Oda do wąsów – interpretacja

Autorka interpretacji: Adrianna Strużyńska.
Portret Franciszka Kniaźnina

Franciszek Kniaźnin, autor nieznany

Utwór Fran­cisz­ka Dio­ni­ze­go Kniaź­ni­na „Oda do wą­sów” zo­stał wy­da­ny w 1779 roku. Po­ru­sza te­mat oświe­ce­nio­we­go star­cia kul­tu­ry sar­mac­kiej z co­raz bar­dziej po­pu­lar­ną fa­scy­na­cją cu­dzo­ziemsz­czy­zną. Po­eta opo­wie­dział się po stro­nie pol­skich tra­dy­cji, któ­re oso­bi­ście kul­ty­wo­wał.

Spis treści

Oda do wąsów - analiza utworu i środki stylistyczne

Kniaź­nin zła­mał w swo­im utwo­rze kon­wen­cję, po­słu­gu­jąc się odą, uzna­wa­ną za ga­tu­nek wy­so­ki, w któ­rej po­ru­szył ni­ską te­ma­ty­kę. Zwra­ca się w odzie do wą­sów, co wy­da­je się nie­sto­sow­ne. W utwo­rze po­ja­wia się apostrofa do wąsów („Ozdo­bo twa­rzy, wąsy po­kręt­ne!”). Ten zwrot jest nie­od­po­wied­ni tyl­ko po­zor­nie, po­nie­waż po­eta nie opo­wia­da o zwy­czaj­nych wą­sach. Zwra­ca się do nich jako sym­bo­li pol­skiej tra­dy­cji sar­mac­kiej. Przy­wo­łu­je wąsy naj­waż­niej­szych po­sta­ci hi­sto­rycz­nych, ta­kich jak Jan III So­bie­ski („Jana Trze­cie­go gdy Wie­deń sła­wił”) czy Ste­fan Czar­niec­ki („gdy nasz Czar­niec­ki sły­nął że­la­zem”). Wąsy sta­ją się w utwo­rze sym­bo­lem wład­cy i ry­ce­rza. Oda jest ga­tun­kiem po­cho­dze­nia grec­kie­go, pod­nio­słym utwo­rem o cha­rak­te­rze po­chwal­nym. Słu­ży do od­da­nia czci waż­nym wy­da­rze­niom lub bo­ha­te­rom. W utwo­rze są to wąsy sym­bo­li­zu­ją­ce męstwo i waleczność.

Oda ma bu­do­wę re­gu­lar­ną, skła­da się z sied­miu czte­ro­wer­so­wych strof. Po­eta za­sto­so­wał rymy krzy­żo­we (abab). Utwór na­le­ży do liryki bezpośredniej, pod­miot li­rycz­ny ujaw­nia swo­ją obec­ność i wy­ra­ża opi­nię. Świad­czy o tym za­sto­so­wa­nie cza­sow­ni­ków w pierw­szej oso­bie licz­by po­je­dyn­czej („żem jesz­cze Po­lak, po­krę­cę wąsa”). Oso­ba mó­wią­ca jest tra­dy­cjo­na­li­stą, chce kul­ty­wo­wać pol­skie tra­dy­cje. Wy­ka­zu­je postawę patriotyczną, ceni so­bie pol­skość i zna hi­sto­rię oj­czy­ste­go kra­ju.

Oda jest przy­kła­dem liryki inwokacyjnej, cały utwór ma for­mę roz­bu­do­wa­nej apo­stro­fy do ty­tu­ło­wych wą­sów.

War­stwa sty­li­stycz­na wier­sza jest roz­bu­do­wa­na, au­tor zbu­do­wał pod­nio­słą at­mos­fe­rę za po­mo­cą środ­ków po­etyc­kich. Pod­miot li­rycz­ny wy­po­wia­da się w emo­cjo­nal­ny spo­sób, po­ja­wia­ją się wykrzyknienia („Ozdo­bo twa­rzy, wąsy po­kręt­ne!”, Jak­że mu pięk­nie z tymi wą­sa­mi!”). Pla­stycz­no­ści na­da­ją licz­ne epitety („ród znie­wie­ścia­ły”, „dziew­czę­ta wstręt­ne”, „wzrok mar­so­wy”, „wąs czar­ny”, „ry­cer­ską twa­rzą”). Oso­ba mó­wią­ca cy­tu­je też wy­po­wie­dzi bo­ha­te­rów li­rycz­nych jako po­twier­dze­nie swo­ich słów. W utwo­rze za­sto­so­wa­no rów­nież metafory („wzrok mar­so­wy ser­ca­mi wła­dał”, „bo­żek mi­ło­ści na wą­sach sia­dał”). Obec­ne są wyliczenia („wstyd mat­ki, oj­ców i bra­ci”). Ze wzglę­du na czas po­wsta­nia utwo­ru po­ja­wia­ją się licz­ne archaizmy („dwo­ru­ją”, „wzrok mar­so­wy”, „żem jesz­cze Po­lak”).

Oda do wąsów - interpretacja utworu

Wąsy w utwo­rze zo­sta­ły przed­sta­wio­ne jako atry­but mę­sko­ści i tra­dy­cji ry­cer­skiej. Pod­miot li­rycz­ny uzna­je po­sia­da­nie wą­sów za po­wód do dumy, do­wód na sza­cu­nek do pol­skiej hi­sto­rii. W swo­jej wy­po­wie­dzi kry­ty­ku­je no­wo­cze­sne spo­łe­czeń­stwo, któ­re za­chły­snę­ło się wzor­ca­mi po­cho­dzą­cy­mi z za­cho­du.

Na po­cząt­ku utwo­ru po­ja­wia się apostrofa do wąsów na­zy­wa­nych „ozdo­bą twa­rzy”. Pod­miot li­rycz­ny z nie­za­do­wo­le­niem do­strze­ga, że mło­de po­ko­le­nie od­no­si się do nich nie­chęt­nie. Mło­dzi lu­dzie są co­raz bar­dziej znie­wie­ścia­li, pan­ny nie przy­po­mi­na­ją swo­ich ma­tek, któ­re ce­ni­ły tra­dy­cję sar­mac­ką i nie fa­scy­no­wa­ły się cu­dzo­ziemsz­czy­zną.

Oso­ba mó­wią­ca z roz­rzew­nie­niem wspo­mi­na daw­ne cza­sy, gdy Pol­ska była po­tęż­na i od­gry­wa­ła waż­ną rolę na sce­nie po­li­tycz­nej. Ko­bie­ty po­dzi­wia­ły wte­dy pol­skich ry­ce­rzy i ich wąsy bę­dą­ce sym­bo­lem mę­sko­ści. Pod­miot li­rycz­ny przy­wo­łu­je ste­reo­ty­po­we pol­skie imio­na ko­bie­ce: Ba­się i Ma­ry­nę. W prze­szło­ści ko­bie­ty za­ko­chi­wa­ły się w od­waż­nych wo­jow­ni­kach, do­ce­nia­ły mę­stwo i uro­dę swo­ich ro­da­ków.

Oso­ba mó­wią­ca po­da­je przy­kła­dy po­sta­ci hi­sto­rycz­nych, któ­re po­sia­da­ły wąsy bę­dą­ce po­wo­dem do dumy. Two­rzy w ten spo­sób portret dawnego Polaka, od­da­ne­go dla oj­czy­zny pa­trio­ty. Wspo­mi­na zwy­cię­stwa Ste­fa­na Czar­niec­kie­go, któ­ry pod­krę­cał wąsa na oczach za­chwy­co­nych ko­biet. Po­ja­wia się tak­że po­stać Jana III So­bie­skie­go, zna­ne­go z od­sie­czy wie­deń­skiej. Mó­wio­no o nim tak­że za gra­ni­cą, Niem­ki po­dzi­wia­ły nie­zwy­kłe wąsy swo­je­go wy­ba­wi­cie­la.

Pod­miot li­rycz­ny jest zmar­twio­ny zmia­na­mi, któ­re za­cho­dzą w pol­skim spo­łe­czeń­stwie. Szlach­ta fa­scy­nu­je się kul­tu­rą cu­dzo­ziem­ską, prze­sta­je sza­no­wać kul­ty­wo­wa­ne od wie­ków tra­dy­cje. Kon­trast wi­docz­ny jest już w imio­nach bo­ha­te­rów li­rycz­nych. W po­cząt­ko­wej czę­ści utwo­ru po­ja­wia­ją się Ba­sia i Ma­ry­na, w koń­co­wej - Nice i Do­rant. Po­eta się­gnął po ty­po­we dla li­te­ra­tu­ry oświe­ce­nio­wej imio­na o cu­dzo­ziem­skim brzmie­niu. Sta­no­wi to ele­ment sa­ty­ry na za­pa­trze­nie w obce wzor­ce.

No­wo­cze­sne ko­bie­ty nie do­ce­nia­ją uro­dy „ry­cer­skich twa­rzy”, uzna­ją wąsy za nie­mod­ne. Za­miast mę­skich wo­jow­ni­ków wybierają fircyków, sku­pio­nych na by­wa­niu w to­wa­rzy­stwie i do­brej za­ba­wie. Zmia­ny za­szły tak­że wśród męż­czyzn, mło­dzień­cy nie no­szą już wą­sów i ubie­ra­ją się we­dług za­gra­nicz­nych tren­dów. Szy­dzą z od­wa­gi po­przed­nich po­ko­leń, bra­ku­je im od­wa­gi i zde­cy­do­wa­nia. Męż­czyź­ni wolą spę­dzać czas na uczto­wa­niu i pi­jań­stwie.

W ostat­niej stro­fie pod­miot li­rycz­ny wprost wy­ra­ża swój sprze­ciw w sto­sun­ku do prze­mian spo­łecz­nych. Uwa­ża, że je­śli mło­dzi wsty­dzą się do­ko­nań swo­ich przod­ków, mogą do woli na­śmie­wać się z sar­mac­kich tra­dy­cji. Pod­miot li­rycz­ny jest jed­nak pa­trio­tą, ostat­nim z praw­dzi­wych Po­la­ków. Nosi z dumą wąsy, któ­re osten­ta­cyj­nie pod­krę­ca. Nie jest w sta­nie zmie­nić men­tal­no­ści swo­je­go oto­cze­nia, ale sam po­zo­sta­je wier­ny oby­cza­jom, mimo spo­ty­ka­ją­cej go kry­ty­ki i zmien­nej mody.

Po­zor­nie zwy­czaj­ny ele­ment twa­rzy, taki jak wąsy, na­bie­ra w utwo­rze wręcz ma­gicz­ne­go zna­cze­nia. Taki za­rost sta­no­wi osto­ję pol­sko­ści, symbol szacunku dla historii i tradycji. Kró­lew­skie wąsy, ta­kie jak Jana III So­bie­skie­go, są atry­bu­tem wa­lecz­ne­go, od­da­ne­go ry­ce­rza. Pod­miot li­rycz­ny do­strze­ga zmia­ny w pol­skim spo­łe­czeń­stwie, bra­ku­je wo­jow­ni­ków ta­kich jak w po­przed­nich wie­kach. Po­głę­bia­ją­ca się w XVIII wie­ku sła­bość do­pro­wa­dzi­ła do roz­bio­rów Pol­ski, co było bo­le­snym przy­kła­dem upad­ku daw­nej po­tę­gi. Pod­miot li­rycz­ny jest prze­ko­na­ny, że do ta­kiej sy­tu­acji by nie do­szło, gdy­by w kra­ju wciąż pa­no­wa­li dziel­ni ry­ce­rze, bio­rą­cy przy­kład z Jana III So­bie­skie­go czy Ste­fa­na Czar­niec­kie­go. Oso­ba mó­wią­ca jest pa­trio­tą cier­pią­cym z po­wo­du upad­ku oj­czy­zny, któ­ry lęka się o przy­szłość ob­ser­wu­jąc obo­jęt­ność mło­de­go po­ko­le­nia.


Prze­czy­taj tak­że: Krosienka interpretacja

Ak­tu­ali­za­cja: 2024-06-26 16:51:00.

Sta­ra­my się by na­sze opra­co­wa­nia były wol­ne od błę­dów, te jed­nak się zda­rza­ją. Je­śli wi­dzisz błąd w tek­ście, zgłoś go nam wraz z lin­kiem lub wy­ślij ma­ila: kon­takt@po­ezja.org. Bar­dzo dzię­ku­je­my.