzach strat

    Prośby te nie dotyczą więc uniwersalnych dóbr – nie chodzi o to, by świat stał się lepszy czy też piękniejszy, ponieważ podmiot liryczny rozumie konieczność występowania równowagi w świecie i nie zakłada utopijnej wizji rzeczywistości. W wersie „nie o renesans na gruzach strat” również podkreślona została intencja podmiotu lirycznego. Nie chce, by jego prośby zrozumiane były w ten sposób, że oczekuje rozkwitu nowego świata na gruzach starego. W tym wersie – podobnie jak w dwóch pierwszych – ponownie pojawia się odniesienie do równowagi. Renesans – czyli odrodzenie się, odnowienie czy rozkwit nie powinien mimo wszystko wynikać ze wcześniej poczynionych strat. Zatem podmiot liryczny nie upatruje nadziei w zniszczeniu starego ładu i tworzenia nowego porządku, kosztem wcześniejszych wartości, ponieważ jego zdaniem to również nie przyniesie rozwiązania.

    Mówiąc o „blasku, jakiego ziemia nie pamięta” podmiot liryczny po raz kolejny odcina się od utopijnych wizji przyszłości. Nie szuka więc cudownych rozwiązań, nie oczekuje całkowitego piękna i szczęścia w życiu. Sens próśb podmiotu lirycznego mieści się w dwóch kolejnych wersach:

    Lecz choć o to prawo nad prawem
    Tyleż groźne, co i łaskawe

    W wersach tych podmiot liryczny dopomina się utraconej normalności. Prosi o to, by wcześniejsze prawo, choć niekiedy surowe, wciąż obowiązywało na świecie. Rozumie je jako swego rodzaju wyznacznik odpowiedniej równowagi na świecie – działający w taki sposób, by ani dobro, ani zło, nie przejęło znaczącej przewagi.

    Dla pełnego odczytania przesłania utworu należy prześledzić datę, w której ukazał się tomik „Gołąb ofiarny”. Rok 1941 to czas II wojny światowej. Dzięki tej informacji zrozumiałe stają się epitety, jakimi obdarza podmiot liryczny adresatów swojej wypowiedzi lirycznej.

    Prosimy cię, niebo krwawe
    Prosimy cię, ero nasza niepojęta!

    Określenie „niebo krwawe” odnosi się przede wszystkim do realiów życia w ogarniętym wojną świecie. Liczba strat i zniszczeń, jakie objęły świat w tym okresie, opisane zostały przez podmiot przy pomocy takiego środka stylistycznego. Krwawe niebo ma znaczenie katastroficzne – odnosi się do śmierci i cierpienia. Podobne funkcje pełni epitet „ero niepojęta”. Groza wojny i wszystkie wydarzenia, które z nią związane, są dla podmiotu lirycznego niezrozumiałe. Przyglądając się światu z trudem uzmysławia sobie skalę nieszczęścia. „Era niepojęta” definiuje czas wojny jako czas okrucieństwa, którego człowiek nie potrafił sobie wcześniej wyobrazić.

    Wykrzyknienie kończące utwór jest wyrazem prośby o zachowanie dawnej równowagi na świecie – takiej, w której zło nie przeważa, a harmonijnie przeplata się z dobrem. Podobnej równowagi podmiot liryczny nie dostrzega w świecie, który opisuje. Starając się zaprezentować swoje refleksje nie tylko nie wyraża swoich próśb wprost, ale daje również czytelny sygnał, że to właśnie równowaga, a nie utopijna przewaga dobra, jest tym, czego oczekuje od losu.

    Wątek niesprawiedliwości i okrucieństwa zaobserwowanych przez podmiot liryczny w utworze „Wagi” stanowi problematykę całości utworu. Tytuł również należy odczytywać w sposób odpowiadający pomiarowi proporcji pomiędzy dobrem i złem.


    Przeczytaj także: Portret interpretacja

    Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.