Pokolenie (Wiatr drzewa spienia) – interpretacja

Autorka interpretacji: Adrianna Strużyńska. Redakcja: Sonia Nowacka.
Zdjęcie Krzysztofa Kamila Baczyńskiego

Krzysztof Kamil Baczyński, fot: Autor nieznany, Muzeum Powstania Warszawskiego

Wiersz „Pokolenie” Krzysztofa Kamila Baczyńskiego datowany jest na 22 lipca 1943 roku. Utwór ten stanowi przykład dojrzałej twórczości poety. Autor w swoim tekście portretuje tragiczną sytuację, traumy i obawy rówieśników.

Spis treści

Pokolenie – analiza utworu i środki stylistyczne

Utwór ma nieregularną budowę, składa się z dziesięciu strof o różnej ilości wersów: sześciu zwrotek czterowersowych, trzech sześciowersowych i jednej dwunastowersowej. Wersy składają się z dziewięciu lub dziesięciu sylab, średniówka zazwyczaj pojawia się po piątej sylabie.

Wiersz można podzielić umownie na dwie części. Strofy od pierwszej do piątej należą do liryki pośredniej opisowej, a pozostałe – liryki bezpośredniej wyznania. Podmiot liryczny ujawnia więc swoją obecność w ostatnich zwrotkach. Nie wypowiada się wyłącznie w swoim imieniu, ale jako część zbiorowości – całego pokolenia. Świadczy o tym zastosowanie czasowników w pierwszej osobie liczby mnogiej oraz odpowiednich zaimków („nas nauczono”, „żyjemy”, „omyje nas”, „szukamy”, „nasłuchujemy”). Podmiot liryczny można utożsamiać z samym Baczyńskim, który opowiada o losach pokolenia Kolumbów, poetów urodzonych około 1920 roku. Na ich twórczość największy wpływ wywarła właśnie II Wojna Światowa, odbierając im beztroskie lata młodości.

Warstwa stylistyczna wiersza jest rozbudowana. Wśród środków poetyckich dominują epitety, również o znaczeniu metaforycznym („ziemia dojrzała”, „głowa obcięta”, „ciemny strop”, „rosa czerwona”, „bolesne dłuto”, „błyszczącym złocie”). Przedmioty i zjawiska nabierają cech istot żywych, pojawiają się ożywienia („kłosy brzuch ciężki w górę unoszą”, „ogromne nieba suną z warkotem”). Na rytm wiersza wpływają też anafory, kilka wersów rozpoczyna się od słów („nas nauczono”).

W utworze warto zwrócić uwagę na opisy różnych dźwięków („krzyk”, „suną z warkotem”, „wzdycha”) oraz sugestywną grę skojarzeniami i barwami („rosa czerwona”). W wierszu istotną rolę odgrywają również porównania („jak obce miasta z głębin kopane”, popielejące ludzkie pokłady”, „kipi sytością jak wielka misa”, „strasząc jak krzyk”, „jak korzeń skręcone ciała”, „ludzie w snach ciężkich jak w klatkach krzyczą”) i metafory („ziemia owoców pełna po brzegi”, „pustego serca rozpruty strąk”, „w grozie drążymy mroczne miłości”).

Pokolenie – interpretacja utworu

Utwór jest metaforyczny, przedstawione obrazy stanowią subiektywną wizję podmiotu lirycznego. Pierwsza część wiersza ma charakter opisowy i stanowi ciąg poetyckich wizji. Osoba mówiąca w tekście porównuje przemiany zachodzące w przyrodzie do etapów życia człowieka. Obserwuje ona naturę, która płynnie przechodzi w kolejne formy. Piękno przyrody kontrastuje z okrucieństwami wojny. Sytuacja liryczna przypomina surrealistyczny obraz, na którym letni krajobraz staje się pełen grozy. Pozornie podmiot liryczny obserwuje dojrzewające kłosy i kwitnące kwiaty, lecz jednak obawia się, że z chmur zaraz spadną bomby, na drzewach widzi obcięte ludzkie głowy, a z ziemi wystające części ciał umarłych. Teoretycznie nic się nie zmieniło, odwieczny cykl natury nie został zakłócony. Nadchodzi lato, a wraz z nim czas dojrzałości roślin, zbierania płodów rolnych. W rzeczywistości jednak świat został całkowicie odmieniony i nie jest już bezpiecznym miejscem, którym był przed wojną. Ludzie krzyczą w snach, dręczą ich koszmary, widzieli już zbyt wiele okrucieństwa, aby przejść nad nim do porządku dziennego.

Już tytuł utworu wskazuje tożsamość podmiotu lirycznego, jest to pokolenie, którego częścią był poeta. Można odbierać go jako wiersz pokoleniowy, który nie ma jednak formy tradycyjnego manifestu światopoglądowego. Rówieśnicy Baczyńskiego nie mogli samodzielnie decydować o swoim życiu, ustalić własnego systemu wartości. Okoliczności określiły ich los, na który mieli bardzo ograniczony wpływ. Wiersz jest obrazem tragedii straconego pokolenia zmuszonego do odnalezienia się w nowym, okrutnym świecie.

Poeta podejmuje w wierszu trudny temat destrukcyjnego wpływu wojny na człowieka. Wpisuje się to w twórczość pokolenia Kolumbów, dla których ze względu na doświadczenia życiowe II wojna światowa stała się głównym motywem ich twórczości. Określenie pokolenie Kolumbów przeszło do historii polskiej literatury za sprawą książki Romana Bratnego zatytułowanej „Kolumbowie. Rocznik 20”. Opowiada ona o losach młodych warszawiaków, którzy wchodzili w dorosłość podczas II Wojny Światowej. Powieść powstała w latach 1955-1956, dlatego pojawia się w niej wzmianka na temat śmierci Krzysztofa Kamila Baczyńskiego.

Do tej pokolenia Kolumbów należeli również inni znani twórcy literatury wojennej, tacy jak Gustaw Herling-Grudziński, Tadeusz Różewicz, Tadeusz Borowski, czy Tadeusz Gajcy. Baczyński należał do grupy poetów, która brała czynny udział w warszawskiej konspiracji i literacko zadebiutowała w latach wojny. Twórcy ci czerpali z dorobku dwudziestolecia międzywojennego, zwłaszcza z katastroficznej poezji lat 30., na bazie której wypracowali własny styl. Drugą grupą poetów pokolenia Kolumbów byli „ocaleni”, którym udało się przetrwać i swoje pierwsze dzieła mogli wydać już w czasach pokoju.

Rówieśnicy poety zostali pozbawieni naturalnego procesu dojrzewania, musieli walczyć o przetrwanie, a nie beztrosko korzystać z młodości. W czasach wojny wszystkie inne dziedziny życia zeszły na dalszy plan, przyszłość była niepewna i przerażająca. Pokolenie Kolumbów nie mogło skupić się na edukacji, zdobywaniu doświadczeń zawodowych, zakładaniu rodziny. Trudne czasy stworzyły nowy Dekalog, z którym młodzi ludzie musieli się zapoznać, nawet jeśli się z nim nie zgadzali. Dotychczasowe idee i zasady moralne zostały podważone, nie znalazły odzwierciedlenia w nowym świecie, opanowanym wojennym chaosem. Codzienność stała się pełna trudnych decyzji i wyborów, które mogą nieść ze sobą tragiczne konsekwencje. Młode pokolenie odrzuciło poglądy swoich przodków, zostało nauczone całkowicie innego życia.

Poeta kilkakrotnie powtarza słowa „nas nauczono”, co podkreśla naiwność i brak doświadczenia młodzieży. Żołnierze musieli postawić się w roli uczniów, wyzbyć poprzedniej tożsamości. Młodzi ludzie, którzy mają wiele planów i marzeń, nauczyli się funkcjonować jak ludzie pierwotni. Dawne postawy i wzniosłe idee stały się przeszłością, do której już nie ma powrotu.

Po wybuchu wojny, ludzie musieli nauczyć się funkcjonować na podstawowym poziomie, dbając jedynie o swoje potrzeby fizjologiczne. Najważniejszą rolę zaczęło spełniać zaspokajanie najprostszych potrzeb oraz przetrwanie. Ludzie nie mieli szansy zadbać o swoje człowieczeństwo, cała ich uwaga skupiła się na zachowaniu życia. Ludzkość, przedstawiona w wierszu, przypomina zwierzęta, pozbawione głębszych przemyśleń, kierujące się instynktem przetrwania.

Życie człowieka pierwotnego nie jest jednak naturalne dla młodzieży XX wieku. Pokolenie podmiotu lirycznego czuje się coraz bardziej wyniszczone, pozbawione wszelkich uczuć. Osoba mówiąca w wierszu wątpi, że młodzi kiedykolwiek wrócą do równowagi po doświadczeniach wojny. Wiersz przedstawia realny patriotyzm, który w niczym nie przypomina podniosłych utworów i pieśni wykonywanych na narodowych uroczystościach. W czasie walki nie liczą się ideały, ale odniesienie zwycięstwa. Nie ma tam miejsca na przemyślenia o miłości do ojczystego kraju. Ludzie zostali zmuszeni do życia w ciągłym strachu, ukrywania się.

Ludzie przedstawieni w utworze żyją jak dzikie zwierzęta. Muszą dostosowywać się do najbardziej niekomfortowych warunków, nauczyć się przetrwania w zmiennym środowisku. Wszelkie wygody należą do przeszłości, do której nie ma powrotu. Młodzi żołnierze nie mają szans na odpoczynek, nawet podczas snu, który przez dręczące koszmary nie przynosi wytchnienia. Spokojny, przedwojenny świat przeminął jak przegnane przez wiatr chmury. Podmiot liryczny snuje refleksję na temat sensu walki, zastanawia się, czy za kilkadziesiąt lat ktokolwiek będzie pamiętał o poświęceniu jego pokolenia. Osoba mówiąca w tekście choć nie liczy na imponujące pomniki, liczy jednak, że pamięć o niej zostanie zachowana.


Przeczytaj także: Z lasu interpretacja

Aktualizacja: 2024-10-27 19:20:52.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.