Dewotka – interpretacja

Autorka interpretacji: Adrianna Strużyńska.
Portret Ignacego Krasickiego

Ignacy Krasicki, Per Krafft (starszy), około 1767

Bajka „Dewotka” została wydana w zbiorze „Bajki i przypowieści” Ignacego Krasickiego. Wszystkie utwory z tego cyklu miały na celu nie tylko rozbawienie czytelnika, ale też skłonienie go do refleksji. Autor dostrzegał w społeczeństwie wiele wad i postaw nagannych moralnie, które piętnował w swoich utworach. Każda z bajek posiada morał, który pełni funkcję dydaktyczną. Poeta miał nadzieję, że jego rodacy poprawią relacje społeczne i przypomną sobie o najważniejszych wartościach. Utwór „Dewotka” demaskuje fałszywą pobożność, obłudę i hipokryzję. Jest odważną krytyką pozornej religijności, za którą nie stoi szacunek do drugiego człowieka.

Spis treści

Dewotka - analiza i środki stylistyczne

Utwór należy do bajek epigramatycznych, krótkich utworów wierszowanych, zakończonych celną pointą. Bajka składa się z sześciu trzynastozgłoskowych wersów. Pojawiają się parzyste rymy żeńskie w układzie abab. Utwór przypomina krótką anegdotę opowiadaną w towarzystwie, został napisany prostym językiem. Podsumowaniem bajki jest ostatni wers, który zawiera wyrażony wprost morał.

Osoba mówiąca jest obserwatorem zdarzeń, nie bierze w nich udziału. Ujawnia jednak swoją obecność w utworze, przez wyrażenie własnej refleksji na temat sytuacji przedstawionej w utworze.

W bajce występuje niewiele środków poetyckich, ma minimalistyczną formę. Kończy się apostrofą „uchowaj, Panie Boże”. Emocjonalny stosunek osoby mówiącej ujawnia wykrzyknienie („uchowaj, Panie Boże, takiej pobożności!”). Czytelnik wyczuwa w ten sposób oburzenie, które towarzyszyło osobie mówiącej, podczas obserwowania przedstawionej sytuacji. Opis nabiera dynamiki przez nagromadzenie form czasownikowych („obróciwszy się”, „mówiąc”, „biła”). Wskazują one na jednoczesne rozgrywanie się kilku wydarzeń.

Nawet tytuł ujawnia negatywny stosunek do bohaterki utworu, ponieważ słowo „dewotka”, już w czasach oświecenia, było wyrażeniem pejoratywnym. Utwór ma charakter uniwersalny, poeta nie określa czasu i miejsca akcji. Autor nie zastosował alegorii zwierzęcych, często pojawiających się w bajkach, ponieważ dewocja jest cechą typowo ludzką.

Dewotka - interpretacja i morał bajki

Kolejność opisu w utworze jest inna niż w większości bajek. Od początku utworu wiadomo, jaka wada społeczna będzie przedstawiona w bajce. Następnie pojawia się przykład krytykowanej postawy. Cały opis sytuacji jest ogólny, poeta podaje niewiele informacji na temat bohaterów, nie zagłębia się w szczegóły. Wynika to z wymagań gatunkowych oraz chęci skupienia całej uwagi czytelnika na opisywanym zjawisku.

Celem bajki jest przedstawienie fałszywej pobożności, a nie ocena moralna konkretnej sytuacji. Akcja utworu rozgrywa się w domu pobożnej matrony, tytułowej bohaterki. Służąca dewotki czymś jej zawiniła, czytelnik nie dowiaduje się jakie konkretnie było to przewinienie. Możliwe, że jest to całkowita błahostka. Dewotka żarliwie się modli, błaga o wybaczenie i jednocześnie deklaruje, że sama przebacza swoim wrogom. Słowa modlitwy nie znajdują jednak odzwierciedlenia w zachowaniu kobiety. W tym samym momencie religijna pani domu wymierza karę służącej, bezlitośnie ją bijąc.

Autor ukazuje fałsz kobiety, przez kontrast między słowami a jej postępowaniem. Trudno dostrzec w tym zachowaniu miłość i wyrozumiałość dla bliźnich. Kobieta, która uważa, że największą wartością w jej życiu jest Bóg, błyskawicznie popada w gniew i rozładowuje go na swojej podwładnej. Dewotka nie zdążyła jeszcze nawet zakończyć modlitwy znakiem krzyża, a już zaczyna łamać boskie przykazania. Ukazana scena miała zszokować czytelnika, ukazać dwa oblicza tytułowej postaci. W zwięzłym utworze autorowi udało się przedstawić kwintesencję dewocji i wyrazić swoją opinię na temat tego zjawiska.

Sytuacja jest klarowna, czytelnik nie ma wątpliwości, co do zepsucia moralnego dewotki. Poeta zdecydował się jednak opatrzyć utwór odważną pointą. Prosi Boga, aby uchował ludzi od tego typu pobożności. Mimo żartobliwej formy, morał jest w rzeczywistości gorzką refleksją na temat fałszu i obłudy, które tak często spotyka się w społeczeństwie. Komentarz jest przewrotny, ponieważ krytykując nadmierną pobożność, osoba mówiąca zwraca się do Boga przez modlitwę.

Utwór nie jest więc jednoznaczną krytyką religijności. Wiara jest wartością, która pomaga zachować kręgosłup moralny, podejmować właściwe wybory. Poeta ostrzega jednak przed fanatyzmem, bezrefleksyjnym powtarzaniem słów modlitwy, które zna się na pamięć. Bajka ma zachęcać do tworzenia szczerej relacji z Bogiem, przestrzegania nauk biblijnych w codziennym życiu, a nie jedynie na pokaz, od święta. Walka z obłudną religijnością była motywem często pojawiającym się wśród świadomych i postępowych ludzi oświecenia.

Podobny motyw realizuje „Świętoszek” Moliera, którego bohaterem jest fałszywy i obłudny Tartuffe. Pointa utworu jest łatwa do odczytania. O moralności człowieka nie decyduje ilość odmówionych modlitw, a jego postępowanie. Czyny zawsze mają większą moc niż słowa, które nie muszą mieć wiele wspólnego z prawdą. Niewielkim wysiłkiem jest mówienie o sobie jako o dobrym człowieku, ale udowodnienie tego swoim życiem.


Przeczytaj także: Szczur i kot interpretacja

Aktualizacja: 2024-06-26 16:57:38.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.