Elegia o chłopcu polskim – interpretacja

Autor interpretacji: Tomasz Bobusia. Redakcja: Sonia Nowacka.
Zdj?cie Krzysztofa Kamila Baczy?skiego

Krzysztof Kamil Baczyński, fot: Autor nieznany, Muzeum Powstania Warszawskiego

„Ele­gia o chłop­cu pol­skim" jest naj­słyn­niej­szym wier­szem Krzysz­to­fa Ka­mi­la Ba­czyń­skie­go. Utwór opo­wia­da o do­świad­cze­niach wo­jen­nych po­ko­le­nia Ko­lum­bów, a tak­że pre­zen­tu­je me­ta­fo­rycz­ny ob­raz oj­czy­zny jako mat­ki roz­pa­cza­ją­cej nad utra­tą dziec­ka i wy­ra­ża­ją­cej sprze­ciw wo­bec okru­cieństw woj­ny.

Spis treści

Jak zbudowana jest Elegia o chłopcu polskim"?

Zgod­nie z ty­tu­łem utwór Ba­czyń­skie­go pod wzglę­dem ga­tun­ko­wym jest elegią, czy­li utwo­rem li­rycz­nym utrzy­ma­nym w po­waż­nym to­nie, za­wie­ra­ją­cym roz­wa­ża­nia i skar­gi do­ty­czą­ce te­ma­tów oso­bi­stych lub eg­zy­sten­cjal­nych. Ga­tu­nek ten wy­wo­dzi się ze sta­ro­żyt­nej Gre­cji, gdzie ele­gie two­rzy­li mię­dzy in­ny­mi Tyr­te­usz, spar­tań­ski po­eta, któ­ry zaj­mo­wał się głów­nie te­ma­ty­ką pa­trio­tycz­ną czy Ana­kre­ont, któ­ry sły­nął z ele­gii mi­ło­snych.

„Ele­gia o chłop­cu pol­skim" za­rów­no pod wzglę­dem tre­ści, jak i for­my re­ali­zu­je za­ło­że­nia elegii patriotycznej – utwór zbu­do­wa­ny zo­stał z trzech strof, z któ­rych każ­da po­sia­da czte­ry wer­sy. Co praw­da nie mają one sta­łej licz­by sy­lab (waha się ona od trzy­na­stu do pięt­na­stu), ale po­sia­da­ją re­gu­lar­ną śred­niów­kę na­stę­pu­ją­cą za­wsze po ósmej sy­la­bie.

Utwór za­wie­ra za­rów­no klasyczne rymy męskie („trwóg” – „dróg”), jak i tzw. rymy niedokładne, ope­ru­ją­ce na po­do­bień­stwach brzmie­nio­wych za­koń­czeń wy­ra­zów. (np. „ręką” – „pę­kło” wy­ra­zy te po­sia­da­ją bli­skie po­do­bień­stwo fo­ne­tycz­ne zwią­za­ne z uży­ciem gło­sek o po­dob­nej kla­sy­fi­ka­cji, w tym wy­pad­ku gło­sek no­so­wych i śred­nio­ję­zy­ko­wych). Uży­cie ry­mów nie­do­kład­nych sta­no­wi na­wią­za­nie do po­ezji sta­ro­grec­kiej, w któ­rej kla­sycz­ne rymy wy­stę­po­wa­ły nie­zwy­kle rzad­ko i były cha­rak­te­ry­stycz­ne dla ra­czej dla żar­to­bli­wych, lek­kich utwo­rów.

Elegia o chłopcu polskim – analiza środków stylistycznych

W „Ele­gii o chłop­cu pol­skim" Ba­czyń­skie­go wy­stę­pu­ją środ­ki sty­li­stycz­ne, ta­kie jak:

  • epitety (np. „rudą krwią”, „żółte ściegi”, „wisielcami drzew”, „czarną bronią w noc”), które budują sugestywny obraz okropieństw wojny, zwracają uwagę na wizualny aspekt wizji doświadczanych przez podmiot liryczny;
  • porównanie („od snów, co jak motyl drżą”) służące do wyidealizowania czasu sprzed wojny, podkreślenia różnicy, między czasem przedwojennym a wojną;
  • metafory („wisielcami drzew”, „haftowali ci, syneczku, smutne oczy rudą krwią”) uniwersalizujące obraz wojny, a także podkreślające tragedię przeżywaną przez podmiot liryczny;
  • anafory („I wyszedłeś, jasny synku, z czarną bronią w noc, / i poczułeś, jak się jeży w dźwięku minut – zło.”) zwracające uwagę na kontrast pomiędzy niewinnością młodego adepta a brutalnością wojny;
  • pytanie retoryczne („Czy to była kula, synku, czy to serce pękło?”) puentujące cały utwór i wskazujące na wojenną traumę, która powoduje cierpienie podmiotu lirycznego.

Za­sto­so­wa­ne w utwo­rze środ­ki sty­li­stycz­ne mają za za­da­nie zbu­do­wa­nie su­ge­styw­ne­go i zu­ni­wer­sa­li­zo­wa­ne­go ob­ra­zu woj­ny, któ­ry od­no­si się nie tyl­ko do II woj­ny świa­to­wej, ale woj­ny jako szer­sze­go zja­wi­ska hi­sto­rycz­ne­go. War­to tak­że zwró­cić uwa­gę na licz­ne me­ta­fo­ry bu­du­ją­ce su­ge­styw­ny ob­raz dzia­łań wo­jen­nych.

Elegia o chłopcu polskim – interpretacja

Utwór po­wstał 20 mar­ca 1944 roku, nie­ca­łe sześć mie­się­cy przed śmier­cią au­to­ra, któ­ry zgi­nął w wal­ce czte­ry dni po wy­bu­chu po­wsta­nia war­szaw­skie­go. Ba­czyń­ski na­le­żał do tzw. pokolenia Kolumbów, na­zy­wa­ne­go tak­że błęd­nie stra­co­nym po­ko­le­niem – tak na­praw­dę ten dru­gi ter­min w mię­dzy­na­ro­do­wym li­te­ra­tu­ro­znaw­stwie od­no­si się do ame­ry­kań­skich po­etów z okre­su I woj­ny świa­to­wej. Ko­lum­bo­wie byli mło­dy­mi po­eta­mi uro­dzo­ny­mi oko­ło roku 1920, za­tem II woj­na świa­to­wa przy­pa­dła na ich czas wcho­dze­nia w do­ro­słość.

Pod­mio­tem li­rycz­nym utwo­ru jest zmar­twio­ny ro­dzic (płeć oso­by mó­wią­cej nie zo­sta­je ni­g­dy jed­no­znacz­nie wska­za­na) roz­pa­cza­ją­cy po stra­cie dziec­ka (bo­ha­te­ra li­rycz­ne­go ele­gii), któ­re zgi­nę­ło w wy­ni­ku dzia­łań wo­jen­nych. Po­eta za­ry­so­wu­je kon­trast po­mię­dzy wi­zją szczę­śli­we­go i wol­ne­go od zmar­twień cza­su po­ko­ju („Od­dzie­li­li cię, sy­necz­ku, od snów, co jak mo­tyl drżą”) i wi­zją woj­ny, w trak­cie któ­rej chło­piec zo­sta­je zmu­szo­ny do wal­ki. 

„Ele­gia o chłop­cu pol­skim” waż­na jest rów­nież ze wzglę­du na kon­tekst bio­gra­ficz­ny po­ety – Ba­czyń­ski zgi­nął w Po­wsta­niu War­szaw­skim. Utwór sta­no­wi ro­dzaj ma­ni­fe­stu po­ko­le­nio­we­go, któ­ry wy­ra­ża za­rów­no lęki przed­sta­wi­cie­li po­ko­le­nia Ko­lum­bów, jak i uka­zu­je tra­ge­dię ich ro­dzi­ców, in­ter­pre­to­wa­nych za­rów­no do­słow­nie, jak i sta­no­wią­cych me­ta­fo­rę oj­czy­zny.

Gdy jed­nak spoj­rzeć na „Ele­gię o chłop­cu pol­skim" z po­mi­nię­ciem kon­tek­stu bio­gra­ficz­ne­go, moż­na za­uwa­żyć me­ta­fo­rę wal­ki do­bra ze złem, któ­rej sym­bo­lem jest opo­zy­cja po­mię­dzy ja­sno­ścią a świa­tło­ścią. W in­ter­pre­ta­cji tej utwór ide­ali­zu­je dzie­ciń­stwo (co sta­no­wi na­wią­za­nie do dzie­dzic­twa li­te­rac­kie­go „Trenów" Jana Kochanowskiego), a tak­że po­ka­zu­je woj­nę jako ro­dzaj naj­więk­sze­go zła, nie tyl­ko po­zba­wia­ją­ce­go ro­dzi­ców ich dzie­ci, ale tak­że od­bie­ra­ją­ce­go naj­młod­szym szan­sę na czy­nie­nie do­bra – bo­ha­ter li­rycz­ny zo­sta­je zmu­szo­ny do wyj­ścia „z czar­ną bro­nią w noc", co wią­że się z czy­nie­niem zła na­wet po­mi­mo do­brych chę­ci. Cie­ka­wym aspek­tem „Ele­gii o chłop­cu pol­skim" jest tak­że kwe­stia pod­mio­tu li­rycz­ne­go. Wy­bór ko­cha­ją­ce­go ro­dzi­ca uwy­pu­kla ogrom cier­pień, ja­kie nie­sie ze sobą woj­na – Ba­czyń­ski zda­je się mó­wić, że każ­dy za­bi­ty żoł­nierz po­wo­du­je ża­ło­bę u ro­dzi­ców, uko­cha­nej i osób bli­skich.

Wier­szem czę­sto ze­sta­wia­nym z „Ele­gią o chłop­cu pol­skim" jest „Ocalony" Tadeusza Różewicza, któ­ry po­dob­nie jak Ba­czyń­ski brał udział w II woj­nie świa­to­wej. Utwór ten po­wstał kil­ka lat póź­niej i sta­no­wi nie­ja­ko ro­dzaj od­po­wie­dzi na dzie­ło Ba­czyń­skie­go. Ró­że­wicz za po­mo­cą środ­ków cha­rak­te­ry­stycz­nych dla po­ezji współ­cze­snej (wiersz bia­ły, eks­pe­ry­men­tal­na for­ma) pod­kre­śla nisz­czą­cy wpływ woj­ny (zwa­nej przez nie­go rze­zią) na pod­miot li­rycz­ny, któ­ry na­wet po wie­lu la­tach nie jest w sta­nie uciec od cier­pie­nia spo­wo­do­wa­ne­go przez woj­nę.


Prze­czy­taj tak­że: Niebo złote ci otworzę – interpretacja

Ak­tu­ali­za­cja: 2024-12-03 15:53:50.

Sta­ra­my się by na­sze opra­co­wa­nia były wol­ne od błę­dów, te jed­nak się zda­rza­ją. Je­śli wi­dzisz błąd w tek­ście, zgłoś go nam wraz z lin­kiem lub wy­ślij ma­ila: kon­takt@po­ezja.org. Bar­dzo dzię­ku­je­my.

Komentarze
Madalynn

Krót­ko, zwięź­le i na te­mat. Bar­dzo mi po­mo­gła ta in­ter­pre­ta­cja. Dzię­ku­ję.

pZn

Dzię­ki wiel­ki za po­moc.

nieusatysfakcjonowany

Może ktoś mi bę­dzie w sta­nie od­po­wie­dzieć na py­ta­nie, któ­re mnie fra­pu­je już od li­ceum... Dla­cze­go pod­mio­tem li­rycz­nym nie może być roz­czu­lo­ny lo­sem syna oj­ciec?! Z ja­kie­go po­wo­du wszy­scy upar­cie twier­dzą, że rze­ko­mo mat­ka?