Ignacy Krasicki, Per Krafft (starszy), około 1767
Ignacy Krasicki stworzył ponad sto bajek, które były wydane w dwóch zbiorach. Pierwszy z nich nosił tytuł „Bajki i przypowieści”, a drugi „Bajki nowe” i został opublikowany po śmierci poety, na podstawie utworów zamieszczanych wcześniej w czasopismach. W drugim ze zbiorów znalazła się między innymi bajka „Malarze”. Utwory są szczerym obrazem polskiego społeczeństwa czasów oświecenia, ukazują powszechne wady i moralnie naganne postawy. Krasicki miał nadzieję na poprawę postępowania swoich rodaków przez połączenie w swojej twórczości funkcji rozrywkowej i dydaktycznej. Bajka „Malarze” dotyka problemu pychy, chęci słuchania pochlebstw i nieszczerości.
Spis treści
Utwór jest typową bajką epigramatyczną, składa się z sześciu wersów. Został napisany trzynastozgłoskowcem ze średniówką po siódmej sylabie. Zastosowano rymy żeńskie parzyste w układzie abab. Nie pojawia się podział na strofy. Charakterystyczną cechą bajek jest minimalizm, autor zastosował niewiele środków stylistycznych. Fabuła bajek jest krótka, prosta, nie rozprasza uwagi czytelnika, który powinien przede wszystkim odczytać morał utworu.
Pojawia się niewielu bohaterów, w przypadku utworu „Malarze” jest ich dwóch - Piotr i Jan, wykonujący zawód przedstawiony w tytule. Podmiot mówiący nie ujawnia swojego udziału w opisywanej sytuacji, jest jej obserwatorem.
Bajka opiera się na zasadzie kontrastu między bohaterami. Podkreślają go przymiotniki i przysłówki opisujące malarzy („dobry”, „zły”, „ubogi”, „bogaty”, „wybornie”, „źle”, „mało”, „podobne”, „piękniejsze”). Morał utworu nie jest wyrażony wprost, ale na podstawie ostatniego wersu czytelnik może wysnuć jasne wnioski. W utworze pojawia się również pytanie retoryczne („Dlaczegóż los tak różny mieli ci malarze?”), mające skłonić odbiorcę do refleksji. Bajka ma charakter uniwersalny, poeta nie określił czasu i miejsca akcji.
Bajka przedstawia dwóch malarzy portrecistów, których łączy jedynie zawód. Pod każdym innym względem są przeciwieństwami. Piotr jest dobrym, uczciwym człowiekiem, do tego mistrzem w swoim fachu. Niestety talent nie wiąże się z sukcesem i dostatnim życiem.
Malarz żyje w biedzie, cierpi głód, ma niewielu klientów. Jan jest zły, pracuje niewiele, nie ma talentu plastycznego. Jego życie wygląda jednak całkowicie inaczej. Jest człowiekiem bogatym, nie brakuje chętnych na jego usługi. Mimo, że nie przemęcza się pracą, może pozwolić sobie na dostatnie życie.
Osoba mówiąca skłania czytelnika do zastanowienia się nad przyczyną tego paradoksu. Okazuje się, że Piotr jest uczciwy nie tylko prywatnie, ale również w swoim zawodzie. Malując, dokładnie oddaje wygląd klienta, tworzy realistyczne portrety. Jan ma o wiele mniejsze umiejętności, ale zawsze upiększa malowane twarze. Ludzie wybierają fałszywe pochlebstwa, a nie prawdę na swój temat, dlatego wolą zamówić portret u drugiego z malarzy. Osoby bogate i popularne mogą sobie pozwolić na usługi Jana, nie chcą więc patrzeć na swoją prawdziwą twarz.
Utwór nie jest krytyką postępowania chciwego malarza, ale jego klientów. Jan tylko wykorzystywał okazję, dorobił się na ludzkiej próżności i chęci zakłamania rzeczywistości. Świat przedstawiony w bajkach przypomina rzeczywistość, jest bezwzględny. Osoby łase na pochlebstwa, mające słaby charakter zawsze będą wykorzystywane przez silniejszych. Dobro nie zawsze zwycięża, uczciwość Piotra doprowadziła go na skraj bankructwa, ma talent, którego nie docenia jego otoczenie, szukające poklasku za wszelką cenę. Na świecie liczy się głównie spryt i umiejętność wykorzystania okazji, które cechują Jana. Ludzie wolą piękne kłamstwa od bolesnej prawdy.
Piotr również mógłby cieszyć się dobrobytem, ale musiałby porzucić wyznawane przez siebie wartości i dostosować się do zepsutego środowiska. Podmiot mówiący unika jednoznacznego oceniania postaw obu malarzy, pozostawia osąd czytelnikowi. Celowe jednak wydaje się użycie przez autora przymiotników „dobry” i „zły”. Odnoszą się one do jakości pracy artystów, ale mogą też określać ich cechy charakteru. Lenistwo i chciwość to przymioty złego człowieka, a uczciwość i pracowitość - dobrego. Cały utwór oparty jest na paradoksie. Talent i zaangażowanie skutkują życiem w ubóstwie, a tworzenie niskiej jakości podobizn - dobrobytem.
Bajka nie piętnuje konkretnych postaci, uderza w często spotykaną przywarę - pychę. Ludzie wolą patrzeć na piękny portret, nawet jeśli zdają sobie sprawę, że ma niewiele wspólnego z prawdą. Życie złudzeniami pozwala uniknąć pracy nad sobą i swoimi wadami. Kłamstwo zazwyczaj jest wygodniejsze, przyjemniejsze, zwłaszcza jeśli może zapewnić uznanie innych. Realistyczne portrety tworzone przez Piotra uderzają w zawyżoną samoocenę klientów, dlatego ci rezygnują z jego usług. Osoby uczciwe często są odbierane gorzej, niż mijające się z prawdą, ale nieszczędzące pochlebstw. Bajka przybiera formę zagadki dla czytelnika. Ma skłonić go do refleksji nad skomplikowanymi mechanizmami, rządzącymi otaczającym go światem. Wyższe wartości, takie jak moralność, piękno czy sztuka, są zazwyczaj cenione mniej, niż pycha i pieniądze.
Aktualizacja: 2024-06-26 16:57:38.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.